Adopcja

Alma ile ma latek Wasz cud?

Synek ma skończone 4 latka :)

Idę spać, bo jak znam mojego Synka, zrobi mi pobudkę przed 7.00 i tyle będzie z mojego niedzielnego spanka ;) Dobranoc :)

Ja się nie bałam,wiedziałam od początku jaką sytuacje ma ta kobieta.Poznałam ją osobiście,jest cudowną dobrą kobietą której cale życie będę wdzięczna za to co dla nas zrobiła.

Alma to mężczyzna Wam rośnie:) Dobranoc:)

autorko badz jutro wieczorem :) chetnie porozmawiam o adopcji, pozdrawiam.

"A czemu nie myślicie o" ja nie znam osobiście matki biologicznej naszego Synka, wiem o niej co nie co od ośrodka adopcyjnego, ale też zawsze będę wdzięczna tej kobiecie, że urodziła naszego Synka, bo to dzięki niej mogliśmy zostać rodzicami :) Na pewno jej nie potępiam i jeśli Synek kiedyś zechce ją odnaleźć i poznać, to postaram się mu pomóc. Nie wiem czy wieczorem będę, postaram się ;) W każdym bądź razie będę zaglądać na wątek :)

Czy prawdą jest, że aby moc adoptowac dziecko nalezy byc minimum 5 lat po slubie?

W naszym OA tak właśnie było, potrzebowaliśmy 5 lat stażu małżeńskiego, ale różnie to bywa w innych ośrodkach, w niektórych wymagają tylko 3 lata stażu małżeńskiego, a w niektórych dopuszczają nawet adopcję dla par tzw. w konkubinacie. Trzeba po prostu dopytywać.

czy ktoś jeszcze tu zagląda?chciałabym żeby ktoś mi napisał jak wygląda szkolenie na rodziców adopcyjnych.

Myślę, że więcej informacji znajdziesz na naszym bocianie. Szkolenie zależy od ośrodka. Na bocianie jest opisane wiele ośrodków z opiniami o nich i o programie jaki stosują.

My z mężem wiemy na pewno, że spróbujemy zaadoptować malucha, jeśli nam nie uda się mieć własnego. A nawet jeśli będziemy mieli to szczęście to i tak , prawdopodobnie damy dom jednemu z maluchów https://wioskisos.org/ . Oczywiście, jeśli spełnimy warunki. Na razie tylko wspomagamy tę i podobne instytucje, bo jednak te dzieciaki nie mają lekko.

Jakie warunki mieszkaniowe trzeba spełniać? Mamy 4 dzieci ale myślimy o adopcji, najchętniej jakiegoś chorego malucha, którego moglibyśmy pokochać i się nim zaopiekować. Pytanie o przepisy...? Czy wiadomo jak wielkie mieszkanie musiałoby być w tym przypadku?

Zapraszam na blog o adopcji http://domowehistorie.pl/ Miłego czytania :)