NIE DBAM O SIEBIE

nie dbam o swoj wyglad gdy jest mi zle... a ze terazjest mi zle to o sieie nie dbam tez tak macie? czy to juz depresja?

deprecha jak nic

Mam identyczną sytuacje do Twojej i również nie dbam o siebie:O

W dwupiętrowym budynku mieszkały 3 rodziny; 1-biała na II piętrze, 2-biała na I piętrze, 3-czarna na parterze. Pewnego poranka (9.00) w budynek trafił samolot. Zginęła tylko rodzina murzynów... dlaczego? Ponieważ u dwóch pozostałych rodzin dzieci były w szkole, a rodzice w pracy.

ja uwielbiam dbać o siebie uwielbiam się myć robić makijaż balsamować , kremować , pudrować , odchudzać , cwiczyć ,liczyć kaolrie , dbać o linię , pachnieć.... czasem aż dochodzi to do perfekcjonizmu bo mam taką osobowość perfekcyjną ale to nie dotyczy tylko wyglądu ale całej mojej srefy funkcjonowania uwielbiam podnosić kwalifikacje uczyć się pracować ... i we wszystkim być coraz coraz coraz lepszaaaaaaaa a wygląd JAK CIĘ WIDZĄ TAK CIE PISZĄ :)

dbajcie o siebie bo nie ma nic gorszego od niechlujej , niezadbanej baby

jak widzę niezadbaną kobietę to uciekam 1000 km od niej .... Do zadań kobiet należy dbanie o swój wygląd ..

nie wiem co sie stalo ale takie najprostsze czynnosci sprawiaja mi trudnosci

nie bylo tak zawsze... tylko teraz zaduzo problemow... nie wychodze z domu wiec po co to wszystko

ty kochana to masz depresję idz do psychiatry , bo będzie jeszcze gorzej ..... weżmiesz psychotropy i wszystko minie

tez tak mam.....i szpetna mordę z dziurami i szramami już tego nie naprawie;/

Ale u mnie nie jest wcale tak źle z tym dbaniem. W zimę na przykład nie myję włosów 3 dni ale jak wychodzę z domu to mam je pod czapką i nikt nie widzi tego, że mam tłuste. Tak samo jest z czym innym. Po prostu wyglądam tak jakbym była zadbana choć wcale tak nie jest. Z pozoru jednak wyglądam na czystą.

Tez mam problem z dbaniem o siebie. Skutki niedbalosci zobacyzlam dzis w lustrze w Kaaphalu... Mam 22l,a moje cialo wyglada jakbym miala 35 i byla dzieciata...

ja z figura nie mam problemu... mam dobre genny gorzej jest to zeby zrobic paznokcie zadbac o stopy cere

" W dwupiętrowym budynku mieszkały 3 rodziny; 1-biała na II piętrze, 2-biała na I piętrze, 3-czarna na parterze. Pewnego poranka (9.00) w budynek trafił samolot. Zginęła tylko rodzina murzynów... dlaczego? Ponieważ u dwóch pozostałych rodzin dzieci były w szkole, a rodzice w pracy. " świetne, dzięki :)

Z tym to nawet nie kmam problemu - paznokcie u stop mam mietopwe, u dloni-sliwkowe; wlosy sa dlugie, myje codziennie lub co 2.dzien, wczoraj np.zrobilam sobiemaseczke oczyszczajaca, codziennie robie makijaz. Za to figura... jestem wysoka,ale jem jak slon i nie ciwcze. Mam cellulit, rozstepy, za maly biust,,a za duzy tyl. Na szczescie brzucha takiego nie mam,tylko taki blizej plaskiego.

Taa, łatwo powiedzieć, dbajcie o siebie jak ktoś się potwornie źle czuje. Ja nieraz miewam takie dni że nie potrafię nawet wstać z krzesła to co dopiero mówić o wymyciu się. Wiem, ze kobieta niezadbana wygląda okropnie i ja również nie lubię być brudna ale to silniejsze ode mnie. Leczę się oczywiście i leki mam dopasowane ale moja sytuacja życiowa jest złą i dlatego właśnie nie umiem dojść do siebie. Gdyby nie te leki - pewnie bym już nie żyła. One w dużej mierze mi pomogły ale nie pomogły w 100% bo jak już wyżej zaznaczyłam - mam złą sytuację życiową. Na szczęście przy ludziach obcych nie wyglądam na niezadbaną bo jak już wyżej napisałam - ukrywam tłuste włosy pod czapką. W lecie natomiast jakoś się przemogę i w sumie to nigdy nie wyglądam tak by ktoś obcy mógł mnie nazwać brudaską. Mimo wszystko chciałabym być lepiej zadbana bo będąc taka źle się z tym czuję. Ale co ja mam do cholery zrobić jak tamto jest silniejsze ode mnie.

Ja czasami tak miewam. Paradoksalnie, często kiedy czujęsięźle to mnie motywuje do robienia czegoś (tj dbania o siebie, smarowania siębalsamem brązującym, posiadania makijażu, chodzenia na siłownię). A teraz stwierdziłam, że jestem brzydka, niska, mam nieładnąfigurę, więc po co mam sięstarać? Do tego dochodzi złamane serce. Kompleksy. Eh.

ja przez pierwsze 3 miesiące ciąży nic kobiecego ze sobą nie robiłam myłam się owszem, ale makijaż itp. mnie nie interesowały w ogóle haftowałam jak szalona i mając make up wyglądałam po takiej jednej akcji jak klaun tym bardziej, że jak nie masz czym wymiotować, to wymiotujesz żółcią, oczy ci łzawią, włosy oczywiście musisz mieć związane, co by nie moczyły się w sedesie, bo przy ciążowym haftowaniu nie masz czasu,by je złapać więc rozumiem bycie zaniedbaną bardzo dobrze mi wypadały dodatkowo włosy, wysypało mnie i wyglądałam jak trędowata z Mozambiku

a ja DBAM.. jak motywujesz sie do dbania o sylwetke? W ogole to mysle,ze moje problemy biora sie miedzy innymi z napadow wilczego glodu... Koszmarnie sie z tym czuje,jestem tak strasznie gruba...

Up

moze Ci sie nie chce? ładnemu można wybaczyc. gorzej jak Ci wyjdzie Pee Wee Herman bez tapety ;D

Ja ogólnie nie lubię chodzić na żadne specjalistyczne zabiegi kosmetyczne, bo wydaje mi się, że to są pieniądze wyrzucane w błoto. Przez pięć lat nawet nie byłam u kosmetyczki, bo wydawało mi się, że nieźle radzę sobie z dbaniem o siebie - do czasu. Ostatnio zauważyłam, że robi mi się mnóstwo takich małych dziurek na twarzy. Poszłam więc do specjalistki i okazało się, że jest to efekt niewłaściwego oczyszczania twarzy. Poddałam się kilku seriom zabiegów w krakowskim gabinecie kosmetycznym, SCM Estetic i na szczęście zmiany udało się usunąć a przy okazji już wiem, że sama nie jestem w stanie zadbać o siebie tak jak specjalista.