Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osioł11

cóż, to tylko życie

Polecane posty

Gość osioł11

Nie układa mi się z żoną, to wina zaniedbań. Może to że ani ja ani żona nie mamy znajomych żeby gdziekolwiek wyjść. A jak gdzieś wychodzimy to mamy problemy. Zazwyczaj siedzimy w domu. Bardzo mało rozmawiamy ze sobą aczkolwiek lubimy siebie. Nie kocham jej ale nie umiem też powiedzieć odchodzę. Może to też, że mamy dwoje dzieci. Jedno ma12 lat a drugie parę miesięcy. Te drugie, to był czysty przypadek ( zloty strzał). W dodatku, poznałem kobietę przy której czuję się bardzo dobrze. nie stety ona nie chce się określić, twierdzi, że jestem kolegą którego lubi. Kiedyś pytałem ją jak się czuje w moim towarzystwie i co jej przeszkadza we mnie. Odpowiedziała że czuje się pewnie i dobrze a przeszkadza jej to że jestem żonaty. W dodatku bardzo kocham swoje dzieci i nie chcę żeby one cierpiały przez mnie. Wydaje mi się że co bym nie zrobił i tak będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susita
szczerość to podstawa Moje zdanie jest takie porozmawiaj szczeze z zoną może ona tez czuje to samo co0 ty a boi ci sie powiedziec Lepiej szybciej niz poźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×