Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lunnaxs

z fotką czy bez fotki na sympatia.pl??

Polecane posty

Gość bez zdjecia nikt nie zajrzy
Ludzi na poziomie niewielu??? To zależy jak to rozumiesz. Z kobietami jest niestety tak samo po moich doświadczeniach na sympatii. Na gdzies 12 spotkan z 2-3 były w porzadku. Reszta albo cos sciemniała, albo była klasyczna blacharą, albo tak koszmarnie niesmiała że nawet pogadac sie nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Co mam na myśli? No jeśli ktoś mi otwartym tekstem pisze ( choć dobrze, że szczerze) o spotkaniu się na seks, albo skleca jakies jedno zdanie naszpikowane banalnymi komplementami, co wydaje się sztuczne jakieś, do tego błędy ort. i językowe:O Albo jakies inne prostackie zaczepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś o tym myślalem
Niepotrzebnie taki scenariusz układasz w głowie. Ograniczając swe poszukiwania do określonego miejsca na mapie możesz nie znaleźć tego, który i Ciebie wypatruje po drugiej stronie Wisły. Uczucie, jakim chcesz obdarzyć tego jedynego sprawi, że nawet 400 km straci na znaczeniu. Nie warto kierować się rozumem w tej materii, a sercem :P Może sprawy tak się ułożą, że to on zmieni pracę i przeprowadzi się do Twojego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Jestem racjonalistką do bólu, nie dam się tak zwariowac, żeby dla faceta opuszczać wszystko co tutaj mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ax77
100km to daleko? 0_o Tyle cześć pokonuje codziennie jadać do pracy :P Znam kobietę która po Europy pokonała do ukochanego. Poznali się na czacie. Są ze sobą już ponad pol roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
No przecież gdzie ja znajdę pracę w jakimś mieście x? W ogóle nie ma mowy w moim przypadku o żadnych związkach na odległość itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ax77
Może przyszły wybranek zmienić miejsce zamieszkania. Można szukać pracy nierezygnując z obecnej. Może będzie tyle zarabiał, że... ­ Nie namawiam tylko zwracam uwagę, że dla miłości nie ma barier :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś o tym myślalem
Kiedyś jeździłem 400 km do dziewczyny, którą także poznałem w sieci. Powiem więcej, myślę, że drugiej takiej już nie poznam... a już na pewno nie w moim mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Zmiany musiałby zaprowadzić u siebie facet, jeśliby bardzo chciał. Bo ja na pewno nikogo nie zmusiłabym do tego. Nie chciałabym. Bo tak jak ja mogę takich zmian nie chcieć, tak samo druga strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś o tym myślalem
Lunna, a co byś wybrała: 1. prawdziwą i szczerą miłość oddaloną od Ciebie o 400 km i problemy związane z odległością? 2. zadowolenie się substytutem regionalnym ze względu na brak prawdziwego uczucia, a co za tym idzie, wieczna tęsknota za opcją pierwszą? ... 10. oglądanie w samotności Mody Na Sukces w wieku przedemerytalnym i żal do siebie, że skąpiłaś na migawkę PKP? ;-) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Wiesz...może problem tkwi w tym, że nie wierzę w wieczną miłość, dlatego nie chcę dla niej rezygnować z tego, co mam. Nic nie jest dane na zawsze. Więc to stąd wynika ta niechęć, a nie z przyczyn finansowych. Mam samochód, na paliwo póki co mnie stać ;) Jestem długo sama. Lubię być sama, umiem być sama. Mam mnóstwo zainteresowań itd. więc facet nie jest mi niezbędny, więc zgorzknienie i moda na sukces mi nie grożą. Nienawidzę seriali. Jedyny jaki oglądałam to 'przystanek alaska" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś o tym myślalem
"...nie wierzę w wieczną miłość, dlatego nie chcę dla niej rezygnować z tego, co mam." - boisz się miłości i związanych z nią problemów? Wciąż zakładasz, że będziesz zmuszona zrezygnować z dotychczasowego swojego życia. Przecież nie musi tak być. Może tak się zdażyć, ale nie musi. Możesz poznać kogoś, kto nie przywiązuje się do miejsca i ma firmę na kółkach, sprzedaje hot dogi w przyczepie ;-) Moja mama tez kiedyś nie oglądała Mody Na Sukces, a dziś wiernie śledzi każdy odcinek :-) "Lubię być sama, umiem być sama." - a tego akurat zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Jestem jedynaczką, od 5 lat mieszkam sama. I jest super :) A licznik przekroczył 1000. Czy się boję? Pewnie i boję się i nie wierzę- wszędzie pelno rozwodów, zdrad itd. Trudno wierzyć. Raczej ktos kto sprzedaje hot dogi nie zainteresuje mnie ;) (wiem, że to był luźny przykład), a pracownik naukowy pewnie juz tak szybko nie zmieni uczelni na której pracuje. Poszukuję intelektualisty. Ogromną wagę przywiązuję do rozmów. Mózg jest najbardziej seksowną częścią męskiego ciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś o tym myślalem
Tysiąc gapiów w jeden dzień. Niejedna właśnie zamyka konto z zazdrości ;-) "Mózg jest najbardziej seksowną częścią męskiego ciała" - jeszcze tylko zdradź, że pracujesz na neurochirurgii :P ;-) "pracownik naukowy pewnie juz tak szybko nie zmieni uczelni na której pracuje." - to się przekwalifikuje na sprzedawcę hot dog-ów :P Mimo wszystko życzę Ci, żeby ktoś tam przykuł Twoja uwagę do tego stopnia, że zmienisz miejsce stałego pobytu :P Pozdrawiam ciepło i sympatycznej nocki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Hihi, dziękuję Ci :) 1100 przekroczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Czy ktoś wszedł w związek z osobą poznaną na sympatii? Jest to w ogóle możliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe jest. Sam znam dobrze parę, która poznała się na takim portlau i są dzis małżeństwem. Polecam Przeznaczeni. pl i inne tego typu portale dla ludzi z wartościami, tam wielu ruchaczy nie ma, a raczej ludzie na poziomie. Ja próbowałem poznać przez net, ale to jest tragedia jak dla mnie. Już wolę zaczepiać kobiety na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do sprzedawcy hot-dogów nie generalizowałbym. Co byś powiedziała, gdyby był przystojnym intelektualistą sprzedającym hot-dogi? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Heh, może myślę w sposób zbyt schematyczny, ale jakoś mi się to nie składa ;) Kiedys z ciekawości zajrzałam na portal o którym piszesz i to nie dla mnie. Mam dziwne wrażenie, że tam to dopiero obłuda i hipokryzja króluje. Jestem katoliczką, owszem, ale pytania, na które tam należy odpowiedziec (w sposób właściwy rzecz jasna-> wiadomo o co chodzi) są według mnie przegięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnie się życie ludzi układa, wyjątki się zdarzają. Szczególnie w tych czasach. Jak nie może znaleźć pracy w zawodzie, albo np. nie skonczyl studiów, czy na nie nie poszedł, to nie znaczy, że np. nie oglada ambitnych filmow i nie czyta ksiazek. Pewnie 99,9% ludzi pracujących w tego typu pracy, to nie intelektualisci, ale wyjatek zawsze moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy przesada. Zreszta widzialem, ze rozne ludzie tam mieli odpowiedzi i9 nikt ich z portalu nie wyrzucał. Ja spróbuje raczej w realu znaleźć. Zniecheciłem sie do netu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Ten portal trąci mi fanatyzmem, a wszelki fanatyzm jest niebezpieczny. Chcę się trzymac z dala od tego ;) Co do poznawania kogoś w realu. Owszem, zaczepiają mnie faceci, ale w sposób mało wyrafinowany;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Sam widzisz, odpowiedzi widziałes rózne, więc jak pisałam- obłuda i hipokryzja. Nie chciałabym w czymś takim uczestniczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w jaki sposób byś chciała poznać faceta? Ja kiedyś podszedłem do kobiety, która mieszka w mojej okolicy i bardzo mi się podoba i powiedziałem mniej więcej, że widuję ją czasem i nie darowałbym sobie gdybym do niej nie podszedł i jej nie poznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Jeśli facet jest kulturalny , dobrze wyglądający moim zdaniem, i w sposób właściwy zagai to dlaczego nie? Byłam na kilku takich kawach, ale ostatecznie nie zaiskrzyło. Bo okazuje się, że mimo iż uznajemy kogoś za nieźle wyglądającego tzw. chemia nie zawsze pojawia się. Brak wspólnych fal, fluidy nie te ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
1500 wejść. Jakoś tak się składa, że ci sensowni faceci są niewysocy (170cm) i drobni. Ja sama mierzę 171cm i chodzę wyłącznie w butach na obcasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunnaxs
Swoją drogą ciekawa tendencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...czytam i czytam ...mam ten sam problem,założyłam konto na S. ale jakoś nie widać żadnych konkretów...a żeby było śmieszniej to trafił się chłopak dość fajny :) tylko jest 200 km stąd i to on nie chce na odl. a tu pod nosem nie ma nikogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×