Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka281

sierpien\wrzesien 2013

Polecane posty

Gość wika-ma
a Wy jak macie liczone terminy porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wika-ja jestem przykladem, 2 tyg przeterminowana jest i tez wody byly normalne. i porod byl naturalny. tak przynajmiej mama mowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mojego terminu-ja sobie w kalkulatorze obliczylam wg OM, a wczoraj pani w przychodni tak samo wyszlo. Jesli chodzi o syna termin z OM i z USG wychodzil ten sam, ale podobno wazniejszy jest ten z USG. Tak mi kiedys lekarz tlumaczyl, ze nawet jesli mamy regularne miesiaczki itd, czasem cos sie moze wydarzyc, a akurat wtedy zajdziemy w ciaze. I skierowania do szpitala tez sa wypisywane na podstawie USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
moja znajoma rodziła 1,5 roku temu, nie wiem ile miała "przeterminowaną" tą ciążę - lekarz źle jej obliczył termin i wody były zielone, może było więcej niż 2 tyg. To ja już wolę urodzić wcześniej niż za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoAsiuUK - ok, znalazlam Twoj post. Fiolke na mocz nalezy zawsze przyniesc na kazde badanie. W szpitalu na oddziale 'antenatal' czyli tam gdzie bedziesz chodzic powinny byc fiolki w koszyku. Wiec jak zapomnisz to nie panikuj. Moze wysiusiac sie na miejscu :) To pierwsze spotkanie 20 lutego to to o ktorym pisalam wczesniej - bez usg, niestety. Tylko wywiad z polozna o poprzednich ciazach, badanie krwi, moczu, ustalenie grupy krwi, przeciwcial. Kaza zarezerwowac do 3 godz, ja sie 'wyrobilam' w 2,5. Ale w Ladku tlum pacjentek wiec moze dlatego. Ja chce isc na USG prywatnie niedlugo. Jade tez do Polski na half-term wiec tam sie juz porzadnie przebadam. Piszesz co w razie komplikacji. W UK sprawa wyglada podobno brutalnie (pisze podobno bo ja 'na szczescie' bylam wtedy w Polsce na swieta jak wyladowalam w szpitalu). W Uk niestety odsylaja do domu az sie wszystko 'samo oczysci'. A zbadaja czy nie ma zakazenia dopiero jak zaczniesz goraczkowac. Brutalne ale nie maja miejsc. Wiec nie masz wyjscia - musisz sie trzymac i zdrowo noscic :) A tak szczerze - jedyny sposob na nich to awanturowac sie. Jak bys sie rzeczywiscie zle poczula to jedziesz do nich i krzykiem wymuszasz badanie i opieke. A partner niech krzyczy najglosniej. Oni 'nie lubia' szumu ani straszenia sadem. Male klamstewko ze maz jest dziennikarzem nikomu nie zaszkodzi :) Ale to plan B. Plan A jest taki ze ciaze przechodzimy ksiazkowo z happy endem. I tego sie wszystkie trzymajmy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wika-ma Dziś byłam u ginki,następna wizyta jak zrobię badania ale taka normalna po zwolnienie to 7 lutego z tym że ja chodzę na NFZ.Dziś dostałam skierowanie na badanie moczu i morfologia i chyba jutro rano pojadę,bo w przyszłym tyg nie będę miała jak a chce zrobić jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Hej dziewczyny. Mozecie mi jeszcze raz pomoc? czy zdarza wam sie plamienie? 18 stycznia mialam wizyte czyli niecaly tydzien temu. kilka dni przed wizyta tez mi sie to zdarzylo... zadzwonilam do lekarza a on na to, ze to wczesna ciaza i mam sie nie przejmowac. na wizycie bylo wszystko ok ( chociaz zastanawia mnie jedno.... z moich obliczen byl to 6 tydz 5 dni a pecherzyk mial wielkosc 8 mm, jak zapytalam lekarza ktory to tydzien to on stwierdzil, ze ok 5)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackBlack20
ja mam na 11 września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
JoAsiaUK - nie wnikałam jak to było, wiem że ginekologa poleciła jej teściowa położna, jeżdziła do niego z północy polski na południe, co miesiąc a on źle obliczył jej ten termin, nie dali jej znieczulenia podczas porodu a dziecko ważyło 4kg i urodziło sie ze złamanym obojczykiem - takie miała korzyści z teściowej która nie uczestniczyła na dodatek czynnie w porodzie tylko stała z boku i się przyglądała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaufaj lekarzowi - jak masz sie nie przejmowac to sie nie przejmuj. Widzial dzidzie? Widzial. I tak trzymac. Tydzien w te czy we w te to kwestia ulamka milimetra. Daruj lekarzowi te pomylke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga- z plamieniem koniecznie idz do lekarza! Basiu-ja juz od dawna wiem, w counsilu jak cos zalatwiam, tez morde dre i o rasizm ich posadzam itd. Mi kazali zarezerwowac godzine, ale ankiete mam wypielnic przed wizyta. O moczu nie napisali, czy na czczo, ale w tym kraju to podobno bez roznicy. My na half-term nie jedziemy, moze na swieta. Musze isc z synem do lekarza, bo w Łodzi byl pod opieka poradni chirurgicznej na Spornej i co pol roku mial kontrole, a tu to zbagatelizowali, wiec tez-tak jak teraz piszesz, wnerwilam sie,ze znow musze leciec do Polski, zeby pojsc z dzieckiem do lekarza. Poniewaz nasz GP sprawe olal, zglosilam to do pielegniarki w szkole. Wczoraj przyszlo pismo, kopia tego, co ta pielegniarka wysmarowala i zalacznik od nich,ze chetnie zajma sie mlodym. Nie chce go zwalniac z lekcji, wiec moze wlasnie w ferie sie umowimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
daga a dał Ci profilaktycznie jakieś lekarstwa na te plamienia? jak nie to skonsultuj z innym ginekologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
A czy Wam zdarzaly sie plamienia? ja mialam przed wizyta i teraz znowu. po prostu boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wika wg wszystkich zrodel ciaza 2 tyg przed terminem i ciaza 2 tyg po to nadal ciaza donoszona, dziecko nie jest wczesniakiem, ani pozniakiem. To wszystko jest ok i naprawde teraz bada sie wody, jesli robia sie zielone, porod jest wywolywany. Mojej kolezanki synek urodzil sie z porodu kleszczowego i tez mial zlamany obojczyk i dzis juz nie ma po tym sladu. A tesciowa-polozna, jesli to nie jest tzw porod domowy nie moze aktywnie w nim uczestniczyc. Takie sa zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Nie dal zednych lekow. mieszkam w de i tu ciezko znalesc lekarza, ten wydawal sie dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga - plamienia zdarzaja sie w pierwszym trymestrze ale wiem ze zawsze zalecana jest konsultacja lekarska. Moze warto pojsc jutro do lekarza i po prostu sprawdzic. Moze da Ci jakis lek albo chociaz zelazo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
JoAsiaUK - nie zrozumiałaś mnie, jej nikt tych wód nie zbadał, jak się urodziło dziecko to miało jakieś zakażenie, takie krostki na ciele właśnie z tych wód a że wody były zielone to się okazało dopiero w trakcie porodu, może ona przenosiła tę ciążę dłużej niż 2 tyg. W Wawie np. czeka się do 10 dni po terminie i wywołuje poród lub robi cc, dłużej nie czekają a teściowa nie chciała brać na siebie odpowiedzialności, dlatego nie uczestniczyła w porodzie, miała go odbierać ale się rozmyśliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
po złamanym obojczyku też nie ma śladu ale po co mu to było, skoro płód był duży to powinni jej zrobić cc i oszczędzić cierpień matce i dziecku a tak to musiał być rehabilitowany na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
daga, plamienia chyba raczej nie są normalne, mogą czasem wystąpić ale bez przesady, jeśli Tobie się powtarzają to ja bym poszła do lekarza, wiem że dopiero byłaś, jednak lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem malutka i drobiniutka, w ciazy przytylam tylko 6kg, ostatnie usg wskazywalo, ze synek tez bedzie maly. Kiedys sie urodzil (porod prawie dobe trwal, mlody mi utknal w kanale rodnym, 2 razy dostawalam oksytcyne i dziecko bylo wypychane, ja bez znieczulenia) okazalo sie,ze wcale nie byl taki maly 56 cm i 3600 g, co przy moich gabarytach bylo calkiem sporym dzieckiem. I pozniej lekarze dostali ochrzan, ze to bylo wskazanie do cc. A ja nie mam do nikogo zalu, naprawde dobrze sie mna zajeli, dziecko urodzilo sie zdrowe, a dzis wiedzac jak to przebiegnie, tez wybralabym wlasnie taki porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
a ja bym wybrała cc i ta moja znajoma tez bo pamiętam jak mówiła że jeśli dziecko będzie ważyło ok. 4kg to chce cc, moje ważył 4020g a jej 3900g więc jakby nie partzył to sporo więcej niż 3600g i też jestm drobna, mam 160cm i ważę 50kg, ona podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
ok, JoAsiaUk, pasuję, widze że musi stanąć na Twoim, ja miałam cc i wiem że to rewelacja, moja koleżanka, która urodziła 3 dzieci z czego 2 rodziła naturalnie a 1 cc też tak twierdzi, cóż, ja mówię dobranoc bo już późno i nie będę się licytować, wiem swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie licytuje, dla mnie po prostu wazniejsze bylo to, co lepsze dla dziecka, nie dla mnie. Po to sa takie opcje, zeby z nich wybierac, ale nikt nie moze mnie zmuszac do wyboru czegos, co jest niezgodne z moimi przekonaniami. Basiu, napisz mi, skoro juz o wadze mowa-czy w tej ankiecie u poloznej pytaja o wage? Bo ja w domu nie mam, a teraz patrze,ze mam wystajacy brzuch, wiec cos musialam przytyc, a nie wiem, ile. Czy jakies dane ojca sa potrzebne? Wiem, ze w Polsce pytali mnie o choroby w jego rodzinie i jego grupe krwi (to nie bylo obowiazkowe, ale wiadomo, jak sie wie, lepiej podac). Rano z Wrzoska pisalysmy o Matce Polce. Moja kolezanka ( jej dziecko jest rowiesnikiem mojego) przyleciala z UK, zeby urodzic w Polsce. Miala swojego gina, z MP wlasnie. I ten gin bral oczywiscie kase za opieke podczas porodu. Poniewaz mial zaplanowany urlop, zrobil tej kolezance cc, miesiac przed terminem. Ta dziewczynka do dzis chodzi po prawie wszystkich mozliwych lekarzach. W sumie od urodzenia byla chyba u kazdego mozliwego specjalsity oprocz onkologa i ginekologa. Co chwile cos-serce, nerki, skora, wzrok, wynki krwi zle, ortopeda. I w koncu ktos zdobyl sie na odwage, jedna z lekarek i powiedziala, ze ta kolezanka powinna sprawe lekarzowi zalozyc, bo to bylo karygodne. Ze dziecko spokojnie moglo sie urodzic w terminie, a nawet jesli mialo byc cc, to powinno ono byc wtedy, gdy dziecko byloby gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny ...każda z nas jest inna i każda ma inne przypadki i dolegliwości.Ja nie miałamcc i nawet cieszyłam się z tego powodu chociażby że wyszłam w 3 dobie a nie w 7 jak dziewczyny po cc ale to było 11 lat temu. Nie spierajcie się bo nie ma o co my mamy się wspierać i wymieniać informacjami a nie która ma rację i wie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Asiula74. Atmosfera zrobila sie ciezka. Niech kazda rodzi jak chce. I tyle. Ja tez MatkePolke polecam. Kiedys mowilo sie ze to fabryka ale widze ze wiedza co robia. Sporo lekarzy z MP pracuje w Diazonie na Radwanskiej w centrum Lodzi. Dostalam te informacje od pacjentek z MP. Tylko jakos ich strony nie moge znalezc. Co do wagi to trzeba podac taka chyba ogolna, ktora sie zawsze ma. Musisz tez znac choroby ze strony ojca dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...pomyślcie tylko nasze babki nie miały znieczuleń,cc położnych itd. itp. jak to się mówi rodziły w domu czy polu i jakoś dzieci żyły,wiem że czasy się zmieniają chorubska i te inne świństwa ,ale ogólnie myślę że cc i znieczulenia są jako óstateczność a nie widzimisie.Jak ja rodziłam była dziweczyna która musiała mieć cc ze względu na kiepski wzrok,inne dlatego że zagrażało życiu matki czy dziecka ale cała reszta w Koperniku rodziła naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula, jakie Ty juz masz stare dziecko, Basia tak samo. Nie boicie sie powrotu do pieluch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, ja tez tak mowie, a mamy lzejsze zycie niz nasze babcie itd, wiec chwile mozna sie pomeczyc. Lekarze tez wiedza, co robia,ze tych znieczulen i cc nie daja na zawolanie, bo to ma przeciez wplyw na dziecko i na mame. A wiecie, gdzie lekarze z Kopernika pracuja? Bo jesli bede w Łodzi, pojechalabym. ZUS nadal sobie place, wiec chce skorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×