Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość błękitno-srebrna

Pytanie do mężczyzn

Polecane posty

Gość błękitno-srebrna

Czy może mi któryś z Was doradzić jak poderwać dorosłego, wolnego faceta aby nie wyjść na kretynkę i nachalną kobietę? Co nas Was działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój srebrna
sąsiadowi nie jest zainteresowany gdyby był byłabyś "zmęczona" po sylwestrze z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
zacznij go jakos na spokojnie adorowac, zrob zeby pod roznymi pretekstami spedzal z toba czas, albo chociaz sie widywal, praw mu z rozumem jakies drobne komplementy, zrob tak, zeby wydawalo mu sie, ze jest ci do roznych rzeczy potrzebny i pomocny, mozliwe, ze po jakims czasie zaskoczy, moze zasugeruj jakies wyjscie, choc ja akurat nie rozumiem tego strachu przed wyjsciem na "nachalna", propozycja randki ze strony kobiety, to w dzisiejszych czasach juz nic takiego wielkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już 2013 :(
revolver... nie wiem może zapach,smak, uśmiech i spojrzenie i tysiące miłych rzeczy ...tak myślę ...tak czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetta_
Po prostu umów się z nim na kawę jak robią kobiety w USA i krajach zachodnich jak facet im wpadnie w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetta_
No i w Polsce też ale te odważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
jest wyrazna poprawa w tym zakresie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
no dzięki:) toście mnie pocieszyli na sam początek 2013 ;) chętnie dałabym sobie spokój, ale jakoś nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
Brunetta_ , ja z tych mniej odważnych a raczej rozważnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
poza tym lepiej juz nawet wyjsc na "nachalna kretynke" i znalezc milosc swojego zycia, niz do konca zycia obgryzac paznokcie i zastanawiac sie co by bylo gdyby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
a to czasem nie panowie uważają, że "gdzie się mieszka i pracuje, tam...się nie wojuje"?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resres
Zależy też od sytuacji i miejsca gdzie go spotykasz. Sklep, szkoła macie wspólnych znajomych itp. Różne sytuacje i różne działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetta_
A chociaż wzrokiem go podrywasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
Romantyk - w zimie??? Jak???? Z góry mówię, że obcasy niestety odpadają, przynajmniej do wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
blekitno - srebrna: tak, wiekszosc rozwaznych facetow unika zwiazkow w pracy i tam gdzie mieszka, bo w przypadku niepowodzenia jest pozniej dosyc ciezka atmosfera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
Dodam, że wykonałam już pierwsze, nieśmiałe, drobne posunięcia. Na przystanku (gdy oboje; choć nie razem) czekaliśmy na autobus, złowiłam jego wzrok, podrapałam się znacząco w krocze i uśmiechnęłam zalotnie wysuwając spomiędzy zębów koniuszek języka. Musnęłam go raz piersiami, gdy stał przy kasie w Auchanie. Przyznam, wyglądało to nieco niezręcznie, gdy tak podtruchtałam do niego, otarłam torsem o jego łokieć i umknęłam między lady chłodnicze (była promocja na serki wiśniowe, ludzie rzucili się na nie jak szaleni, musiałam się więc by wyrwać dla siebie kartonik ;) ) Wiem, ze te moje zabiegi to stanowczo za mało... Jak myślicie, co jeszcze mogłabym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
kuszenie wygladem nie musi polegac wylacznie na rozbieraniu, jesli kobieta jest atrakcyjna moze kusic takze w zimie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
prosiłabym żartownisiów o opuszczenie wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
jakie serki wisniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Zaproszenie na kawę to dobry krok. Nie wyjdziesz na desperatkę ani nachalną. Jeśli facet jest kumaty to potem weźmie sprawy w swoje ręce jeśli oczywiście przypadłaś mu do gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
martinnn , dziękuję :) jednak wy faceci macie dużo łatwiej, inicjatywa z waszej strony jest czymś normalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
@bs: bardzo cie prosze nie mowic do mnie w liczbie mnogiej, bo ja jestem wyjatkowy;) piszesz o pewnych konwenansach, napisane zostalo wyzej, ze dzis coraz czestszym zjawiskiem jest, ze kobieta przejmuje inicjatywe, a zwlaszcza jesli jej zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinnn
albo tak ja napisalem wyzej: doprowadzic do sytuacji, zeby "zaskoczyl" i sam cie gdzies zaprosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetta_
Moim zdaniem zaproszenie na kawę to nie objaw desperacji kobiety bo właśnie wtedy dowiesz się o nim więcej i czy jest wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitno-srebrna
ok, panie wyjątkowy ;) niemniej jednak nie zaproszę faceta na kawę. Niestety mam to chyba wdrukowane w psychikę. Natomiast chętnie dałabym mu jakoś znać, że fajnie by było gdyby to on zaproponował...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetta_
Tak jak napisał Samotny Romantyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×