boje się ze kiedy pozna prawde

odejdzie o de mnie....a ja się w nim powoli zakochuje

A co zrobiłaś?

Dziewczynko ale co zrobiłaś

a co sponsorujesz się jak większość studentek?

Jakies konkrety?

Jakies konkrety?

Jakies konkrety??

Przepraszam, internet szwankuje

KOCHANI POMOCY!!!!!!!!!!!!! nie moge wyslac postu, bo pojawia mi sie cos takiego i potem jak chce kolejny raz wyslac to sie odswieza strona i znowu dodaje kolejna

zataiłam swoją przeszłość to ze miałam meża jestem po rozwodzie mam dziecko znamy sie dopiero 4 miesiące ale on jest religijny i wiem ze tego nie zaakceptuje jak mi cięzko

Uuuuu proponuję tobie powiedzieć mu teraz prawdę gorzej będzie jak od obcych się dowie lepiej jak ty mu to powiesz

Im dluzej sie klamstwo ciagnie tym bardziej ta druga osobe boli a jesli ma sie urwac kontakt to lepiej teraz niz jak sie bardziej zaangazujesz

jak przez 4 miesiące ukrywać swoje dziecko?!

ale ja nie chce zeby on odszedł ..... nawet nie było jeszcze miedzy nami nic więcej :( ja sie bo je go stracić bardzo się boje

spotykamy się raz na tydzien dziecko jeest u mojej mamy ... a my spotykamy sie na miescie w tygodniu dużo piszemy i rozmawiamy przez tel

Przez tel nie slyszy dziecka? To naturalne ze sie boisz ale zwlekajac tylko pogorszysz to co juz jest nie za ciekawe

Ja nie wybaczył bym tobie że przez tyle czasu kłamałaś

nie bo rozmawiam w takich momentach itp zeby nie było slychac zresztą dziecko duzo mieszka u rodziców moich ..... ja nie zniosę tego jak on odejdzie :( dlaczego za poźno go poznałam .....

arek dobiłeś mnie ? a był bys z kobietą po takich przejsciach? masz 33 lata?

dziecko to akurat powod do dumy. jeśli je ukrywasz/ zatailas fakt jego istnienia, tzn ze nie jest dla ciebie najważniejsze na swiecie, ergo: gdybys urodzila dziecko temu kolesiowi, to tez nie byłoby najważniejsze, ergo: nie ma co tracic na ciebie czasu.

Odejdzie bo go kłamiesz kobieto tyle czasu , to będzie tylko i włącznie twoja wina gratulacje pretensje miej do siebie

rozumiem Cię, bycie samotną matką to nie jest powód do dumy, który normalny facet by taką chciał, a ile to dziecko ma lat? nie możesz go oddać?

chciałam powiedziec ale jak zaczniemy sie spotykać poważniej... pierwsze 3 spotkania były związane z pracą potem on wyjechał na ponad miesiąc i tylko pisalismy wrócił i tak 6 spotkanie jest juz prywatne ...

Skoro dziecko idzie w odstawke to wspolczuje mu. Wiem jak to jest gdy rodzic odstawia dziecko na boczny tor,uwierz to przykre

Kobieto ja też jestem religijny i co z tego uważam że każdy ma prawo sobie życie ułożyć tak był bym , ale ty zamiast mu powiedzieć to od początku go kłamiesz na czym chcesz budować związek na kłamstwie to nie idzie w parze

widok z góry -to było podle

ej to o czym wy rozmawiacie? dla matki tematem przewodnim jest dziecko, jak dla ornitologa ptaki.. gadacie o pogodzie? :D

nic nie zbudujesz jestes sama po nieudanym małżenstwie nie szukaj kolejnego zwiazku na siłe nie tedy droga

Moj byly facet "zapomnial" mnie poinformowac, ze ma dziecko. Przez 2 lata zylam w blogiej nieswiadomosci. Nie zostawilam go ze wzgledu na dziecko, ba nie przeszkadzalo mi, ze je ma. Ale swiadomosc, ze zatail przede mna dziecko byla porazajaca. Jesli zatail dziecko co innego jeszcze mial do ukrycia? Jak dla mnie bylabys skreslona. Powinien wiedziec od poczatku

Moj byly facet "zapomnial" mnie poinformowac, ze ma dziecko. Przez 2 lata zylam w blogiej nieswiadomosci. Nie zostawilam go ze wzgledu na dziecko, ba nie przeszkadzalo mi, ze je ma. Ale swiadomosc, ze zatail przede mna dziecko byla porazajaca. Jesli zatail dziecko co innego jeszcze mial do ukrycia? Jak dla mnie bylabys skreslona. Powinien wiedziec od poczatku