Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowymis

Koleżanka wprasza się na sylwestra a miałam być z chłopakiem...

Polecane posty

Gość dzizas madafaka
powiedz ze bedziecie sie grzmocic powinna zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
prawda zawsze na wierzchu - gdyby normalnie reagowala to bym powiedziala: nie obraz sie ale chcielismy spedzic ten dzien razem.my spotkamy sie po nowym roku/i tutaj znow czuje ze powinnam jej to wynagrodzic... jakbym faktycznie zrobila cos zlego. jakysmy organizowali sylwestra na troche osob nawet w domu to bysmy ja zaprosili. a tu pewnie my bysmy lezeli na jednym lozku z dala od siebie, ona na drugim i po imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
powiem jej zeby zaprosila jakas kolezanke do siebie. przeciez ma ze studiow niby dalsze ale na pewno ktos tez nie ma co robic. niby w ostatniej chwili ale zawsze ktos sie znajdzie mnie tak inna dziewczyna zaprosila 2 lata z rzedu na sylwka i bylysmy we 2 wyszlysmy sobie na fajerwerki szampana wypilysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino26
nie, nie, absolutnie sobie tego nie wyobrazam. Nie odbieraj telefonu, nie odpisuj, ignoruj. Chyba nie zwali ci sie na glowe bez zapowiedzi? A jesli tak dawaj, ze nie ma cie w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 z ?
To jakas *chora* przyjaciolka.Lepiej delikatnie i stopniowo zakoncz znajomoscc,bo stracisz chlopaka.Jak to powazny zwiazek to szkoda. Sama widzisz,ze on jej nie toleruje i na pewno jako Twoj np.maz nie zyczylby sobie,zeby jakas psiapsiolka godzinami u Was przesiadywala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym powiedziała ze
przepraszam ale chcecie z chłopakiem spędzić sylwestra we dwoje i tyle. Jeśli się obrazi to jej problem. Poza tym wczesnie myślisz jak jej powiedzieć, dzień przed sylwestrem :o pewnie ona jutro się będzie przygotowywać a ty jej puścisz scieme w ostatniej chwili :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załatw jej jakiegoś kolesia
równie samotnego niech ją zaprosi, wygrzmoci i będziesz miała z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
ja juz jej powiedzialam kilka dni temu ze jedziemy gdzies. a poza tym gdyby bylo zaprszenie jakies, to chyba wczesniej? zreszta tylko raz z nia byla na sylwku w lokalu z innymi znajomym i tez. ani w tamtym ani w poprzednich latach nie bylam z nia w ten wieczor. wiec nie powinna sie spodziewac. a co do odwiedzin to juz nie dopuszczam do tego zebysmy tak siedzieli we trojke. tym bardziej w sylwestra. no i kladziemy sie po 12-tej :) po co tak siedziec i zasypiac na siedzaco. jakbym miala jakiegos znajomego dla niej to bym juz dawno ich zapoznala. sam a nie moglam poznac porzadnego chlopaka. a plany mamy powazne.nie tak jak wiekszosc tylko pija cpaja i zmieniaja dziewczyny jak rekawiczki.teraz trudno poznac normalnego,wolnego faceta kolo 30 czy nawet wczsniej nie moglam poznac zadnego powaznego 25 latka no sucho ma ta palma, no - a bedziecie we 3 z Twoim facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
poza tym sylwestry sa mocno przereklamowane z checi zysku roznych lokali, itd itd naogladaja sie ludzie szalenstw w rio i az glupio tak w domu siedziec ;) dawniej to na mnie dzialalo i bylo mi lyso ze czlowiek taki nieimprezowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
a teraz nie chce mi sie nigdzie isc. najwyzej fajerwerki obejrzec i posluchac muzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejandra88888
jakbys byla jej prawdziwa przyjaciolka to bys ja zaprosila i byscie siedzieli razem i chlali :PPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajlando-girl
ja tez siedze w domu z facetem nie wyobrazam sobie jakby nam sie wprosila jakas kolezanka chcemy byc razem tak jak wy a kiedys mialam podobnie ale ie az tak nachalnie tzn kolezanka chciala nas zaprosic ale do siebie a tu widze wygoda chcialaby sie wepchac do czyjegos domu po co kumplujesz sie z taka egoistka? ma was meczyc za swoja samotnosc? najlepiej powiedz ze gdzies wyjezdzacie a jak dalej sie wciska gdzie jej nie chca to powiedz ze to sa znajomi twojego faceta i ze oni nie chca zeby im sie ktos obcy wciskal i tyle jak ta twoja kolezanka znajdzie sobie faceta to tez bedzie chciala siedziec z nim sam na sam chyba normalnie nie? my kupujemy wino, zapalimy swiece, zrobie cos wyjatkowego na kolacje i nie wyobrazam sobie zeby ktos zaklocil ta atmosfere wam rowniez romantycznego wieczoru 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kolorowymisiu, powiem slowo od siebie bylam kiedys tak zdesperowana i samotna ale nie potrafilam sie tak na chama wpraszac. sluchaj ona jest bezczelna ale biedna i sama tez tak kiedys wrecz oczekiwalam ze mi przyjaciolka zalatwi sylwestra bo mi sie nalezy wiec kilka lat bylysmy razem w sylwestry ale ja tego nie wymusilam nigdy po prostu bylam samotna nie mialam innych znajomych a ona mnie lubiala ta twoja kolezaneczka ma ze soba problem i to powazny jak mozna komus grozic ze jak nie zaprosi to sie bedzie upijac i ryczec ale samotnosc to ja juz dobrze poznalam i wiem jak boli kolejny samotny sylwester :( nie upijalam sie sama jak zostawalam w domu z rodzicami troche szampana tv ale mi smutno jest jak sie inni bawia a ja tak siedze i smece :( ale z twoja friend to bym i tak nie chciala balowac to juz wole sama jak ona tak doluje to co z tego ze by z kims byla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kolorowymisiu, powiem slowo od siebie bylam kiedys tak zdesperowana i samotna ale nie potrafilam sie tak na chama wpraszac. sluchaj ona jest bezczelna ale biedna i sama tez tak kiedys wrecz oczekiwalam ze mi przyjaciolka zalatwi sylwestra bo mi sie nalezy wiec kilka lat bylysmy razem w sylwestry ale ja tego nie wymusilam nigdy po prostu bylam samotna nie mialam innych znajomych a ona mnie lubiala ta twoja kolezaneczka ma ze soba problem i to powazny jak mozna komus grozic ze jak nie zaprosi to sie bedzie upijac i ryczec ale samotnosc to ja juz dobrze poznalam i wiem jak boli kolejny samotny sylwester :( nie upijalam sie sama jak zostawalam w domu z rodzicami troche szampana tv ale mi smutno jest jak sie inni bawia a ja tak siedze i smece :( ale z twoja friend to bym i tak nie chciala balowac to juz wole sama jak ona tak doluje to co z tego ze by z kims byla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie baby problemy
powiedziec spier......... mi stad i po sprawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz25
Powiedz, ze chcecie się w spokoju poruchać przy odgłosach fajerwerków i tyle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka nad literka
a nie mozecie dla niej skolowac jakiegos faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SweetIT
Też kiedyś miałam takiego upierdliwca... Dziewucha twierdziła, ze jestem dla niej jak siosrta, najlepsza przyjaciółka. Potrafiła dzwonić do mnie 5-6 razy dziennie pogadać o d*pie maryni, o niczym, bo nie miała własnego życia, n ie pracowała, nie miała innych znajomych. Ciągle tylko truła mi d*pę, żeby do niej przyjechać a sama jakoś do mnie nie wpadała. Miała pretensje, ze nie zabieram jej na imprezy do moich znajomych. Kilka razy zabrałam ją na taką nieformalną imprezę w gronie moich znajomych, ale oczekiwała, że będe cały czas z nią siedzieć, kiedy ona nie ma ochoty pić, nie ma ochoty tańczyć a najchętniej poszłaby do domu. W końcu przestałam odbierać telefony, odpisywać na smsy i wiesz co? Dręczyła mnie jeszcze telefonami jakieś 2 miesiące, ale byłam twarda i pozbyłam się natręta. Najbardziej na świecie nienawidzę namolnych ludzi. Tobie radzę to samo. Olej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
wylacze telefon no sorry nie jestem matka teresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
SweetIT takie pasozyty nazywaja sie "przyjaciolkami" zbey bardziej na nas zerowac. i meczyc swoimi wynurzeniami. caly czas jedno i to samo. masakra! sluchaj jestem otawrta i chetnie pomoge. poswiece troche czasu ale nie tyyyyyyyyyyyle godzin meki!!!!!!!!!!!!!! miarka sie przebrala ta tez chce zebym zabierala ja na imprezy do moch znajomych. a oni jej nie lubia, ona ich tez nie. jedna kolezanka mi mowila ze czemu ta dziewczyna ma takie dziwne zagrywy i czemu sie tak obraza smiala sie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
bo widziala jakie ta strzela fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
doszlo do tego ze ukrywam sie we wlasnym domu. dalam sie zmanipulowac rozkapryszonemu dziecku pod trzydziestke 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowymis
czuje ze jutro [wiedzac ze niby jestem u znajomych] przed 12 bede miala 2 godzinny telefon z placzem to juz sie kwalifikuje do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wampir psychiczny..
Masz do czynienia z wampirem psychicznym. Najpierw zamota Cię w swoje problemy, a potem wywoła poczucie winy i żal do samej siebie, że nie jesteś wystarczająco dobrą koleżanką. Dzwoni zawsze w nieodpowiedniej chwili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypowiem się 25
nie odbieraj żadnych telefonów od niej, w sylwestra też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejestemzla
Sory ze odkopuje temat ale szukalam odpowiedzi na inne pytanie wpadlam z ciekawosci. Co nieco przeczytalam i stwierdzam ze troche to chore. Skoro tak duzo u Cb przesiaduje to domniemam ze jest Twoja przyjaciolka. Ludzie sa rozni jedni maja silny charakter drudzy slabszy. Pewnie spedzacie mnie czasu niz kiedys bo Ty masz chlopaka ale ja ja troche rozumiem w tej sytuacji. To jest Twoja przyjaciolka nie powinnas o niej mowic ze jest namolna ona po prostu potrzebuje rozmowy. Skoro nie potrafisz jej pokazac jak Ci na niej zalezy to sluchasz jej wywodow. Glupio troche ze jej odmawiasz bo chcesz sie grzmocic z facetem i fajnie Ci bd jak ona sama w domu bedzie siedziala? To nie sa wlasnie walentynki. W sylwestra samotnosc jest niewskazana. Powinnas pozwolic jej do siebie przyjsc jesli Ci jest przykro a grzmocic sie mozesz w kazdej innej chwili i spedzac czas sam na sam. Tez bywalam sama w sykwestra i bylo ok.. Ale przyszedl czas ze czlowiek czul sie odrzucony i przykro bylo ze jego bliscy sie dobrze bawia a ktos nie..Probujesz rozdzielić czas miedzy chlopakiem a kumpela bo Twoj nie potrafi akceptowac jej. A jej nie chodzi tylko o spedzanie czasu i odbieraniu go Tobie. Ona chce z Wami we trojke spedzac czas bo akceptuje Twoj zwiazek i Ciebie to nie koniecznie jej wina ze jest sama. Powinnas ja wspierac i probowac z nia rozmawiac nie dac jej odczuc ze jest sama. Nie do przesady ale po prostu Ty nie potrafisz ja pocieszyc. Co to za kumpela ktora nie odbiera telefonow specjalnie. Ja swoja przyjaciolke trzymalabym u siebie tyle ile by potrzebowala nie mialabym serca o niej zle powiedziec czy pomyslec a moj facet to akceptuje.. To z nim i tak jestem a nie z nia ale zawsze moze ona na mnie liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejestemzla
Jak Ty ja sluchasz 10 godz i nie potrafisz jej nic racjonalnego powiedziec to sie nie dziw ze tyle siedzi i chce sie wygadac.. U mnie to jest tak ze siadamy i sluchamy siebie wzajemnie doradzamy wspieramy pocieszamy o******lamy ale to nie jest 10 godz tylko gora 2 3 a nie myslimy zeby leciec do misiaczka bo on z pracy wrocil i sobie sam nic do jedzenia nie umie zrobic albo bo Ty sie aktuanie gonisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×