jestem dziewicą i się mocno z tym męczę

oj dzieci dzieci. wytłumacze, bo widze, ze myslenie to nie jest wasz konik: "oszukasz i przejedziesz sie jak przezyjesz swoj pierwszy raz z przypadkowa osoba, która tego nie uszanuje, a Ty wcale nie zaznasz rozkoszy :/ MYŚL, myslenie nie boli" co oznacza, ze jak pojdzie do łózka z pierwszym lepszym tylko dlatego, ze ma ochote na faceta (gdzie nieznajomy ma wyjebane na bloskosc, chce tylko popukać) to bedzie rozczarowana, ze nie było przyjemnie, bo pierwsze razy nigdy nie sa przyjemne, a ten frajer itak nie doceni. a cnota nie wróci. uwazam, ze nie warto. i tyle. ale widze, ze nikt nie rozumie. nie, nie jestem dziewicą.

Bazyliszku, nikt nie lubi frajerów bez klasy

Głupoty opowiadasz emka. Nie ma nic gorszego niż narzucanie swojego zdania przez osoby, którzy nie rozumieją problemu i osób, których ten problem nie dotyczy. Jak nie rozumiesz i nie masz nic wartościowego do powiedzenia to zamilcz proszę!

Jak cię szpara swędzi to ja umyj a nie za seks się bierzesz a jak tak cię bierze na sala i tak cię goni to daj się zerknąć bylekomu.

serio? bo ja widze problem w was. czemu nie macie partnerow? to po co było czekac? zeby teraz sie zerznac z napalona świnia. seks jest super, ale z kims na kim Ci zalezy, z kims kto pociąga i powoduje, że drżysz. a wy tylko mysliscie o dawaniu dupy na prawo i lewo, wiec zanim zaczniesz mnie pouczać to policz do 10. P.S. swój pierwszy raz miałam późno, facet to docenił, ja t o doceniłam i ciesze sie, ze nie miałam takich mysli jak wy. i mimo, że moje kolezanki zrobily to o kilka lat wczsniej, to miałam swoje zdanie. a człowiek nie zwierze, nad żądzami powinien panowac. a przede wszystkim siebie szanować!

Dokladnie bazyliszek. Pani ąę niech swoje durne rady zachowa dla siebie, a ty autorko idz gdzies do klubu z kolezanka, wypij pare drinkow na odwage, poznaj kogos i zrob to. Po alkoholu bedzie ci latwiej i przyjemniej.

taaaa przyjemniej :D:D

droga wolna. kolejny wątek z cyklu : "jestem w ciazy i nie wiem z kim" albo "czy to ciaza?" bądź bardziej optymistycznie "kochalismy sie i sie nie odzywa". czekamy z niecierpliwościa

skąd ja to znam autorko ;] ..skoro sie masturbujesz = jesteś rozbudzona seksualnie ..pytanie dlaczego nie miałaś faceta ? nie śmiałość ? ..jak reagujesz na podryw ? np gdybym chcial cie zaprosić na kawę ;p?