czy faceci moga byc wierni??

sa tacy prosze o opinie meszczyzn w wieku 25+ bo mlody musi sie wyszalec

nie warto w to wierzyć

jak nie jesteś egoistyczną kłodą w łóżku to tak

up up

tak

mogą ale nie chcą

oczywiscie wszak koscioly pelne facetow zwlaszcza w swieta.

kobiety tez nie sa wierne, to nie zależy od pci, tylko charakteru i wychowania. Ja w tej kwesti nie dziele.

czyli jednak nie warto wierzyc i ufac?? tylko jeden głos na tak??? panowie co z wami czy jak kobieta jest zadbana dobra i stara sie w łozku, to co zawsze jak natrafi sie okazja to zdradzicie ??

kobiety tez nie sa wierne, to nie zależy od pci, tylko charakteru i wychowania. Ja w tej kwesti nie dziele. - ee tam bzdury gadasz wszak na kafeterii od dawna wiadomo ze faceci tylko zdradzaja i sie z innymi zdradzajacymi facetami bzykaja a kobiety to wzor cnot i moralnosci :D

Faceci - wierni ? Marzycielka z Ciebie.

tak mogą być wierni

szczególnie w związkach, gdzie wierność jest traktowana wyjątkowo na luzie. Panowie wychodzą z założenia, że jakby kocur jedną mysią dziurę tylko pilnował to by z głody zdechł. Związek to etap przejściowy, czasami kończy się małżeństwem, ale częściej jak mamy okazję poznać inną kobietę nie mamy z tym problemów, ale czy to zdrada? Nie ślubowaliśmy!

Moga byc, ale nie musza.

chodzi mi o dojrzałych panów którzy juz sie ustatkowali zalozyli rodziny nie mówie tu o facetach którzy szukaja tej jedynej,i próbuja to z ta lub tamtą, a i co do kobiet to nie twierdze ze kazda swieta ale sa tez takie co sa wierne .

zdradzają słabi i zakompleksieni ludzie. i kobitki i faceci

czemu uważasz ze słabi i zakompleksieni co to ma z tym wspolnego

bo tym podnoszą sobie ego, i nie są na tyle silni by walczyć z pokusą , bo każdy chociaż raz w zyciu taka ma

moze coś w tym jest , ale panowie nie wiele sie wypowiedzieli chcialam uslyszec też ich zdanie jak oni to widzą .

chyba nie ...

dlaczego chyba nie ?????

który nie popróbuje świeżego ciała, co gorsze - miłość nie ma tu żadnego znaczenia. Może kochać żonę, ale skok w bok nie przeszkadza w tej miłości. Pracuje ze mną 7 kolegów, wszyscy mamy na sumieniu jakieś niewinne igraszki z innymi paniami:D

przynajmniej ja nie potrafię, choć zdarzało mi się grzmocić tylko jedną (1) partnerkę przez kilka lat z rzędu. moi znajomi niby mają żony, ale wiem że grzmocą na boku i żyją w zakłamaniu... widocznie taka nasza natura, albo ja mam pokręconych znajomych

mówisz to jako facet w jakim wieku jak mozna wiedzieć

32

czyli jednym slowem nie warto zakładac rodziny??? no trudno lepiej sie nie angażować , tak latwiej pewnie.

32 to już sporo- dojrzały by sie wydawalo , szkoda ze nie ma takich którzy potrafią byc wierni smutne

nie, dlaczego? nie ma nicpiękniejszego niż widok dwojga staruszków, którzy niemal przepłynęli przez całę życie razem, idących pod rękę po bułki do sklepu ....no może poza widokiem rozłożonej gołej baby

ja byłbym wierny ale kogo to obchodzi

policjant mnie:) i fajnie ze ktos tak pisze ze sa tacy ludzie:) co do widoku staruszków to każdy o tym marzy tylko czy czasem nie wiernosc nie jest az tak bolesna że sie nieda tego konca doczekac tej starosci razem