Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapraszammmm

Inseminacja 2013!!! nowy rok!!! nowe nadzieje!!!

Polecane posty

Witaj Emilik. No faktycznie jeszcze do lipca dużo może się zmienić, ale mimo wszystko myślę, że warto być przygotowanym na start tegoż programu. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby skompletować dokumenty potwierdzające kwalifikacje do refundacji. Rada Programu jest już wybrana przez ministra, coś się zaczęło działać, trzeba być dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivf nie musi
Przechodzic bo to nie jest ustawa ,juz jest program zatwierdzony i podpisany przez ministra zdrowia i podane sa kryteria dzieki ktorym ci co beda spelniac beda sie kwalifikowac wczoraj minister powolal grupe do nadzorowania konkursu z ktorego zostane wylonione klin iki ktore beda braly udzial w tym projekcie jesli spelnia sie podane kryteria bedzie mozna skorzystac ten co nie keslifikuje sie nie moze z tego skorzystac w pl wciaz nie mamy uregulowanej sytuacji prawnej w spr.ivf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivf nie musi
Aneczka jesli madz nieplodnosc idiopatyczna to sie kwalifikujesz do ivf ale musisz miec wszystkie niezbedne badania chodz znam kobiete ktora ma to samo a po in vitro tez sie udalo A ty emilko co u was jest przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie faktycznie można mówić o niepłodności idiopatycznej, ale nie mam na tą chwilę udokumentowanego jej trwania od 24 mcy, bo po raz pierwszy zgłosiłam się z problemem do lekarza rok temu, dziś będę rozmawiać na ten temat z lekarzem, interesuje mnie jego opinia o tym punkcie, który mówi o jajnikowym czynniku niepłodności. Tak czy inaczej chcę ustalić swoje szanse na kwalifikacje do programu, żeby wiedzieć czy brać to w ogóle pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulark
Hej. dziś 9 dzień po. nie wytrzymałam. zrobilam test. i jedna krecha. aż się boję napisać, żeby nie uwierzyć :( kiszeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulark, to nie jest jeszcze wiarygodny wynik, nawet mogło nie dojść jeszcze do zagnieżdżenia, powtórz po świętach i głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulark
krwawienie z rana... już po nadzei ... szkoda gadać, szkoda pisać... wesołe swięta - nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was po Świątecznej przerwie. Kasiulark, czy to już pewne, że po nadziei? Giziula jak nastawienie przed histero? Ja od dziś łykam tabletki na pozbycie się tych torbieli, także nawet gdybym chciała, to i tak nic nie zdziałam w tym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Aneczko :) Co do histero hmm nie powiem że nie mam stresa :) Jednak staram się o tym nie myśleć bo do 8 trochę czasu zostało,jutro będę dzwonić do szpitala z prośbą przesunięcia terminu na wcześniejszy. Swięta zleciały szybko,ale bardzo przyjemnie :) Rodzinka wczoraj wyjechała,także dzisiaj nie będzie mi się nudzić,zanim wysprzątam chatę to będzie wieczór :) Czy u ciebie też znowu sypie ten cholerny śnieg? Kupiłam sobie fajne czółenka na wiosnę,ale prędzej mi się znudzą od patrzenia na nie,zanim będę mogła je założyć heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sypie, sypie, do tego wiatr mocny, zaspy się porobiły na co najmniej metr, żeby wsiąść do samochodu, trzeba go będzie odkopać, bo nie ma szansy na otwarcie drzwi i ruszenie z miejsca :) szkoda gadać. W taką pogodę zostaje tylko owinąć się kocem i grzać herbatą. Ponoć za tydzień ma być lepiej... Tą histero na prawdę nie ma się co stresować, to rutynowe badanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulark
Hej dziewczynki, dziękuję za troskę. Już jest lepiej troszkę się otrząsnęłam. Najgorsza była sobota. Takie totalne rozczarowanie. święta jakoś przeszły - mąż dbał o mnie i wiedział żejestem na chronionym. kochany jest swoją drogą. Co dalej. Dalej w kwietniu odpoczywam. Nie mam na razie siły na kolejną próbę. Poza tym, znowu się pochorowałam. wszystko mnie boli :( Rozmawiałam z moim doktorem, powiedział, że jest sens próbowania 3-4 razy. Więc zobaczymy. Narazie w ramach psychicznego odpoczynku piszę i złożyłam dokumenty do innej pracy. Może pozwoli mi to nie myśleć. Aneczko 30 i Giziula1982TG dziękuję za wsparcie. Jak Wasze poczyanania? odpoczywacie?? dziś zamierzam leżeć w wyrku i wygrzewać się :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie rok starań i nic. nasienie bardzo słabe i moja tarczyca. brak nadziei, bo z gabinetu leczenia nieplodnosci wyszlismy niedoinformowani i z tego powodu czuje bezsilnosc. lekarz powiedzial nam ze nadajemy sie do in vitro. wypuscil nas bez informacji co dalej. bylismy w szoku i nawet nie zapytalismy. czytam to, co sie pojawia na forach i niby cos wiem ale nadal nie mam kogos/lekarza ktory by mna pokierowal. nie moge sie w tym wszystkim odnalezc. smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj MH1. Przede wszystkim musisz poszukać dobrego lekarza. Może wróć jeszcze na wizytę do tej kliniki, na pewno jest tam inny lekarz. Warto poświęcić na to szukanie trochę czasu. Tu możemy podzielić się z Tobą naszymi doświadczeniami, na ich podstawie możemy odpowiedzieć na Twoje pytania, w miarę naszych możliwości. Niestety nie ma wśród nas lekarza :) Przede wszystkim zgłoś się na konsultację do innego lekarza. Sama też mam z nimi złe doświadczenia. Na starcie, podobnie jak Ty, usłyszałam, że tylko in vitro, bo niby mąż ma kiepskie wyniki. Moja skromna wiedza w tym temacie pozwoliła mi się z tym nie zgodzić. Trafiłam wreszcie do fachowca, któremu ufam i u niego się leczymy. Dobry lekarz to podstawa, a jeśli ktoś Cię tak zbywa, to już do niego nie wracaj. XXX Kasiulark - wracaj do zdrowia i trzymaj się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka30 dziekuje za slowa otuchy. trafilam do dobrego lekarza ginekologa ktory mnie chyba do kiepskiej kliniki odeslal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...skoro ten lekarz odesłał Cię do kliniki, to pewnie sam nic więcej zrobić nie może. Wyjścia są dwa, albo wróć do tej kliniki, przygotuj się do rozmowy i o wszystko na spokojnie wypytaj, albo jeśli masz możliwość, idź do innej. Zawsze możesz zwrócić się do tego dobrego lekarza o pomoc, na pewno coś Ci podpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulark
MH1 jak mieszkasz w znośniej odległości to polecam Ci Białystok. Tam jest bardzo dobra klinika, łącznie z tym, że jeśli poszukacie infromacji, gdzie pojawiło się pierwsze dziecko z in vitro - odpowiedzią będzie Bialłystok. Ja jestem mocno zadowolona z mojego profesora. Aneczko dziś wieczorem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeezapominajka
Hej, I ja się dołączam. Z końcem miesiąca startujemy z leczeniej w klinice Angelius w Katowicach. Na początek planujemy IUI. Mamy nadzieję ze uda się już w maju podejść do pierwszej próby. Smutno mi z tym że nam się nie udaje ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Niezapominajko (mogę tak krócej, bez tej ilości "a"? :) ) Cieszę się, że do nas dołączyłaś. Smutek w takiej sytuacji jest normalną rzeczą. Każda z nas chciałaby, jak większość kobiet, całkiem niespodziewanie stwierdzić brak okresu i ciążę. Bez tych wszystkich leków, terminów, lekarzy itd. My mamy niezłą szkołę cierpliwości i pokory. Żal, gniew, smutek, bezsilność, łzy - wszystkie to znamy. Życzę Ci, żeby Twoja przygoda z leczeniem nie trwała długo, a smutek zamienił się w szczęście jak najszybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulark
Hej Niezapominajko :) czy mogę wzorem Aneczki ?? Tu wszystkie wiemy co czujesz i jako to jest czekać. Planujecie iui czy ktoś Wam polecił już ten krok?? jak długo się staracie jeśli wolno zapytać? Z mojej praktyki mogę stwierdzić, że jeśli bie będzię przeciwskazań pewnie będziecie mogli podejść do iui w maju :) a maj to piękny miesiąc jest :) Pisz zawsze jak będzie Ci źle. Można tu znaleźć wsparcie - wiem o tym doskonale ;) W kupie jest raźniej. Pozdrawiam i podzielam odpowiedź Aneczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co u Was dziewczyny słychać? Giziula, jak się masz po histero? Emilik, podchodzisz do IUI w tym miesiącu? Bo jak tak, to będziesz chyba jedyną. Z tego co widzę, to my pozostałe mamy wolne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeezapominajka
Hej, Oczywiscie nazwa skrócona jak najbardziej jest ok. Niestety ten skrócony był już zajęty stąd ta forma ;) Jeżeli chodzi o nas planujemy IUI,i jak narazie planujemy pierwszą konsultację w końcem miesiąca. Jeżeli chodzi o nasze problemy to ciężko zdiagnozować - M. jest ok, a u mnie też nic jak dotychczas nie wyszło. Do kompletu badań chciałabym jeszcze dorobić wrogość śluzu oraz hormony. Zobaczymy co lekarz powie nam podczas wizyty. Mam nadzieję że już w maju uda nam się spróbować z IUI ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli przyczyna taka sama jak u mnie - nieznana. no to w maju będzie wysyp inseminacji na forum :) długo się już staracie, Niezapominajko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeezapominajka
2 dłuuugie latka. A Wy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ciesze sie ze dołączyły do na s MH1 I NIEZAPOMINAJKA WITAM WAS. Tak aneczko podchodze w kwietniu i nawet iui moze nawet dzisiajwłasnie wrociłam z krwi i czekam na wynik LH I PROGESTERONU wczoraj byłam na ocenie i mam 2 babelki , mam nadzieje ze kaza przyjechac jedna k jutro dzisiaj dopiero 11dc.. Takiego mam stresa bo to ostatnie podejscie i wszystko jakos tak na wariata w tym miesiacu. Widze ze Bede sama w tym miesiacu wiec kobitki jak cos trzymajcie kciuki. Ide zrobic jeszcze tescik owulacyjny (wczoraj wieczorem wyszły 2 kreseczki) i dzwonie po wyniki moze juz beda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezapominajko, my przez pierwsze 2 lata podchodziliśmy do tego na zasadzie albo się uda, albo nie - na luzie, kolejne 2,5 roku to już świadome starania z silną chęcią rodzicielstwa, leczymy się od września ubiegłego roku. Emilik, no pewnie, że będziemy trzymać kciuki :) Cała uwaga skupia się w tym miesiącu tylko na Tobie :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniłam po wyniki iui nie dzisiaj i raczej nie jutro,LH 11,7 PROGESTERON 2,4 jurro dzien swistaka czyli znowu pobudka 5,30 na krew a wieczorem znowu na ocene owulki. pani doktor dzis pozytywnie mnie zaskoczyła( w porownaniu do wczoraj) dzwoniła do mnie z rana czy juz mam wyniki z krwi i podała plan działania na jutro. aneczko miło ze od rana nie buszuje tu sama mam urlop do konca tygodnia wiec bede czesciej zagladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamamama
hej, jak to jest z ta owulacja?moj lekarz mowi ze mam ja zawsze od 14 do 16 dnia. mowicie ze nie?ze lepiej jest ja wywolac?jak badacie czy macie owulacje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz stwierdził u Ciebie termin na pewno na podstawie monitoringu USG. Lek na wywołanie owulacji stosuje się przy procedurze inseminacji i in vitro, ale z tego co wiem, nie zawsze lekarze go podają. Po leku owulacja jest wymuszona, łatwiej wtedy określić kiedy nastąpi. Teraz w trakcie leczenia, chodzę na usg, po tempie wzrostu pęcherzyków lekarz ustala termin podania leku i od razu wskazuje mi termin inseminacji. Można też robić testy owulacyjne z moczu, ale ja ich nigdy nie stosowałam. Jeśli starasz się naturalnie, to po prostu działasz w tych wyznaczonych dniach, inseminacja musi być w optymalnym momencie, więc albo robi się jeszcze dodatkowo badania z krwi, jak wspomina Emilik powyżej, albo można zastosować zastrzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×