Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatiana212

Ślub SIERPIEŃ 2013

Polecane posty

...iii... gratuluję wytrwałości i samozaparcia :) ja tak tylko mówię: od poniedziałku dieta. Z kolei co poniedziałek: doobra, od środy dieta :P I tak w kółko ;) Nie jem słodyczy, ograniczyłam alkohol, ziemniaki, makarony, chodzimy dwa razy w tygodniu na kurs tańca ( jive daje się we znaki moim nogom :D ) i trochę biegamy z narzeczonym. I skrycie mam nadzieję, że te wałeczki same gdzieś wyparują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica tak myślałam, że taki ładny blond to musi być rozjaśniacz :) Moim włosom niestety nie służy i fryzjer nakłada mi farbę na całość, ale niestety żółkną po kilku tygodniach, a mnie coś trafia :) Yenna już widzę te twoje wałeczki, pewnie sama skóra i kości :P Ja od kilku lat chodzę na fitness, więc kondycja jest ok, ale wielbię makaron w każdej postaci i ciężko mi go odstawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle, to coś spokojnie się u nad zrobiło... Mam nadzieję, że reszta dziewczyn się nie wykruszyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... z tymi kościami to bym nie przesadzała :P Właśnie to samo pomyślałam - że albo wciągnął je wir przygotowań, albo poradziły się w tym, w czym się doradzić chciały i już. Ale też mam nadzieję, że do nas wrócą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Dziewczyny ja cały czas jestem z wami, wchodzę kiedy tylko mogę ale nikt nic nie pisze to i ja milczę:( ...iii... - ja mam ogólnie bardzo podatne włosy i jak jest lato to nawet słońce mi je tak rozjaśnia, że są mega jasne :P a mój naturalny odcień jest tylko troszkę ciemniejszy to może dlatego dobrze rozjaśniacz chwyta:) Yenna - jak ja zrobiłam sobie taką dietę, że zero słodyczy i ogólnie warzywka itp (ale bez przesady), a chodziłam na uczelnię na piechotę itp. to spodnie mogłam zdejmować bez rozpinania, tak mi tyłek schudł więc dałam sobie z tym spokój. Chcę tylko zrzucić brzuszek ( a on najgorzej mi schodzi ), a mam wielki problem z wytrwaniem w ćwiczeniach. Moja figura to też raczej klepsydra z tym, że mam słabo zaznaczoną talię (na szczęście suknia ją uwydatnia) bo moje wymiary to 90/70/90 ;P Aha i umówiłam się na kolejną próbną fryzurę do kobiety która czesała mnie na bal, zobaczymy co z tego wyjdzie. Z jednej strony szkoda mi kasy a z drugiej to wyjątkowy dzień i tak idzie kupa kasy więc 60zł to niewielki wydatek a tak będę miała pewność, że dokonałam dobrego wyboru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica - przez przypadek zastosowałaś dietę South Beach, albo bardzo podobną :P Ja na niej schudłam ok. 8 kilogramów w dwa tygodnie, to było aż za dużo. Dlatego za diety się teraz nie łapię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Yenna - ja też nie zamierzam stosować diet, nie mam problemu z nadwagą tylko z "sflaczałą" sylwetką:P zresztą ja zbyt bardzo kocham jeść, wystarczy, że wtedy przez miesiąc się wymęczyłam, teraz staram się nie odmawiać sobie - w końcu życie jest takie krótkie:) Co nie znaczy, że nie chcę ograniczyć słodyczy - tak chociaż troszeczkę:P Mogłabyś pokazać jakie fryzury ślubne najbardziej Ci się podobają? Zdecydowałam się na kolejną próbną u innej fryzjerki i może zaczerpnęłabym trochę inspiracji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica - mam to samo : uwieeeelbiam jeść :D ale powiem Ci, że po miesiącu kursu tańca ( 2x w tygodniu po godzinie) plus próby w domu i trochę biegania ( jak mam ochotę) nie schudłam nawet pół kilograma, ale samopoczucie już jest zupełnie inne. Mam więcej energii, mięśnie się wzmocniły, a od potańcówek wyszczupliły mi się nogi. Mimo wszystko jednak mam nadzieję, że uda mi się trochę zrzucić ;) Wiesz, że jestem wielką zwolenniczką koków, więc raczej nic nowego nie pokażę ;) Ale mówisz - masz (uwaga, dużo linków ;) ): http://4.bp.blogspot.com/-vIh85aeMXyw/UC32gbrlJtI/AAAAAAAACSQ/1lBP1rQuAuE/s400/1311602736.jpg http://bajbajkilogramy.blox.pl/resource/fryz.jpg http://www.slubclick.com/blogs/stylizacje-slubne-dodatki/wp-content/uploads/2012/11/kok.jpg ja chyba taki będę miała http://cdn7.glamka.smcloud.net/t/photos/thumbnails/9963/fryzury_na_studniowke_koki_i_650x473_rozmiar-niestandardowy.jpg http://forum.przewodnikmp.pl/richedit/upload/2k09e888fe21.jpg http://www.fryzury-katalog.pl/Images%204/upiete-fryzury-slubne-upiecia-na-slub-uczesanie-damskie-27.jpg http://www.stylistka.pl/fryzury/kok-ozdoby-11165.jpg http://www.uroda-wdziek.pl/files/images/slubna%20kok%20i%20ozdoby.jpg http://lovemydress.pl/wp-content/uploads/2013/03/fryzura_03.jpg http://www.sslub.pl/wp-content/uploads/2009/08/fryzura_slubna_02.jpg http://pobieramysie.pl/forum/files/kok_113.jpg http://www.przewodnikmp.pl/forum/richedit/upload/2k53dd945986.jpg - zastanawiam się jeszcze nad takim koczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellaaaaaaaa
jesli moge sie wypowiedzieć to moim zdaniem fryzura z 2 linku jest przesliczna Osobiscie nie widze nic ladnego w grzecznie uliozanych i spiętych ciasno w koka włosach. wlosy wydają sie cienkie i tłuste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie widzę niczego ładnego we fryzurach, które za godzinę są przyklapnięte i nieświeże, a loki rozprostowane: http://www.galeria.slubne-targi.pl/data/media/1/slubne_zdjecia_plenerowe1.jpg http://sokoladamow.pl/wp-content/uploads/2012/12/fotografia_slubna10.jpg http://www.obiektiv.pl/tl_files/galerie/BLOG/AgataDarek/53%20oczepiny%20na%20slasku.jpg Fryzura 2 jest idealna, ale do przespacerowania się po czerwonym dywanie, nie całonocnego balowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku, biore slub
dziewczyny melduję, że jestem i nie odeszłam z forum;) czasami sobie podczytuję, ale nie zawsze jest czas coś napisać. Welony do mnie dotarly, ale zobaczę je dopiero za dwa tyg, bo akurat przyszły następnego dnia po naszym wyjeździe. ...iii... - super, że chudniesz, mam nadzieję, że schudniesz tyle ile zaplanowałaś, tylko nie przesadź, bo nie bedziesz miała siły na zabawę;) a tak w ogóle to jak udaję sie Wam wytrawć na diecie? Mi tak bardzo brakuje silnej woli (bo jakaś tam motywacja jest;)). Chciałabym regularnie ćwiczyć, jednego dnia sporo zrobię, to drugiego już szukam wymówki. Każda moja dieta trwała max 3 dni, wiem tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Yenna masz rację - bardzo ważne żeby fryzura była stabilna, też bym nie chciała wyglądać koło północy jak styrana mrówka. Na balu miałam włosy pokręcone i w miarę się trzymały ale jeden kosmyk miałam już zupełnie prosty i wkurzało mnie to ( bawiłam się do 4 rano, ale wiadomo, że nie cały czas tak jak wypada na weselu). Z tego tez względu chcę zrobić kolejną fryzurę próbną żeby określić jej trwałość. Poprzednia (wiadomo nie była zbyt mocno utrwalona) trochę mi się rozpadła jak byliśmy na tańcach. Bradzo mi się podoba fryzura ślubna księżnej Charlene Wittstock http://www.slubclick.com/report/fryzura-slubna-w-stylu-ksieznej-charlene-wittstock.html Chciałabym osiągnąć podobny efekt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica - ja też już loki przerabiałam, tragedia. Zobacz sobie na te PM, których zdjęcia wkleiłam - tak naprawdę nie wiadomo, jaka była ich fryzura "wyjściowa". Tego bym na ślubie nie chciała. A fryzura księżnej - bajka. Masz jakieś zdjęcie, gdzie widać cały kok, np. od tyłu? jejku - dzięki za znak życia ;) jak mam dietę, to jakoś łatwo mi w niej wytrwać, gorzej z ćwiczeniami :P Ale np. jak wiesz, że zapłaciłaś kupę kasy za karnet na siłownię, czy za kurs tańca to jakoś szkoda, żeby przepadła. No i mój narzeczony mnie wygania z domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Yenna - szukałam właśnie tyłu tego koka i nic nie znalazłam:/ dokładnie o taki wygląd mi chodzi, skromny, prosty, z klasą :) My chodzimy na kurs tańca raz w tygodniu ale i się nieźle spocimy :P Zresztą uwielbiam tańczyć, pojmujemy z moim narzeczonym wszystko raz dwa i ogólnie super nam idzie. W czerwcu weźmiemy lekcje indywidualne i będziemy pracować tylko nad naszym pierwszym tańcem :) I chyba zmiana piosenki na 1szy taniec ;P mój ukochany chce trochę zkopiować ten pierwszy taniec (i muzykę też) http://www.youtube.com/watch?v=kY-68SQd8ZU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłaszam się w ten piękny, słoneczny dzień :) Yenna a ja się założę, że masz super figurę - z resztą pochwalimy się zdjęciami we wrześniu i wtedy wszystko się okaże ;) annielica 90/70/90? Kurde to ja przy was jestem gruba jak słoń :P Dobrze że się zdecydowałaś na kolejną próbę, będziesz spokojniejsza, a kilkadziesiąt złotych to już nie taki majątek :) Ja do tańca, to mam dwie lewe nogi i strasznie mnie ten pierwszy taniec stresuje... jejku biore slub, fajnie że jesteś :) Ja z wytrwaniem na diecie nie mam problemów, odstawiam wszystko co kaloryczne i jakoś leci z dnia na dzień, gorzej z utrzymaniem wagi :] Ja wyszukałam jeszcze takie koki/upięcia dla siebie, co wy na to? http://zapodaj.net/7c25f73462c06.jpg.html http://zapodaj.net/d784923ac5fa1.jpg.html ten mi się podoba, oczywiście bez takiego sztucznego kwiecia :P http://zapodaj.net/94795ae307d7e.jpg.html Bo ja kompletnie nie wiem, co pasuje do mojej sukienki... Jednak tych falban na sukni jest dość dużo, więc dobrze że na namową Yenny i narzeczonego zrezygnowałam z rozpuszczonych, bo byłabym choinką :P Nie chcę ulizanego koka, bo źle się w takim czuję. I jeszcze jedna rzecz,bo ja jestem wysoka - na obcasach bedę mierzyć 180 cm, a taki wysoki kok dodaję cm i czy to nie będzie już przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, nie czytalam o czym piszecie. Chciałam się tylko dowiedziec co sadzicie o spodniach na weselu? Wymyśliłam sobie zetsaw: żółte (bardziej pastelowe) cygaretki w kant, czarne szpilki, czarna kopertowka, czarna elegancka bluzka i ciemno niebieski żakiet, który i tak szybko zdejmę. wesele mam w tę sobotę, muszę szybko coś wymyśleć, zaznaczam, że nie chcę kupować kolejnej sukienki, bo już kilka w szafie wisi,w których pójść nie moge, bo wesele w tej samej rodzinie. Poza tym, nie chodzę w sukienkach i nie czuję się w nich komforotowo. Czy to będzie duże faux pas z mojej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
...iii... - żebyś wiedziała za to jaki mam duży wystający sflaczały brzuch z cellulitem:P dobrze że pod suknią nie widać:P i tak będę musiała być cały czas na wydechu :P i boczki :P haha na szczęście moja suknia tak ładnie ściska talię, że ma się wrażenie, że boczki to "już" biodra i wyglądam bardziej jak klepsydra :P ja ogólnie lubię dziewczyny o pełniejszych kształtach, takich kobiecych, mój narzeczony zresztą też:) a nie myślałaś o prostym gładkim koku? Mi się takie wysokie tez bardzo podobają do tego może jakaś ozdobna opaska? http://prom.about.com/od/promhair/ss/Homecoming-Hairstyles-For-Long-Hair_3.htm http://trends4ever.com/designers/spanking-bun-hairstyles-with-veil.php/attachment/wedding-high-bun-hairstyles-with-veil albo http://dresssafari.com/wedding-hairstyles-the-top-knot/ http://www.google.pl/imgres?q=wedding+high+bun&start=124&hl=pl&biw=1360&bih=596&tbm=isch&tbnid=NlD7exMvcNWv0M:&imgrefurl=http://weddings.weddingchannel.com/wedding-planning-ideas/bridal-fashion-week-dresses/slideshows/fashion-week-trends-spring-2012.aspx%3Fpage%3D9&docid=yd_eDtaC0_UTpM&imgurl=http://scmedia.weddingchannel.com//media/5A77F64746684334BF62D9F8470168B0.ashx&w=300&h=400&ei=nuBrUfZmx6Y9oPOA0A8&zoom=1&ved=1t:3588,r:34,s:100,i:106&iact=rc&dur=366&page=6&tbnh=196&tbnw=159&ndsp=23&tx=49&ty=74 łatwiej by było gdybyśmy zobaczyły Twoje zdjęcie:) wyślij ma meila, wtedy coś wymyślimy:) A jeśli jesteś wysoka (pod warunkiem, że narzeczony też) to taki kok pięknie dodatkowo wydłuży sylwetkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica brzuch to i ja mam, strach pomyśleć jaki w ciąży będę miała ;) Ja zawsze chciałam mieć taką suknię jak wy tzn skromną, ale elegancką, taką z klasą, delikatną :) No ale jak taką założyłam, to tylko cycki i moje płaskodupie było widać :P Dzięki za wszystkie propozycje, ostatnia fryzura z reportażu mnie oczarowała, bardzo mi się podoba :) Swoje foto wrzucę później na maila, jak wrócę z miasta, ale to pewnie późno będzie bo dziś wieczorem mamy kolejne nauki :) Miłego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... Powiem tak - super to moja figura nie jest, na pewno nie jest taka, jakbym chciała, żeby była ( ach, te szczupłe czasy liceum...). Zaczęłam tyć, kiedy zamieszkałam z narzeczonym, wiadomo, mniej ruchu, a i oboje uwielbiamy dobrze zjeść. Ale z drugiej strony nikt mi nie wierzy, kiedy mówię, ile ważę. Zresztą tak, jak powiedziałaś - zobaczymy się na zdjęciach z przymiarek/ ślubu ;) Z fryzur, które podesłałaś najbardziej podoba mi się ta: http://zapodaj.net/94795ae307d7e.jpg.html Ta, o której napisałaś jest jakaś taka... wypacykowana, sztuczna. Jeszcze ten tragiczny kwiatek ze cmentarnej wiązanki i welonik ścierka... Brrr... Z fryzur, które podesłała annielica zdecydowanie wygrywa ta z reportażu ( PM prześliczna!). A jeszcze co do wagi/figury - ważne, że podobamy się naszym Przyszłym, reszta niech spada na drzewo! :D kamila0406 - ja osobiście nie obraziłabym się, gdyby ktoś tak przyszedł na mój ślub, ale to naprawdę jest sprawa indywidualna. Jeśli masz wątpliwości i nie wiesz, jak zareaguje Pani Młoda, po prostu ją zapytaj. Ale teraz są takie czasy, że coraz więcej kobiet decyduje się na czarne sukienki na wesela, ba! nawet Panny Młode coraz częściej mają czarne dodatki! Jeśli źle się czujesz w sukienkach, to nikt nie ma prawa Cię w nie wciskać na siłę. Idź i baw się dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz doczytałam, że bardziej od koloru czarnego martwi Cię reakcja na spodnie... Jeśli nie są to dżinsy, ale eleganckie spodnie w kant, to nie widzę najmniejszych powodów, dla których ktoś mógłby się do Ciebie przyczepić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
...iii... - haha ja też cierpię na płaskodupie :D tak bym chciała mieć fajny wystający zadek a mam takiego zwisa, że o ja :P o dziwo nie wiem jakim cudem mimo wszystko taka prosta kiecka na mnie dobrze leży magia jakaś :) ważne, że wyglądasz dobrze w swojej sukni, szkoda że nie masz zdjęcia jak w niej wyglądasz to wtedy byłby wypas bo byśmy mogły jeszcze lepiej doradzić. Yenna - ja jestem leń straszny :P ale od 3 dni ćwiczę z ewą chodakowską:P nie jestem w stanie zrobić wszystkiego w jej tempie i ogólnie zakwasy uniemożliwiają mi wiele ćwiczeń ale staram się chociaż:P szczerze polecam SKALPEL :) a tutaj link do notki na której jest zdjęcie dziewczyny przed ćwiczeniami i po - mega efekt http://www.bycidealna.pl/2012/05/kim-jest-ewa-chodakowska.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenna chyba jednak nie ma na ziemii kobiety, która byłaby zadowolona ze swojej figury :) Hehe mnie też ten kwiat strasznie raził i tak jak wspomniałam wcześniej jestem zachwycona fryzurą z reportażu, na razie zostawiam jako numer 1 - dzięki annielica :) Próbowałam kiedyś ćwiczeń z Ewką, ale mi nie podpasowały. Dlatego kiedy nie idę na siłownię, to ćwiczę w domu swój własny zestaw który złożyłam z ćwiczeń, które mi najbardziej odpowiadały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Yenna - aj przestań za co tu dziękować, ja korzystam osobiście z tego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=3yicvXejknk ale jeszcze trochę i może wezmę się za kilera na razie nie jestem w stanie bo po samym skalpelu pot po mnie spływa wiadrami :P zobaczymy jak długo wytrwamy w naszym postanowieniu :) ...iii... - Ty też nie masz za co dziękować, fajnie, że się do czego przydałam. Założę się, że będzie super pasowała do Twojej sukni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Yenna - też będę trzymała za nas kciuki. Dziś miałam kryzys zwątpienia zrobiłam 10 min skalpela i zmieniłam na killera myślałam, że dam radę ale skąd:P 5 minuta i taaaka kolka:P chyba zrobię skalpela 2 :P słaba jestem strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ćwiczcie małymi kroczkami, nie ma co się katować, bo szybko człowiek traci zapał :) Jak ja przypomnę sobie moje początki z ćwiczeniami (6 lat już minęło), to śmiać mi się chce jaką pokraką byłam :D Nie dawałam rady nogi podnieść do góry i utrzymać 10 sekund, twarz jak burak czerwona i zadyszka jak u wieloryba :P Ale wszystko przechodzi, kwestia wyrobienia kondycji i najważniejsze - regularności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×