silne zawroty głowy, pomocy

wczoraj rano podczas siedzenia na fotelu i oglądania tv zaczęło mi się kręcić w głowie. Wstałam, poszłam do wc, potem się położyłam ale było tylko gorzej, znowu wstałam, ciągle ściąga mnie na boki, gdy patrze w dół zawroty bardzo się nasilają i chce mi się wymiotować. Podobnie się dzieje gdy zamkne oczy, każdy najmniejszy ruch sprawiaja że kręci mi się w głowie. idąc do ubikacji musze się trzymać ścian, poszłam wczoraj na pogotowie ale lekarz nie wymyślił nic co mogłoby być przyczyną, dał ketonal forte (nie wiem na co jak nic mnie nie boli) i lek przeciwwymiotny ale po przeczytaniu opini w internecie na jego temat doszłam do wniosku że go nie wezmę. W zasadzie tylko leże bo tak mi jest najlepiej. Te zawrotygłowy są podobne do takich jak człowiekbudzi się rano po suto zakrapianej imprezie, problem jednak w tym że ja nic dawno nie piłam. Takie "samoloty" w głowie. Co mam robić?

Moze grypa? Czesto sa takie objawy na.wet bez bolu glowy. Ale radze udac sie do innego lekarza moze jakis problem z blednikiem musisz to sprawdzic jak ci nie przechodzi

grypa raczej nie, po pierwsze byłam szczepiona po drugie nie widze objawów grypowych. błednik? być może ale nic mnie tam nie boli, tak samo z siebie??

Przy problemach z blednikiem bol nie wystepuje. Tak samo z siebie to nie bo musi byyc przyczyna ale najlepiej do lekarza. Jesli chodzi o blednik to np. Jak chcesz poczytak ksiazke w samochodzie to blednik pomaga ci to zrobic tak aby trzesienie ci w tym nie przeszkadzalo a zbyt duza praca blednika moze spowodowac nudnosci

odnośnie czytania książek w autobusie - nigdy nie mogę tego robić bo opuszczenie głowy powoduje zawroty i robi mi się nie dobrze. Teraz jest identycznie,nawet jak siezdze na łóżku jak opuszczam głowe zaraz kręci mi się bardzo tak że musze zmienić szybko pozycje głowy bo bym zwymiotowała.

gdy ja miałam zawroty głowy, przy wstawaniu z łożka, przekręcaniu się na drugi bok, to lekarz przepisał mi magnez w dawce 500mg, po tyg zawroty zniknęły

moja babcia ma ten zwariowany blednik, bez tabletek zatacza sie jak pijana

bardzo się boje, boje się że to coś z mózgiem. W życiu nie miałam takich silnych zawrotów głowy. dziś jest odrobine lepiej ale nadal podczas obrotów ciała i zamykaniu oczu czuje lekkie zawroty głowy. wczoraj było tak źle że chciałam dzwonić po pogotowie ale w końcu siostra mnie zawiozła na pogotowie. Strasznie sie boje że to się powtórzy albo że się nasili

tak też się dzieje przy dłuższej nisko kalorycznej diecie lub niedożywieniu

Autorko,a jak twoje ciśnienie krwi? Jesteś meteoropatka? Moja mama wczoraj sie tak paskudnie czuła,aż sę o nia bałam- poty,zawroty głowy... Ciśnienie w normie,cukier też. Normalnie myślałam że to jakiś udar. A po kilku pomiarach okazało sie,że miała straszne wahania - z tym,że leczy sie od lat na nadciśnienie. Z reszta,ja też miałam wysokie bardzo. Weź pod uwage też problemy z kregosłupem,szczególnie w okolicach karku.

Do neurologa radził bym się wybrać .

manier-otolaryngolog jak najszybciej, nie wsiadac do samochodu ani na rower

choroba maniera to nie tylko zawroty głowy, to także szumy uszne i stopniowa utrata/pogorszenie słuchu. Objawy mogą wskazywac na zapalenie błędnika lub nerwu przedsionkowego. Jednakże konsultacja neurologiczna i otolaryngologiczna wskazana, w celu wykluczenia innych chorób.

nie musisz sie dzeć mam to wiem

fajnie się mówi "idź do neurologa", wiecie jakie sa kolejki?? mojababcia kiedyś miała na skierowaniu napisane PILNE i musiała czekać kilka miesięcy na wizyte.

:o albo siedz dalej na dupie i narzekaj

nie mam pieniędzy a poza tym po co mam iść prywatnie jak nie wystawi mi żadnego skierowania na badanie?? wczoraj stałam w nocy i po 11h nie mogłam już wytrzymać,bylam taka zmęczona, zasnęłam i spałam 14 godzin, niedawno wsatłam, niepokoi mnie to :(

a lekarz rodzinny gryzie? Jak objawy są uciążliwe to może dać ci skierowanie do szpitala, na konsultację neuro/otolaryngologiczną. A jak nie to przepisze środki zmniejszające objawy.:)

to moga byc zatoki.. mialem takie same objawy gdy glowe mialem pochylona do dolu to karuzela no i bol lba ;p idz na pogotowie jeszce raz

nie boli mnie głowa ani przy pochylaniu ani w ogóle więc wątpie aby to były zatoki. Poza tym od zatok nie ma takich zawrotów głowy że człowiek nie jest w stanie wstać z łóżka ani na nim usiąść.

W takiej sytuacji warto udać się do neurologa. Przyczyna może być właśnie neurologiczna. Tutaj https://psychomedic.pl/neurolog-warszawa/ macie namiar na bardzo dobrych specjalistów. Warto w takim przypadku zarejestrować się właśnie do tej kliniki.