Wiekszosc Polakow spędzi sylwestra w domu przed telewizorem lub komputerem

Tylko garstka bedzie miala balangi na balach jak w filmach reszta u znajomych picie wódy do upadlego, albo w centrach miast napiją sie szampana z lidla za 20zł albo piwa i do domu spac. Taka prawda... ja tez bede siedziala przed kompem, a potem lulu

To pokaż cycki.

śmieszą mnie te wszystkie bale i sztuczne imperzy w lokalach. nie poszłabym na takie coś. wolę domówkę ze swprawdzonymi przyjaciólmi,w towarzystwie,które znam i lubię,

ale co w tym zlego? ja tam wole wygrzac dupsko na lozku przed tv niz swirowac pawiana na rynku czy gdziekolwiek

Ja spedze przed kompem i sie z tego ciesze. Nie chce mi sie nigdzie isc.

chętnie bym ci pokazala ale jestem płaska decha :(

no ja marze o wielkim balu , wiecie czarne garnitury, smokingi, suknie jak z serialu 90210 :D wychowalam sie na durnych filmach a teraz widze, ze zycie jest szare i do dupy :D

byłam już na wielu sylwestrach i w pubach, klubach, hotelach, dyskotekach, domówkach... i mam jestedn wniosek, zbyt wiele spodziewamy się po tej imprezie a jest to taka sama impreza tylko, że z toastem. Potwierdzam też,że klimat dobrej zabawy tworzą ludzie a nie miejsce. Czasami Sylwester spędzony z ukachanym w łóżku może być bardziej szalony, niezapomniany, niż wielki bal:)

A ja będę pracować - i to za podwójną stawkę :D W nosie mam sylwestra, wolę pieniążkiiii! :p

sylwesterrrrrrrrrrr "chętnie bym ci pokazala ale jestem płaska decha" ­ Niczego innego nie spodziewam się po Kafeteriance. Ślij na maila: pokaz_cycki@krasnal162.com :P

masz wlasną domene IMO ? :D

Niewielka, ale własna. :P

to zaloz strone na niej no wiesz jakąs galerie zebranych fotek cyckow, tez chcemy popaczec

właśnie podali 63% spędza w domu, 12 na domówkach, 6 na balach imprezach zorganizowanych, reszta zdecyduje w ostatniej chwili, czyli pewnie gdzieś w plenerze

Ja się wybieram do dziadka na imieniny do 1:00 posiedze a później Heyaha;)

A ja wychlam dwie butelki wina i jebne się spać tuż po północy

jako że potem źle sie czuję, z to rypnę szampana sporo i potem piwoooo, i lulu, jak zawsze

czekać do północy szampana odpale najpóźniej o 22.00 i spać :D chociaż te pieprzone fajerwerki na powitanie nowego roku, napewno mnie obudzą :O

Ja robie balange z najjalizszymi przyjaciółmi ... Bedzie super..

Ja na balu! Siora mnie zabiea i jescze trzy moje przyjacóły:P

Niewazne kto gdzie spedza ....Zycze wszystkim super zabawy.

większość polaków, to bieda albo nędza , zamknięta w swoich skorupach