Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 09o90o90o90o9

Ale wtopiłam o_O... Poradźcie coś!!!

Polecane posty

Gość 09o90o90o90o9

Jutro mam urodziny. Mieszkam z narzeczonym i po świętach już generalnie jesteśmy bardzo spłukani. Nie liczyłam że kupi mi jakiś prezent, bo mam w posiadaniu wszystkie nasze pieniadze, które trzeba juz przeznaczyc na zycie do nastepnej wyplaty. On poszedł na 18 do pracy i teraz napisał mi sms, czy podobałby mi sie taki tusz do rzęs Maybelline Falsies Volum Express. Oczywiście od razu wypaliłam, że nigdy w życiu, bo miałam go już kiedyś i oddałam koleżance bo miał okropnie grubą szczoteczkę i mało sobie nia oczu nie wybiłam... Oczywiscie nie zorientowałam się, że mylę go w tym momencie z tuszem Colossal Volium Express (taki żółty, który kiedyś mi przyslałi do darmowego przetestowania). Na co narzeczony mi odpisał, że szkoda bo mi własnie taki kupił bo myslał ze taki markowy to dobry będzie... Myślałam że z krzesła spadne... tak mi się głupio zrobiło, w dodatku weszłam na neta i obejrzałam zdjęcia tego tuszu i sie okazało ze nigdy go nie miałam i że sie pomyliłam myśląc że to ten żółty... :/ No i na nic teraz moje zapewnienia, że ten co mi kupił pewnie będzie fajny bo ma dobre opinie na forach bo on teraz mysli, że mówię tak, żeby mu przykrości nie robić... Boże jak mi wstyd teraz. Chłopak naprawde mi fajna niespodziankę zrobił, tym bardziej, że moje dwa tusze które posiadałam już mi się kończą i narzekałam, że nie mam sie czym malować a teraz nie mam kasy żeby wydawać na kosmetyki. Jeszcze wielką wtopą jest to, że okazało się, że facet sprzedał kilka par swoich spodni, żeby mi kupić ten tusz... :( Matko jak mi głupio teraz! Jak mu to teraz wynagrodzić? Jak go przekonać że jednak kupił dobry tusz? No bo kupił jednak fajny i drogi tylko ja tak bezmyślnie wypaliłam od razu że do dupy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny jest pytanie!
a jak mu wyjaśnisz tak jak nam tutaj to też nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwq323q4qeq
help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny jest pytanie!
no siadaj z nim i porozmawiaj, powiedz mu to na spokojnie i przekonuj to skutku, ze taki prezent Cię ucieszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwq323q4qeq
no powiedziałam mu tak to mi napisał, że mówie teraz tak, żeby go pocieszyć i że dupa z niego bo sie nie zna "na tych waszych babskich smarowidłach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
to wyzej to tez ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po czymś takim
to bym się pochlastała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oadea
jesli bedzie widzial twoje ladnie umalowane rzesy bedzie wiedzial, ze jest dobry ten tusz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
tak mi wstyd... rozczulił mnie do granic tym, że mi taki prezent zrobił a ja jak ta idiotka... Teraz mi pisze esy że mu smutno. Napisałam mu, że się pomyliłam, że jadnak mi dobry ten tusz kupił ale chyba mi nie wierzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
hehe no dzięki... ale fakt że też mam ochote się pochlastać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
Hahahaha jaka dzieciniada? Sprzedał spodnie, żeby jakiś tusz kupić bo markowy buahahahaha sikam ze smiechu ;))) zamiast kupic ci cos fajniejszego, olaboga jaki zal,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oadea
Z czasem uwierzy;) kup mu ładne fajne spodnie, wyglad tez sie liczy tak jak rzęs;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
no sorry, ale nigdy nie chcialabym żeby mój facet musiał sprzedawać spodnie by kupić jakis denny tusz, ale masakra! Ja nie wiem ty się chwalisz czy żalisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
ile wy macie lat?? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megadowcip
- Babciu, czy dziadek jest mechanikiem? - Nie wnusiu. - Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
miał ich dużo w ktorych nie chodzil wiec co za problem sprzedac? Liczy sie fakt, ze sam skombinował kase na moj prezent, bo z naszego domowego budżetu nie stac by nas było na jakikolwiek prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
a pozatym to nie ja mu kazałam sprzedawac te spodnie umiesz ty czytac? Sam je sprzedał tylko dlatego ze chciał mi ten prezent kupic. Jakiemus koledze je opchnał za pare groszy. Liczy sie chyba fakt ze wogóle sie wysilił zeby cokolwiek mi kupic na urodziny, a to czy tusz jest denny to nie skometuje. Akurat prezent trafiony z którego sie ciesze a chyba o to chodzi w prezentach? Czy moze sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
eee sorry, ale ten tusz twoim zdaniem jest drogi? ile on kosztuje, dwadziescia kilka zł, to drogi? Tyle samo co ten zółty. No ok, twoja sprawa, ale ja bym wolała dostać coś innego, fajnieszego, tusz to moge sobie sama kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totaka
hahaha :D myślę, że jak go wyściskasz w pościeli a rano zrobisz nowym tuszem makijaż i mu się pochwalisz, że jest ok i fajnie rzęsy wglądają to będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
nie jestem taka materialistka i ciesze sie nawet z takich prezentów a ten tusz u mnie w drogerii kosztuje 32 zł. Dla mnie drogi bo zwykle kupowalam z rimmela za 18-19 zł. A gdybys przeczytala dokladnie piersy post, to bys wiedziala ze w tym miesiacu jestesmy juz splukani i nie spodziewalama sie ze wogole cokolwiek dostane, wiec takie prezent mi naprawde pasuje, tym bardziej ze moje tusze mi sie juz skonczyly. Widac ze jestes rozpieszczona bo nie potrafisz doceniac takich drobnych upominków. Dla mnie nie liczy sie to ile on kosztował i czy sama go moge sobie kupic, tylko liczy sie to ze mój facet, potrafił sam skolowac pieniadze tylko po to by mi przyjemnosc zrobic. Ale widać ze ty chyba nie mas o czyms takim pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
no i macie racje, może jeśli będe się nim malować na jego oczach i zachwalać że jest super to mu po kilku dniach przejdzie... A rano jak wróci z pracy to mu jeszcze spróbuje to wynagrodzić tak jak mówicie... w pościeli hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
no owszem jestem rozpieszczona przez facetów, masz rację ;) często dostaję fajne prezenty i równie często bez powodu, okazji, bo faceci wiedzą, że jestem tego warta i owszem doceniam to, sama zresztą uwielbiam robić komuś prezenty ;) od tuszu wole książkę na przykład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oadea
totaka ci donbrze radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
jakbym wiedziała, że facet ma kupe kasy na moje prezenty to tez moze byłabym bardziej wymagająca. Teraz jednak miłym zaskoczeniem było dla mnie, że wogóle cokolwiek mi kupił, a ciesze się tym bardziej bo w koncu sama mu marudziłam, że nawet na sylwestra nie będe miała czym oczu pomalować bo te moje już do wywalenia, totalnie puste. A to oznacza, że słucha tego co mówie i zapamiętuje. A ja też nigdy nie byłam osobą, która cieszy się tylko z drogich prezentów. Ja potrafie doceniać takie gesty, bo facet to prosta istota i skoro już się zdobył wogóle na coś takiego to znaczy, że naprawdę mu zależało na tym, żebym nie została bez prezentu w urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
Gdyby twoj narzeczony miał głowę na karku to by wcześniej odłożył na prezent dla ciebie i wydał wszystkiego przez swieta, albo w swieta o jeden prezent mniej i zabrałby cie do fajnej restauracji lub teatru... ale ciesz sie tuszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra prowokatorko
yyy... to w czym Twoj facet chodzi, ze musial az kilka par spodni sprzedawac, zeby na tusz do rzes starczylo? z kartonu sobie te spodnie wycina? :D ja kupuje spodnie co najmniej kilka razy tyle warte, co taki kosmetyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz ale to chyba prowokacja,bo również nie rozumiem tego,że Twój facet musiał sprzedać kilka par spodni aby kupić tusz za 30 zł...To co on te spodnie po 5 zł sprzedawał? ;). Co do wtopy-oboje zachowujecie się jak dzieci.Jemu jest przykro z powodu tuszu a Tobie bardzo głupio bo się pomyliłaś?Weź usiądź z nim na spokojnie i powiedz dokładnie o co biega,że pomyliłaś nazwy tuszy a tego nie miałaś i jesteś bardzo zadowolona.Przecież też nie musisz znać nazw wszystkich kosmetyków na pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09o90o90o90o9
No spodni to on miał akurat dużo, większośc miała już kilka lat a że zanim mnie poznał to miał taką skłonność do niezbyt przemyslanego kupowania ubrań, leżały sobie praktycznie nieużywane... Pisząc kilka, nie chodziło mi o to ze sprzedał ich 10... wydaje mi się że raczej ze 3 - 4 pary komuś opchnął pewnie za pare groszy. Widziałam ostatnio ze jakies porządki robił w szafce ale nie miałam pojęcia co chce robić. A do tej co nie potrafi docenić tańszego prezentu - cóż, materializm ci kiedyś bokiem wyjdzie, zobaczysz... Kiedyś faceci przestaną cię obsypywać drogimi prezentami, jak zobaczą jaka zepsuta jesteś, rozpuszczona, pusta lalo. Lece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakizalllzal
Też uważam, że to prowo. To niemożliwe, zeby ktoś był tak mało zaradny życiowo i musiał sprzedawać kilka par spodni, żeby kupić tusz, ktory kosztuje 30 złotych!! co za brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
oj widze, że tu co poniektórzy życia nie znają... To, że kogoś nie stać na droższy prezent nie znaczy ze jest niezaradny. Co za materialistki same, co drobnych upominków docenić nie potrafią. Co do sprzedarzy ubran. Ja sama za grosze wysprzedałam swoje zbędne łaszki na szafa.pl, cały wór ubrań za 40 zł. Więc nie wiem czego wy oczekujecie, jakich cen za 4 pary spodni? Każde po dyche i na prezent chłopak miał, a że pewnie też zależało mu na czasie dlatego nie chciał wygórowanej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×