Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anita1996

Wczorajszy sylwester i moje przegięcie :/

Polecane posty

Gość Przesadzona
To niezłą masz głowę... Zazdroszczę. Rodzicom przejdzie, spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita1996
Było rozłożone w sporym czasie to picie no i sporo jadłam, pewnie dlatego nie odleciałam całkowicie. No nic mam nadzieje, że do jutrzejszej szkoły to złe samopoczucie mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz się, że masz takich rodziców którzy sie o Ciebie martwią. Wolałabyś aby totalnie to olali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita1996
Nie wiem już sama, wkurza mnie ich postawa teraz :/ mój błąd i moja wina ale nic bardziej nie irytuje niż brak odpowiedzi na każde moje pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszlas o 2 w nocy w stanie polprzytomnym??dzieciaku ty sie ciesz ze pasa nie posmakowalas ,a taka kara jaką wymienilas o jest i tak zalagodna Moja corka u mnie by miala o wiele bardziej przejechane jakby wywinela mi taki numer,ale nigdy nie wywinela bo wie co to by sie dzialo,i bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita1996
Fakt, mocno mi zaufali miałam pozwolenie w sumie na siedzenie do północy no i miałam wrócić w normalnym stanie, choć nie wyobrażam sobie gorszej kary niż mam obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 18-stki bys nigdzie na swoje prywatne wyjscia nie wyszla , ewentualnie do biblioteki i z powrote, a po godz 17 bys nosa poza dom nie wystawila, pomijając wymniesienie smieci i zakupy w jakims osiedlowym sklepie Jestes niepowazna, nawet nie wiesz jak koncza dziewczyny w twoim stanie i co sie z nimi dzieje, mnie by cholera zalala gdy widzed naprute malolaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, a jak sobie wyobra
no sporo wypiłaś:D sprytnych masz rodziców, zamiast awantur itd obojętność, bo ta najlepiej tak naprawdę działa :P ale zamartwianiem się nic nie pomożesz, głupia nie jesteś wiec będą z Ciebie ludzie, musisz poczekać po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbyt
Jaga bez baby, pewnie Twoja córka wie po prostu, jak się najebać, żeby rodzice nie wiedzieli. :D Z doświadczenia wiem, że kiedy rodzice są za bardzo surowi, to dziewczyny właśnie lubią sobie poszaleć na różne sposoby i niekoniecznie ich rodzice o tym wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, a jak sobie wyobra
na studiach najlepiej widać tych co w domu rodzice ich cisnęli :D więc baba jaga poczekaj jeszcze we wszystkim trza umiar mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och nie badz taka przemadrzala tam powyzej,nad moją corką sprawuje solidna pieczęc, albo dziadkowie wczesniej ,ktorzy takze na uzywki wszelkiego rodzaju sa przeczuleni i nie bylo opcji o czym piszesz Na noc nie zostaje u nikogo,na parapetowki nie chodzi ani na zadne dyski,a do domu po szkole wraca bez zadnyvch procentow w organizmie,mimo ze jest juz obecnie panna z dowodem osobistym to takze nie wyobrazam sobie aby palila papierposy,i tego nie robi bo sie liczy z moim zdaniem Dla mnie autorki rodzice i tak ja ulgowo potraktowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbyt
Śmieszna jesteś kobieto. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka najstarsza jest na I roku studiow( ma 18 lat,ale o rok wczesniej poszla do szkoly)i nie wiem na co mam czekac.Porządnie sie prowadzi i nie smie jakies ceregiele odwalac, mysle ze najbardziej glupkowaty wiek juz przeszedl, okres gimnazjum i liceum jest bardzo wplywowy,ale bez zadnych iskiereczek sie obylo Corka studiuje dziennie w tym samym miescie co mieszka ,i mieszka z nami ,a nie w jakis akademikach,wiec jakby nie patrzec takze mam kontrole w co by pogrywala, nie robi tego bo mam z mezem duzy respekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita1996
Jaga bez baby bez urazy to co opowiadasz to dla by był jakiś terror. W końcu córka jest pełnoletnia. I oczywiście nie twierdzę że może robić to co ja wczoraj zrobiłam bo to w żadnym wieku nie przystoi. Ale nie pozwalać na choćby jedno piwo to trochę przegięcie. No chyba, że źle Cię zrozumiałam, ciężko mi się dziś myśli. Ale ja pewnie w stosunku do Ciebie jestem gówniarą i mogę niektórych rzeczy jeszcze nie rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbyt
Jeśli Twoja córka faktycznie zachowuje się tak, jak piszesz (możliwe że na boku prowadzi życie o którym nie masz pojęcia), to zrobiłaś jej wielką krzywdę takim wychowaniem. Każdy musi zrozumieć pewne sprawy sam, spróbować różnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie czy jedno piwo doprowadzo do stanu polptrzytomnego w takim jakim ty bylas?? nie sądze Owszem wypijemy razem czasami symbolicznego drinka czy lampke winka w domu ,bo czemu by nie??ale takie uchlewanie sie jak ty napisalas, i co w siebie wladowalas to jest karygodne ,i na to bym napewno nie miala tolerancji Wypilas jedno piwo?? a no nie.Wypij sobie na zdrowie z mamą lampke koniaczka i lepiej na tym wyjdziesz niz poza domem do takiego stanu sie doprowadzic Juz pomine ze przyslzas po czasie pozniejszym niz bylo uzgodnione, to dodatkowo cie przekresla.Mialas bym po polnocy,bylas po 2 godz,pieknie sobie nagrabilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najstarszej corce krzywde zrobilam?? taką krzywde ze nigdy nejeebana w 4 dooopy do domu nie wrocila,ani przez okno na dyskoteki nie uciekala?? czy tez nigdy policja pod dom jej nie przywokla, lub z komendy jej nie odbieralam??to dla ciebie jest wyrzadzenie wielkiej krzywdy??chwileczke,nie smiej porownywac symbolicznego napicia sie trunku z wlasnym rodzicem,a niemal zalanie sie w tryupa i bycie prawie nie przytomnym poza domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita1996
Czyli źle Cię zrozumiałam, myślałam, ze w ogóle nie pozwalasz na żaden alkohol córce. Napisałam, że nie chodzi o takie picie jak moje wczoraj tylko właśnie 1 piwo, lampka wina itp, skoro zezwalasz to ok. Teraz już raczej nie mam co liczyć, na lampeczkę koniaczka ani niczego innego. Przynajmniej w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przesadzona
@Jaga bez baby - zastanów się, czy zachowanie i posłuszeństwo Twoich córek to kwestia ich dobrego charakteru i szacunku do Ciebie, czy zwykłego strachu. Ja nie piłam przez 4 lata - od pamiętnej imprezy do 18stki - z szacunku. Wiedziałam, że kary by nie było, ale widok smutnych rodziców jest dla mnie gorszy niż cokolwiek, co daliby mi za pokutę. Jeżeli Twoje córki myślą, same wiedzą, że nie mogą pić za dużo. A szczerze mówiąc, dobrze, gdyby raz się spiły. Dlaczego? Wiedziałyby, gdzie jest limit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbyt
Krzywdę robisz tym, że jak chciałaby iść na imprezę, to nie mogłaby Ci wprost powiedzieć, tylko musiałaby Cię okłamać, kombinować itd. Bo ciężko mi uwierzyć, że nigdy nie chciała iść na dyskotekę czy domówkę. To jest naturalne i równie naturalne jest to, że nastolatek uczy się na własnych błędach. Trzeba dziecku to i owo powiedzieć, żeby nie narobiło nie wiadomo jakich głupot, ale tragedia się nie stanie jak się schleje i nauczy, żeby nie mieszać różnych trunków i pić z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻulNalogowy
A ja tam zawsze powtarzam: Pij a na starość torba i kij. :D Jaga bez baby Twoje dzieci i tak prędzej czy poźniej pić i palić będą i pewnie jeszcze ci się odpłacą za to, że popsułaś im dzieciństwo i dorosłośc tez psujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ty gadasz ze musialaby mnie klamac aby wyrwac sie na impreze??niepowazna jestes.Najstarsza jest typem cholernego domatora,trudno ja z domu gdziekolwiek wykopac ,sama niemal nieraz na sile staralam sie aby gdzie wyrwala sie towarzystko, poniewaz wiedzialam ze zawsze potrafi odmawiac jesli chodzi o libacje alkoholowe i granice zna Ona z charakteru jest bardzo spokojna, grzeczna,bezproblemowa, mlodsza ktora powoli wkracza w wiek nastoletni jest juz o wiele wileele bardziej uparta i lubi postawic na swoim,i caly czas by gdzies poza domem byla, podworko to jej zywiol, w preciwienstwie do starszej,mimo tego mam zaufanie ze nigdy nie bedzie problemow z jakims schleaniem sie,co do papieroskow to juz taka pewna nie jestm czy aby napewno poza domem sie nie sztachnie za jakis tam czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita1996 dziękuj na kolanach
ze Twoja matka to nie Jaga bez baby :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimsraki się podszywają
bo stanowczo zbyt mało wczoraj petard i rakiet odpalili.Jest niedosyt jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Phunekh
Gdybyś Sylwestra spędziła na Kaffe to nie byłoby tego problemu:classic_cool: Miałabyś co najwyżej semafor a nie szlaban.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj, z czego ma sie cieszyc?? z tego powodu poniewaz jako autorki matka pogardzilabym mlodej wyskokom??? Ja starsza juz odchowalam i wychowalam na panne ktora nie miala nigdy na bakier z prawem ani wstydu nie przyniosla, ale jak pisalam jej natura wiele za siebie zrobila bo jest niebywale spokojną dziewczyną Mlodsza niekiedy potrafi zalezc za skore i to jak, a zwlaszcza ze ona mnie sie w ogole nie boi,i dobrze,bo nie chcialabym aby mnie sie bala,ja na nią reki nie podnosze,jest napodbudliwa,pyskata,ale ma poukladane w glowce i woli trzymac sie z dala od towarzystwa alkoholowego i jakis imprez,to najwazniejsze Jak bedzie chciala isc na jakąs zabawe to nie bede robic jej problemow, tylko niech trzyma sie umowy i wraca o punktualnej porze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nathann
Autorko....nie dramatyzuj! Ciesz się,że Ci dostępu do netu nie "odcieli":D:D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no prosze prosze
daj im czas. Sobie też. Emocje jeszcze świeże. Odetchnijcie... Będzie jak dawniej, dogadacie się. Oni są po prostu w szoku. Moi też przeżyć nie mogli mojego pierwszego młodzieńczego powrotu po pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c5e6l3e2a1r
17:15 [zgłoś do usunięcia]tutmen5 "ale z Was dewoty.... dziewcze raz sobie wiecej wypiło z okazji sylwestra, a Wy ją zjeżdzacie, ze za bledy trzeba placic... hahahahhahaah zal mi Was na bank wszyscy macie nudne zj**ane zycie i spedzaliscie sylwestra z polsatem i po fajerwerkach ogladanych przez okno - nyny. a Ty autorko nie przejmuj się, starym przejdzie" v v v [...po fajerwerkach nyny]:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvcccvvvvv
Jaga bez Baby [ do 18-stki bys nigdzie na swoje prywatne wyjscia nie wyszla , ewentualnie do biblioteki i z powrote, a po godz 17 bys nosa poza dom nie wystawila, pomijając wymniesienie smieci i zakupy w jakims osiedlowym sklepie Jestes niepowazna, nawet nie wiesz jak koncza dziewczyny w twoim stanie i co sie z nimi dzieje, mnie by cholera zalala gdy widzed naprute malolaty] x x x Chmmmm a gdyby miała lekcje w szkole do 18?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×