Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatiana212

Ślub SIERPIEŃ 2013

Polecane posty

Tak sobie myślałam jeszcze nad moją fryzurą i postanowiłam, że jeśli będzie padał deszcz i będzie wilgotno albo zbyt upalnie, to jednak zrobię sobie koka. Nie chcę ryzykować i wyglądać po kilku godzinach jak czupiradło :) Lubię siebie w wysokim koku, coś w tym stylu. http://zapodaj.net/debc5d7c2512c.jpg.html http://zapodaj.net/fe7cb7f81e619.jpg.html Co sądzicie? Yenna jesteś specjalistką, doradź mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku, biore slub
...iii... - http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,Agnes,10779,Platinium-Collection,item,855.html myślałam o krótkich kolczykach ( w długich źle się czuję) i bransoletce tak 3 cm. Czy rozdajecie ciasto gościom? tzw. gościńce? u nas się nie robi prezentów, typu aniołki czy migdały tylko własnie daje się ciasto. już mam nawet kupione pudełka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
jejku biorę ślub - my będziemy robić prezenciki dla gości, będą przy talerzykach (chcemy długopisy z nasza data ślubu i imionami dać) a na wyjście oczywiście ciasto jakieś jak wszędzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu- najważniejsze, że Tobie się podobają :) ( przy okazji szukania fryzura dla ...iii... znalazłam coś idealnego do Twojej "greczynki" : http://bajbajkilogramy.blox.pl/resource/fryz.jpg ) jejku, biore slub - właśnie na początku w ogóle nie brałam pod uwagę bransoletki, ale kolczyki są tak śliczne, że zaczęłam się nad nią zastanawiać ;) A do Twojej sukienki z krótszych kolczyków ( same wkrętki wydają mi się za mało eleganckie) znalazłam takie: http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,3,9346 http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,3,9379 http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,3,8518 http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,3,9018 http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,3,8433 http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,3,8290 http://image.ceneo.pl/data/products/10799063/i-kolczyki-srebrne-z-cyrkonia-verona-iccw092.jpg http://www.goldcommerce.pl/data/gfx/pictures/large/1/9/7991_1.jpg Daj znać, jak dotrą welony i czy jesteś zadowolona ;) ...iii... gratuluję wyboru :) Te koki, które wrzuciłaś to nawet nie są koki, tylko podpięte loki, zrobione prostownicą - czyli ulubiona fryzura fryzjerek na "odwal się" ( miałam coś takiego na studniówce zamiast gładkiego koka :O ). Loki plus falbanki w hiszpance to trochę za dużo. Myślałaś może nad gładkim kokiem? http://img.styl.fm/resize/w410/newsy/wp-content/gallery/koki/angelina-jolie-beautyeditoroncallcom.jpg http://2.bp.blogspot.com/-MsugAwlv_ZY/TzDwGey1dZI/AAAAAAAAAfY/S0-Vd1GOyoE/s1600/2kok.jpg http://img.zszywka.pl/0/0004/w_8333/moj-swiat/kok-z-warkoczem.jpg http://2.bp.blogspot.com/-nSlPNG4ITUA/UPnkG10g_XI/AAAAAAAAAfs/hNg6zJzl194/s1600/heidi-klum-kok-duzy-kika-hair.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenna dziękuję za propozycję. Troszkę myślałam nad gładkim kokiem, ale na co dzień często mam taki gładki kok zrobiony i chciałam jakiejś odmiany :) Rzeczywiście takie mocne loki i moje falbany w sukni, to już za dużo... Znalazłam jeszcze inne zdjęcia koków, które mi się podobają i jak? :) http://zapodaj.net/e9f52ecedec86.jpg.html ten strasznie podoba się mojemu :) http://zapodaj.net/1f464994de719.jpg.html http://zapodaj.net/6e2e42f18ad84.jpg.html http://zapodaj.net/a29860b8d2dd6.jpg.html http://zapodaj.net/66d8b5ecd22fe.jpg.html http://zapodaj.net/a1a370fec87d6.jpg.html Myślę też cały czas nad tym żeby zupełnie zrezygnować z welonu i zostać tylko przy kwiatku we włosach. Mam w domu welon koleżanki, która brała ślub kilka m-cy temu i jak sobie go założę, to czuję się głupio - w salonie też tak się czułam :] Narzeczony też twierdzi że mu się to nie podoba, sama nie wiem... jejku biore slub Yenna dała ci bardzo ładne przykłady kolczyków, więc ja już się nie wcinam :) My nie rozdajemy ciasta bo u nas mało kto tak robi, nie ma też zwyczaju prezentów, więc nie będziemy się wyłamywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Yenna wlaśnie mam cos podobnego upatrzonego ;) noo wlasnie grzywka z boku podpieta i jakas z tylu podpiety kok ale nie na gladko tylko taki fale ;) no u nas jest tradycja ze ciasto rozdaje sie sasiadom w pracy znajomym przed slubem ;) tzw rozowożenie kołacza czyli Tradycyjne, w celofanowej paczuszce, która ozdobiona jest gałązką mirtu i karteczką z przygotowanym na tę okazję wierszykiem, powinny znaleźć się kołocz z makiem, z serem i z jabłkami. Dodadkowo panuje u nas zwyczaj "trzaskania" czyli : . W wieczór poprzedzający zaślubiny lub kilka dni wcześniej pod dom Panny Młodej przybywają rodzina, przyjaciele, znajomi, jak również osoby, które nie zostały zaproszone na wesele. Na podwórku tłuczone są wszelkie naczynia, choć na Śląsku głównie porcelana, a całemu zamieszaniu towarzyszą głośne śpiewy i radosne okrzyki. Podania głoszą, że im więcej stłuczonego szkła, tym więcej szczęścia dla przyszłych nowożeńców, krzyki natomiast mają odstraszyć złe duchy i złorzeczenia ze strony zawistnych ludzi. Zgodnie z tradycją cały bałagan powinna posprzątać przyszła Panna Młoda, jej wybranek z kolei zobowiązany jest poczęstować przybyłych wódką. Zabawa często twa do późnych godzin nocnych. No wychodzi na to ze slas ma troche inne tradycje bo sa jeszcze wykupiny pnanny mlodej ;) wybaczcice ze wklejalam ze strony opis tradycji ale tam latwo jest to wytlumaczone niz bym ja mogla to powiedziec ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... Rzeczywiście ta pierwsza fryzurka najlepsza :) Tylko nie wiem, gdzie chciałabyś wpiąć kwiatek? W podstawę koka? Bo tak standardowo za uchem tutaj chyba odpada :D Co do kolczyków, to dlaczego uważasz, że będziesz się "wcinać"? Każda ma inny gust, więc dla jejku tym lepiej - więcej propozycji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu - ja jestem z Katowic, ale o tradycji roznoszenia kołacza nie słyszałam.. Wiem za to, że istnieje trzaskanie szkła i wykupiny Panny Młodej :) A co do ciasta to my będziemy rozdawać po weselu razem z wódką, mimo, że przygotowujemy dl gości też prezenciki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kwiatek wpięłabym jakoś z boku bliżej podstawy, na pewno bym sobie z tym poradziła, bo chcę nieduży kwiatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... Tak, te dwie zdecydowanie najlepsze :) Z grzywką jest tak, że fryzjer może Ci ją zaczesać całkiem do góry, na gładko, albo zostawić i zaczesać na bok, zależy, jak Ty sobie zażyczysz ( swego czasu też miałam grzywkę, ściętą na prosto, do brwi i jak fryzjer mi zaczesał do góry i utrwalił, to nie było nawet po niej śladu) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenna to postanowione, w razie deszczu lub spiekoty robię koka :) Chociaż narzeczony namawia mnie na koka mimo wszystko, bo mówi że to bezpieczniejsze i nie będę mu marudzić w razie gdyby coś się napuszyło :P W sumie na plenerze planuję rozpuszczone, więc w sumie trochę racji ma. Grzywkę swoją lubię i chcę aby była, zaczesana do góry odpada bo mam wysokie czoło i pociągłą twarz więc wyglądałabym jak jajko :D Dziewczyny dziś o 17:00 mam pierwszą przymiarkę mojej sukni, trzymajcie kciuki żebym wróciła stamtąd z uśmiechem :) Postaram się zrobić jakieś foty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... Narzeczony mądry facet, więc ja też się dołączę - rób koka i już ;) Rozpuszczone są ok na plener, ale na ślub odpadają na całej linii - tylko niewielki odsetek szczęściar ma takie włosy, które wytrwają tańce i hulanki o schludnym wyglądzie. Przeglądając portfolia fotografów natrafiłam na kilka zdjęć PM, która miała loczki na ślubie. Na zdjęciach z przygotowań włosy wyglądały cacy. Ale już po wyjściu z kościoła PM miała smętny makaronik. Dlatego z całego serca namawiam Cię na koka :) Trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na zdjęcia w sukience! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak fajnie się dowiedzieć czegoś nowego o tradycjach w poszczególnych regionach naszego kraju :) w życiu nie słyszałam o tym tłuczeniu szkła, no i roznoszeniu kołacza też zresztą nie, ale pannę młodą u nas też trzeba wykupić. Mój brat już zapowiedział mojemu narzeczonemu że swojej "małej" siostrzyczki za bezcen mu nie odda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku, biore slub
skoro jesteśmy przy tradycjach to u mnie jest wykupywanie pana młodego. a odbywa się ono tak, że młody i świadek przyjeżdżają z dwiema dziewczynami, najcześciej panienkami, do młodej, wychodzi młoda (tutaj najlepsze bo wychodzi w innej sukience, najlepiej nowej, specjalnie w tym celu kupionej:D) ze śwaiadkową i wykupują młodego i swiadka od tych dziewczyn, bombonierkami, wódką czym kto chce. Później idą do domu przebrać się i na błogosławieństwo. Dla mnie to jest bardzo dziwne i u mnie tego nie bedzie. w ogóle uważam, że to bez sensu, bo jak to przyjeżdża do młodej jej przyszyły mąż, "chce ją zabrać z domu" a to ona musi wykupić jego. Przecież to młody powinien się starać zabrać dziewczynę z rodzinnego domu a nie na odwrót;P O tłuczeniu szkła słyszę pierwszy raz. To jakieś specjalne naczynia sie kupuje, zbiera się stare od rodziny czy tłucze się z domu jak leci?;P W końcu co kraj to obyczaj;) ...iii... im więcej propozycji tym lepiej:) zdaj relację z przymiarki:) Yenna - dzięki za wszystkie podpowiedzi, pewnie będę szukać czegoś w tym stylu. A welonów spodziwam się jutro po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku biore slub najczesciej jakies stare laterze kubki cos co trzeba wyrzucic bo jest np uszerbione sie zbiera i tlucze bo niby porcelana najkepsza ale mozna tez inne rzeczy tyle ze czasami nie chca sie potluc taki paradoks. Choc raz slyszlalam ze do jakies dziewczyny przyszly jakies zule i sloikami trzaskali bo za trzaskanie wodke leja xD lub daja po butelce to zalezy kogo jak stac ;D Noo ja sie boje tylko ze jak bedziemy jechac do kosciola to zuliki zrobia brame nam i dostana za to wodeczke ...;/ dla mnie to straszne i mam nadzieje ze mnie nie spotka ;) aaa bardzo by mnie ucieszyly bramy dzieciaczkow bo wtedy cukierki dostaja i ich usmiechy sa meeega :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już po pierwszej przymiarce :) Powiem szczerze, że nie jestem zachwycona...Tzn suknia jest piękna, ale chyba teraz kupiłabym skromniejszą. Pani krawcowa zaznaczyła gdzie skrócić, gorset do zwężenia. Najbardziej mnie jednak martwi kolor sukni, jest to śmietankowa biel ale wg mnie wpada w ecru (chociaż światło było sztuczne więc może tak to odebrałam) i tu problem, bo mam wrażenie że zestaw biżuterii będzie wyglądał na jaśniejszy, a tak nie może być, bo wtedy suknia wyjdzie na zżółkniętą. No i taki klops :( Następna przymiarka w lipcu, bo wcześniej nie ma sensu. Panie z salonu mówiły że PM przez ślubem potrafią stracić kilka kg ot tak, więc radziły przyjść 3-4 tyg przed ślubem na ostateczną przymiarkę, a krawcowa poprawi suknię w dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka jest
Czesc, ja goscinnie by zapytac czy jest tu jakas warszawianka? Szukam kwiaciarni, florystki dobrej polecanej. Może ktoś zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... a może zadzwoń do salonu i zapytaj czy możesz przyjść z biżuterią i porównać odcień, myślę że nie powinni robić problemu, a ty przynajmniej nie będziesz się zamartwiać przez ten czas. Bo jeśli na 3 tygodnie przed ślubem okaże się że biżuteria faktycznie mocna odbija od sukni to dopiero będziesz miała zmartwienie, chociaż mam nadzieję że wszystko będzie ok bo szkoda byłoby tak pięknej biżuterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... właśnie miałam napisać to samo, co CoTyNiePowiesz. Podejrzewam, że to tylko kwestia oświetlenia, ale będziesz spokojniejsza, jak przyłożysz biżuterię do sukienki. A tak marginesie to nie dostałaś w salonie próbki materiału? Jeśli nie , to powinnaś się upomniec, bo mają taki obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cotyniepowiesz i Yenna dzięki, też na to wpadłam dziś :) Jutro zadzwonię i podjadę jak coś. Dostałam próbkę materiału, nawet wkleję wam zdjęcie to same zobaczycie, czy słusznie panikuję... Tylko mi się wydaje że w całości suknia jest ciemniejsza niż ten skrawek materiału albo rzeczywiście to mogła być kwestia oświetlenia, dodatkowo wczoraj bardzo źle się czułam - umierałam na ból głowy i szybko chciałam mieć to za sobą... http://zapodaj.net/d53ff6a6566d7.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
...iii...- panikujesz niepotrzebnie kobieto, nic tu się nie gryzie, w tych salonach maja jeszcze staromodne oświetlenie żółtym niemodnym światłem, w nowoczesnych żarówkach ledowych ciepły odcień nie wygląda tak żółto. Niczym się nie przejmuj:) Niestety my Panny Młoda już tak czasem mamy, że musimy pomarudzić:P Jutro mój bal magisterski, a ja na wczorajszych tańcach nadciagnęłam sobie mięsień łydki chyba ałaaa... boli:( a w dodatku mam na jutro mega wysokie szpilki, jak ja to zniose:(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...iii... Nic się nie odróżnia, panikaro :) Jest w porządku. Annielica ma rację, w salonach najczęściej jest żółte oświetlenie, bo wtedy cera lepiej wygląda. Żadna PM nie kupiłaby sukienki, jeśli w lustrze zobaczyłaby blade zombie z podkówkami pod oczami ;) Nie martw się, wszystko jest cacy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff to mi ulżyło :) Do ślubu jeszcze kilka m-cy, a ja już zaczynam popadać w paranoje, strach pomyśleć co będzie tydzień przed :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singierka87
Ja biorę ślub także 17 sierpnia i już nie mogę spać po nocach tyle mam obaw :) Włąśnie zamówilam suknie Bedzie szyta ze zdjecia wiec nie mam pojecia jaka wyjdzie w rzeczywistosci, jaki dobrac welon, jakie dodatki, jaki bukiet.. Mnóstwo obaw ogolnie.... Pozdrowienia dla sierpniowych panien młodych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego, ale ja w ogóle się nie martwię ślubem. Martwiłam się wszystkim na samym początku, ale teraz, kiedy już wszystko prawie załatwione, a zaproszenia rozdane, jakoś odpuściłam :) i życzę Wam tego, dziewczyny :) dystansu, bo nie warto się stresować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety jeszcze się stresuję :O ( miałam kolejny koszmar) ale to pewnie dlatego że jeszcze nie wszystko jest dograne, może po mojej majowej wizycie w pl wszystko się jakoś unormuje, a pro po mojej wizyty Yenna zdecydowałam się na ten piórkowy motyw :) ale czy na pewno będzie to wszystko pasowało do moich miętowych butów? bo to chyba będzie jedyny element w takim kolorze. Myślę że kolczyki jednak kupię srebrne z kryształkami podobne do ozdób na gorsecie, bo miętowych raczej nie znajdę zresztą nie wiem jak by to wyglądało, no i teraz jakie kwiaty wybrać do bukietu? postawić na biel z kilkoma piórami dla ozdoby czy jakiś bardziej skomplikowany? No i teraz nie wiem co zrobić w sprawie krawata bo miał być szmaragdowy ale plan się zmienił, miętowy? niebieski? Czy może w ogóle jakiś ciemny dopasowany do garnituru? eehhh... nie ogarniam tego zupełnie, dziewczyny pomocy!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka1235
Jezeli jestescie z wroclawia lub okolic to polecam nauke pierwszego tanca w szkole tanca esens. my za lekcje prywatna dalismy okolo 80zl, wiec mysle to przystepna cena. po 5 lekcjach mielismy gotowy, piekny uklad, odpowiedni do naszych umiejetnosci ;) www.esens.com.pl. mozna sprawdzic, nawet z ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×