Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nexsus6

Samotna przeprowadka do nowego miasta.

Polecane posty

Gość nexsus6

Witajcie, jutro przeprowadzam sie do Warszawy, sam, nikogo tam nie znam, nie mam tam nawet jednego kumpla, jedyne to na obecną chwile mam załatwioną kawalerkę, juz opłacona za styczeń oraz nowa praca. Miałem dość szukania pracy w moim rodzinnym mieście. Postanowiłem się przeprowadzić, mam obawy czy dam rade psychicznie bo to duża zmiana dla mnie, nowe miejsce, nowe mieszkanie, samotnie, nowe otoczenie praca, z jednej strony myślę ze jest OK ale z drugiej troche mnie to przeraża, jak bedzie z zaklimatyzowanie się, Czy ktoś ma podobne doświadczenia i moze mi opisac jak to wyglądało w jego przypadku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsus6
czy ktoś coś napisze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie spoko
Warszawa jest pełna samotnych ludzi. Kilka lat temu też się przeprowadziłem do stolicy i do dziś nie żałuje. Dużo łaziłem po klubach i w sumie poznałem sporo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsus6
Dzięki za pozytywny akcent, ale wiesz sam raczej nie lubię chodzic po klubach, za to regularnie biegam wiec moze tam są takie spotkania biegowe, jak w innych miastach, nie wiem bede próbował różnych alternatyw, a Ty dlugo już żyjesz w Warszawie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsus6
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie spoko
Ja się przeprowadziłem w wieku 22 lat, żyję w Warszawie już 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsus6
hehehehe widzę że też lubisz P.K.Dicka, nie ważen ze S-fiction ważne ze dobra literatura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsus6
"bedzie spoko" pisałem ze przeprowadziłeś sie kilka lat temu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasaaaaaaallll
Hej, głowa do góry, oby Ci sie powiodło w pracy, obys sie utrzymał:) grunt to pozytywne myślenie i satysfakcja z tego co osiągasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsus6
ma ktoś może jeszcze podobne doświadczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gargamellll
czlowieku ja Ci powiem tak ja naprawde maze o czyms takim , to takie zaczecie zycia od nowa :D plan jest taki kup sobie motor sportowy wystarczy Ci spokojnie 15-20 tys zł kolejen z 6 na stroj zapisz sie do szkoly jazdy na motocyklu . Naucz sie mega jezdzi trenuj duzo Pozniej wpadasz na rewiry i jestes mega wymiataczem odrazu znajduje ekipe w ktorej jezdzisz latasz imprezuje balujesz ruchasz bawisz sie trzymasz itd i masz ziomkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
mieszkałem w Warszawie przez ponad 3 lata i nigdy nie czułem się tam samotny bo znajomi sami się znaleźli:) a nigdy nie byłem duszą towarzystwa Teraz mieszkam w domu rodzinnym i nie mam żadnych kolegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooj tez bym tak chciala. miec mieszkanie oplacone z miesiac z gory i prace pewna..;d albo chociaz prace. autorze, nie martw sie nic, bedzie git. i tak jestes w dobrej sytuacji.wiecie co, tez zamierzam wyjechac do stolicy. o mieszkaniu to nie mam co marzyc, ale pokoj owszem, mloda jestem, potrzebuje towarzystwa. ale boje sie troche jak to z ta praca bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nexsu6
czyli ogólnie jest na duży pozytyw, dzięki za wsparcie, mam nadzieje że bedzie OK, i że coś odmieni się w moim życiu w tym roku 2013, z pewnością będzie dużo zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×