przejelam inicjatywe i...

Wczoraj spotkalam sie po dwoch tygodniach z moim facetem. Jestesmy razem prawie rok i cos w naszym wspolzyciu sie zaczelo psuc. Wkradla sie rutyna czy jak to nazwac. Wczoraj za to ja nauczona troszke na filmach porno zaczelam sama. I kochalismy sie tak jak jeszcze nigdy. Nie wiem czemu wczesniej na to nie wpadlam ale warto czasem. Moj mi powiedzial ze bylo niesamowicie i ze uwielbia kiedy zachowuje sie w lozku jak dziwka :-D

Jak dz**ka czyli, że bierzesz kasę za seks? Nie podoba mi się mieszanie ostrego seksu z prostytucją, bo jedno z drugim nie musi się wiązać. Dz***a to kobieta biorąca kasę za seks i wcale nie musi być wyuzdana. Są dz**ki, które robią tylko loda, się wypinają i nic poza tym. Wcale nie muszą być lepsze od kobiet nie pracujących w tym zawodzie. Seks z dz**ką nie znaczy tyle samo co dobry seks.

Składamy gratulację na ręce nawróconej pani:)

Hehe nawroconej? Moze i tak. No coz lepiej pozno niz wcale :-)

Na właściwą drogę zawsze warto wejść, nawet, gdy z daleka wydaje się kamienista, to jak się lepiej przyjrzysz, że ułożona jest z muślinu;)

20.45 podszyw. Nie zamierzam nikogo uziemiac :-D

No pewnie, po co uziemiać, wznieść z nim w chmury;)

ciekawe, ciekawe...