Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapraszammmm

Inseminacja 2013!!! nowy rok!!! nowe nadzieje!!!

Polecane posty

ja bralan clostylbegyt od 3do 7 dc po jednej tabletce. i tak na wczorajszym usg w bydgoszczy ginka powiedziała mi ze za chwile bedzie owulacia dzisiaj rano robiłam badania z krwi i wychodzi ze jeszcze nie weszlam w faze owulacji wiec dzwonie do ginki w gdyni ktora mi mowi ze z tymi wynikami to dopiero w czwartek bedzie iui a jutro znowu jade na krew i usg. W ZESZŁYM MIESIACU USG I INSEMKE ROBIŁA MI JEDNA GINKA, W TYM MIESIACU ZEBY ZAOSZCZEDZIC JEZDZENIA ZAPROPONOWALA ZE NA OCENE MOGE JECHAC DO PRZYCHODNI Z KTORA WSPOŁPRACUJA W BYDGOSZCZY, ALE Z TEGO WYSZŁO TYLE ZAMIESZANIA JEDNA MOWI JUZ ROBIS INSEM DRUGA ZE JESCZE NIE- MOWIE WAM PORAZKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZYSZŁAMAMO ja przy cyklach 28-30 dni owulke mam 14-15 dnia im dłuższy cykl przesuwa sie do przodu, krótszy do tyłu. mozesz sprawdzic sobie w domu testem owulacyjnym na stezenie lh. a jak chcesz tak dokładnie to z krwi tez lh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkakoronka
A mysliscie ze tym testom owu na mocz mozna ufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że tak, tylko trzeba odpowiednio wcześnie zacząć testować, bo od pojawienia się pozytywnego wyniku, owulacja następuje w trakcie 24-36 godzin, także lepiej wychwycić moment zwiększania się poziomu LH jak najszybciej. Osobiście nigdy nie spotkałam się z jakimiś zarzutami wobec tych testów, w przeciwieństwie do testów ciążowych. Może ktoś coś więcej wie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrzyna
Myslicie ze mozna byc w ciazy nawet jezeli test ciazowy pokazuje inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...to zawsze jest ciężki temat. Zależy w którym dniu cyklu robiłaś test i jak długie są Twoje cykle. Jeśli masz wątpliwości, najlepiej zgłoś się na badanie HCG z krwi, to będzie najbardziej wiarygodny test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma robiła test w dniu wskazanym przez lekarza i wyszła jedna krecha, a miesiaczki juz nie dostała bo była w ciazy, to zalezy od czułosci testu dzisiaj lh 49 jutro iui a dzisiaj moje 30 urodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilik, wszystkiego najlepszego :) to jesteśmy z tego samego rocznika :) mnie cyfra z przodu zmieni się za niecałe dwa miesiące. Oby los sprawił Ci ten wymarzony prezent z okazji okrągłej rocznicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziekuje kochana mam straszne nerwy wydaje mi sie ze iui powinnam miec dzisiaj bo jutro bedzie za pozno, dla sprawdzenie umowiłam sie jeszcze raz dzis na usg na 19sta zobaczymy co wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeezapominajka
Najlepszego Kochana! Obyś kolejne swoje urodzinki mogła ochodzić w powiększonym składzie ;-** Ja dziś niby 10dc, ale czuje się jakoś fatalnie... mam biegunkę, wyszły mi krosty i mam mdłości... gdyby nie to że 10 dni temu miałam @ to pomyślałabym że moze w ciąży jestem, a tak podejrzewam jakąś grypę żołądkową ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba jakiś sezon na grypę żołądkową się zaczął. Współczuję Niezapominajko, oby Ci szybko dolegliwości przeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dołączam się do życzeń. Widzę, że nasze historie można z grubsza do jednego wora włożyć. Za 11 miesięcy też będę miała 30 na karku. I też czekam na dwie kreseczki. Dopiero rok i aż rok staramy się o nasze Cocolino. Chyba w końcu do mnie dotarło dlaczego lekarz wypuścił nas niedoinformowanych z gabinetu. Przecież on nie miał pojęcia jakie mamy nastawienie do tego tematu. Skąd miał wiedzieć, że będziemy chcieli spróbować. Czekamy do grudnia w nadziei, że się uda. A jak się nie uda to udamy sie ponownie do kliniki. Ja zaczęłam chodzić do endo z moją tarczycą, a moj M z tego co sie dowiedzieliśmy niestety nic nie może zrobić ze swoim wynikiem (ilość 3 mln/ ejakulat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam powiedzieć jeszcze, że dzisiaj mam jakiś niespecjalny humor. obejrzałam galerie zdjęć bobasów... i pękłam :/ Na Was też tak to działa? Jak powstrzymać łzy patrząc na inne brzuchatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeezapominajka
agulla84: ja jestem ze Śląska ale wybrałam inną klinikę. MH1: Nie łam się. Na mnie działa to identycznie. W ogóle jakaś wrażliwsza ostatnimi czasy jestem - często popłakuję na różnych scenach... A jeżeli chodzi o powstrzymanie łez...cięzka sprawa..troszkę musisz ich upuścić (to działa korzystnie na kanaliki łzowe - oczyszczanie i te sprawy), ale płacząc musisz pamiętać że łzy są słone i osuszają poliki i szkoda by było marnować piękną buzinkę na kanały połzowe... przemyśl to ;-)) A tak poważnie...ja zawsze jak wiem ze mi się zanosi na łzy to idę spać - od małego tak mam. Zasypiam płacząc, ale przynajmniej wstając nie pamiętam już najczęściej o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla, zapytaj o tą klinikę na forum Inseminacja-walka o upragniony cud, jak się nie mylę, tam w rozmowach chyba pojawiła się ta nazwa, może któraś z tamtejszych dziewczyn Ci pomoże. MH1, a w wypadku męża, żadne leki nie pomogą? Jakiś cynk, albo prenatal pro baby, albo jeszcze coś innego? Nic się już nie da zrobić? A co do humoru, to mam podobnie. Są dni, że widok małego dziecka albo ciężarnej nie robi na mnie większego wrażenia, ale to należy do mniejszości. Najczęściej jednak ten widok mnie boli i tu zgadzam się z Niezapominajką, trzeba się czasem wypłakać, bo to bardzo pomaga. Nie da się nad tym zapanować i nie ma w tym nic złego. Nie da się zwalczyć tego smutku, ale nie można też go za bardzo roztrząsać, trzeba się do niego przyzwyczaić, ale to wymaga czasu. Na pewno nie powinnaś się zadręczać oglądaniem zdjęć niemowlaków, nie ma co się dodatkowo torturować, uwierz mi, też tą fazę przechodziłam, to najgorsze co można robić i w niczym nie pomaga, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie w poniedziałek mam wizytę już po badaniach AMH 5.51 NG/ML. FSH 6.27mlU/ml LH 5.59 mlU/ml Estriadiol 21.77 pg/ml te badania mam robione w trzecim dniu cyklu i z tego co powiedziano mi w laboratorium to mam podwyższone AMH czy któraś z was miała podobny wynik?czekam na cud już osiem lat miałam dwie ciąże pozamaciczne i jedno samoistne poronienie :(jestem już załamana a mój zegar tyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulla, AMH to tak zwana rezerwa jajnikowa, produkowana jest przez pierwotne pęcherzyki, w których są uśpione komórki jajowe. Miałam to badanie robione chyba 2 miesiące temu i miałam 14, 4, na co mój lekarz stwierdził, że to bardzo dobrze, bo mogę być bez obaw stymulowana do osiągnięcia większej liczby dojrzałych pęcherzyków w cyklu. Na moim raporcie z badania podana jest tylko wartość minimalna 1,4, nie ma podanej wartości maksymalnej. Zasadniczo im większa liczba, tym lepiej, bo więcej komórek jajowych pozostaje do wykorzystania. Nie można tu mówić zatem a podwyższonym wyniku :) Długo się staracie i sporo przeszłaś. Próbujecie naturalnie, czy masz już za sobą inseminacje lub in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka30 nie miałam jeszcze inseminacji,lekarz powiedział że po tych badaniach będzie wiadomo czy wogóle się nadaje :(czytałam,że jeżeli wynik jest powyżej 3mlU/ml może być to zespół policystycznych jajników a ja mam cykle co 45 dni :(mąż jest zawodowym kierowcą martwię się i jestem sama z myślami czy będzie i kiedy mój mały cud .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma się co martwić, wynik może świadczyć o policystycznych jajnikach, ale dopiero w porównaniu z innymi wynikami. Ja przy moim wyniku 14,4 miałabym to na pewno zdiagnozowane, jestem pod opieką kliniki leczenia niepłodności od września, a tam raczej nie powinni się mylić w tym temacie. Wiesz, ja też się zastanawiam, czy kiedyś mi się uda, jestem po trzech inseminacjach i ani śladu ciąży, w maju być może podejdę do ostatniej, potem już tylko in vitro. Wiem jak Ci ciężko. Ale życie niestety nie jest sprawiedliwe. Jednym coś przychodzi łatwo, inni muszą na to mocno pracować. Dotyczy to każdej dziedziny. Najważniejsze to się nie poddawać i wytrwale dążyć do celu, mimo przeciwności. Innego wyjścia nie mamy. Pamiętaj, że nie tylko Ciebie spotyka coś takiego, są nas tysiące. Ludzie cierpią na różne choroby, my walczymy z niepłodnością. Nie bierz tego jako swoją indywidualną porażkę. Od kiedy mam tu kontakt z dziewczynami, które tak samo walczą o macierzyństwo, jest mi łatwiej. Wcześniej czułam się jak naznaczona, osamotniona, jak wyrzutek, bo nie mam wśród znajomych nikogo z takim problemem. Zastanawiałam się, w czym zawiniłam, czułam się po prostu gorszą kobietą. Mam nadzieję, że będziemy tu wstanie choć trochę Ci pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki wczoraj miałam trzecia iui, ginka powiedziała ze trafilismy w dobry moment i nasienie tez dobre powiedziała na wet bardzo dobre. Al4e nie nastawiam sie na cud. Dostałam juz recepte na anty. i program do ivf o dofinansowaniu powiedziała ze narazie nic konkretnego nie wiedza wiec jak cos to od czerwca startujemy. i własnie dostałam skierowanie na to badanie rezerwy wczesniej nie miałam robione. Poraz kolejny okazało sie ze problem moze tkwic w sluzie bo go było malutko. Agula moj M TEZ jes zawodowym kierowca wyniki miał kiepskie brał rozne specyfiki ktote nie pomagały. Podjelismy decyzje ze na pewien okres zmieni prace od listopada nie jezdzi, A wyniki bardzo sie poprawiły z morfologi 2% w styczni miał juz 8%. ja teraz łykam duphastonik kwas foliowy i zelazo a za 10 dni tescik. ataram sie nie myslec. lece trzymajciew sie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka30 masz racje obwiniałam się i ciagle pytałam męża za co???/przecież u nas dziecko miało by się wspaniale!ciągle powtarzałam sobie że jestem to moja wina bo musiałam zrobic coś złego że mnie to spotkało!mam nadzieje że forum pomoże mi pozbyć się tych głupich myśli!!a poniedziałek dowiem się konkretów:)jestem już bez jednego jajowodu drugi był drożny ale rok temu miałam zrobione hsg ale słyszałam że zrosty mogą się znowu pojawić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogą, ale nie muszą, a nawet jeśli, to nie za chwilę :) może zdążysz do tego czasu zaciążyć ;) w razie potrzeby zrobisz badanie jeszcze raz, na razie się nie zamartwiaj na zapas. Daj znać jak będziesz miała interpretację tego AMH, bo powiem Ci, dałaś mi do myślenia i ciekawa jestem co lekarz Ci na to powie, jeśli to nie będzie kłopot oczywiście. I nic się martw, głupie myśli wybijemy Ci z głowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne że dam znać!a Ty miałaś już jakąś inseminacje?jaki jest koszt takiego zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki :) Chwilkę mnie nie było,a tu tyle wpisów do nadrobienia:) Jetem właśnie po histeroskopii,wiem od doktorka że wykonali abrazję macicy i usunęli polipa.W związku z tym zastanawiam się czy jednak on mógł być przeszkodą w zajściu w ciążę,czy któraś z was wie coś może na ten temat? Rozważam ponownie ostatnią czwartą iui :) Aneczko zaglądałaś ostatnio na tamte forum? ta cholerna pomarańcza próbuje nas stamtąd wykurzyć i chyba niestety jej się to udaje :( A co do twojego amh to jest naprawdę imponujące :) moje kilka miesięcy temu wynosiło 2,1 w porównaniu do twojego to bardzo marniutko. Dziewczyny a co do płaczu na widok ciężarówek,to pomyslcie że ja leżałam właśnie teraz 5 dni w szpitalu z trzema ciężarnymi na sali.Codziennie słuchałam tetna ich dzieciaczków,a na przeciw mnie leżała dziewczyna już w 37 tygodniu ciąży i mogłam tylko patrzeć na jej słodko ruszający się brzuszek,a ile opowieści na temat ciązy się nasłuchałam...mimo to słuchało mi się bardzo fajnie,zazdrościłam im,ale nie zawiściłam im tylko się rozczulalam coś niesamowitego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ponownie Giziula, a owszem zaglądałam na tamto forum, widziałam co się dzieje, nie dajcie się :) wiedziałam też, że tyle dni Cię trzymali w szpitalu i Twoja histero się przesunęła, dobrze, że już jesteś po, ale o tym polipie, to niestety nic nie wiem... Masz rację, powinnaś podejść do IUI jeszcze raz lub nawet dwa, szkoda, że nie miałaś tej histero wcześniej... Agulla, ja to już prawie weteranka :) mam trzy inseminacje za sobą :) sam zabieg kosztuje mnie 600 zł, do tego leki, zastrzyki plus wizyty monitorujące przed, także łączny koszt na cykl to około 2000 zł, przynajmniej w Krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×