Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana chyba

CO JEST ZE MNĄ NIE TAK?!

Polecane posty

Gość zdesperowana chyba

W tym roku skończę 25 lat, od 6 lat nie jestem w związku ( miałam jeden poważny, dwa kilku miesieczne), na początku wolność mi nie przeszkadzała ale od 2 lat zastanawiam sie czy nie zostanę starą panną. Poznaje mnóstwo facetów, codziennie piszą lub dzwonią ale co z tego? jestem atrakcyjna,zgrabna ( nie pisze tego bo jestem taka zadufana w sobie, tylko słyszę to od innych, widze spojrzenia mężczyzn i zazdrosne spojrzenia kobiet), idąc na impreze zawsze ktoś sie koło mnie kręci, ale obawiam się, że wygląd przesłania to co mam do zaoferowania. Jestem wykształcona, oczytana, myślę, że zabawna, mam dużo znajomych wiec chyba nie jestem jakimś bucem z którym nie da się pogadać. Jestem wrażliwa, czuła, a i tak każdy facet dąży tylko do kontaktu fizycznego. Żadna moja znajomosć nie trwa dłużej, nie wiem czy szukam już na siłe czy coś jest ze mna nie tak ( nie narzucam sie nigdy, nie jestem nachalna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
Chyba sobie sama do siebie tutaj popisze, bo nawet nie mam komu sie wyżalić. Koleżanki nie widzą problemu i tylko mówią, ze w końcu kogos znajde. Jakbym była jeszcze brzydka, kulawa, głupia to rozumiem, ze nikt nie chciałby ze mna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
a może na mnie ciąży jakieś fatum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defrgthu
a skąd jesteś śliczna : ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanula91x
Witaj .. no mnie sie wydaje ze za bardzo chcesz znalesc tego faceta i dlatego nie wychodzi. Moze jak odpuscisz to 'sam sie znajdzie' ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnieon
z Toba jest wszystko w pozadku to z cala reszta jest cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzyKubekKawy
bardzo dobrze Cie rozumie, mam tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnieon
A faceci no juz tacy jestesmy Na poczatku zawszwe chcemy seksu pozniej poznajemy kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
jestem z centrum Polski a moze poznaje samych facetów, którzy nie chca związków? naprawde poznaje dużo facetów, np w ciągu ostatnich dwóch miesiecy poznałam 6 byłam w kinie, z innym restauracji, na spacerze i nic, klapa, 2,3 spotkania i sie kończy. Teraz ostatnio spotkałam się dwa razy z jednym facetem, oczywiście dążył do kontaktu fizycznego ale mu powiedziałam, ze nie jestem taka i sie pokłocilismy ale o dziwo nastepnego dnia mnie przeprosil i chce sie spotkać. Tak czy siak obstawiam czy po tym 3 spotkaniu zakonczy sie znajomosc. Gdybym jeszcze poszła do łózka od razu to rozmiem, ze nikt by nie chciał takiej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj co sama napisałaś ,każdy facet po takiej laurce ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
jakbym miala policzyć na ilu spotkaniach byłam w minionym roku to nie wiem czy bym sie doliczyła :) z jednej strony to śmieszne, ale z drugiej żałosne. Wszyscy dookoła kogoś mają, co chwile jakies kolezanki się zareczają, a ja sama jak palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
Renard- laurce? nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnieon
Nigdy Ci nikt nie powiedzial dlaczego zrywa kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
chodzi Ci o to, że powiedziałam mu, że nie ide z facetem odrazu do łożka? Trudno, żebym miała się z nim przespać na pierwszym spotkaniu czy drugim, czy nawet trzecim, nie wazne którym, bo nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
wlasnieon- znam tylko dwa z powodów dla których zakończyło się cześć znajomości- wrócili do swoich byłych dziewczyn ( przestali sie odzywać i sami poinformowali po czasie, ze wrocili do dziewczny albo od kogoś znajomego sie dowiedziałam), okłamali mnie ( to były poważniejsze znajomości które trwały juz np 2 miesiące i mielismy być wobec siebie wporządku, w sesnie nie umawiać sie z kims innym, zreszta z ich strony peirwsze padały takie deklaracje, a jednak okazywało sie inaczej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa 89
ja mam podobnie zawsze krecili sie wokol mnie faceci jednak Ci ktorych wybieralam byli tak zazdrosni ze nie dawali mi zyc:( kochalam ich naprawde, bylam w porzadku, staralam sie, robilam niespodzianki, a co w zamian, ciagle podejrzenia ze zdradzam...czemu na takich trafiam? albo moze ja tak na nich dzialam juz sama nie wiem:( kilka dni temu rozstalam sie z facetem ktory myslalam ze jest miloscia mojego zycia:( zakochalam sie jak nigdy, ale jego zazdrosc sprawiala ze czulam sie jak ostatnia kurwa:( musialam to zakonczyc, bo ile razy mozna dawac komus szanse na zmiane...jest mi ciezko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
jesli chodzi o zazdrosc to byla obecna w moim jedynym powaznym zwiazku i dlatego bylo mi tak dobrze przez tylu czasu samej, ale teraz chce naparwde czuc to uczucie bycia zakochana, chce zbey ktos mnie kochal, chce chlopaka ktory mnie przytuli z czułości a nie tak zbey pomacac mojej pupy;/ tak, wlasnie tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Nie kazdy ucieka. Ja wlasnie takiej szukam. Widzis autorko nikt nie powiedzial ze bedzie latwo :) POmysl sobie, ze byloby chyba gorzej jakbys sie w kazdym z nich zakochiwala od razu, czyz nie ? A sa takie kobiety. Wiec grunt , ze masz powodzenie, korzystaj z tego i poznawaj roznych ludzi, kiedy Cie ugodzi strzala amora od razu bedziesz wiedziala , ze to jest to. Nie problem jest byc z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka1100
Ja ostatnio zaczytuję się w blogu jakiegoś pana zkobietamudotwarzy.blogspot.com i jest super to, że mogę na relacje dasko- meskie patrzec z perspektywy mężczyzny. Fajnie sie go czyta bo nie jest stronniczy, gani i facetów i kobiety. po przeczytaniu artykuuy o pewności siebie już nie boję się aż tak tego, że bede sama bo jestem pełno wartościowa, co prawda zawsze to wiedziałam ale w tym blogu mi o tym przypomniano;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz być dotykana
a nie obmacywama, ja to dobrze rozumiem ja Ci powiem, że jesteś młoda i masz duze szanse kogoś poznać wartościwszego, może szukaj starszych ? koło 30-stki, rówieśnicy chyba nie są gotowi na związek, chcą szaleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa 89
mi samej tez bylo dobrze, ale ilez mozna byc samemu, doskonale Cie rozumiem tymbardziej ze 6lat to bardzo dlugo, kazdy potrzebuje kogo bliskiego do kogo mozna sie przytulic, ale nic na silę...ja bylam sama ok 1,5 roku, pozniej tez zaczynalam szukac, zakaladalam konta na sympatii na badoo, itd,ale nigdzie nie znalazlam nikogo odpowiedniego, az w koncu trafil sie przypadkowo, szkoda ze to juz koniec, ale coz co ma byc to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpia
Asia rozumiem Cie! Mysle ze najlepszym rozwiazaniem jest kumplowanie sie i jak kazdy kazdego lepiej pozna to wtedy naturalnym biegiem przerodzi sie to w cos wiecej- tak bym chciala zeby mi sie to trafilo w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
Aparat 007 nie zakochuje się ale w jakiś sposób szybko przyzwyczajam i przywiązuje, tak czy siak jest mi smutno, bo wtedy mysle sobie boże jaka ja musze być beznadziejna... Wiem, ze nie sposob być z byle kim, bo jestem wybredna i pomimo tego, ze w jakiś sposób zdesperowana nie związałabym sie z kimkolwiek, zeby tylko byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjoijioj
dlaczego kazda singielka na kafe uwaza sie za atrakcyjna laske?:D Jestes tak atrakcyjna, ze jakos zaden facet nie chce miec ciebie na co dzien:D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz być dotykana
może masz za wysokie wymagania i nawet o tym nie wiesz, ale to wtedy Ty byś rzucała a z tematu wynika, że to meżczyźni się wycofują, szukaj dalej, nie zniecęcaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Plus dla Ciebie. Wiec sie juz tym tak nie zadreczaj. Jak ktos wspomnial wyzej, moze warto rozejrzec sie za kims starszym, wydaje mi sie , ze roznica wieku miedzy k a m powinna byc okolo 5 lat. Masz jakies swoje zdjecie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana chyba
Poznałam starszego, po 30, ale chyba mnie odrzuca wiek, tzn uważam, że widac po nim lata, jestem inteligentny, miły, ustawiony (co niejedną kobiete by przyciągneło) ale w żaden sposób mnie nie pociąga (ale w tym przypadku akurat On podtrzymuje znajomość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz być dotykana
kjoijioj - nie znasz żadnej samotnej, atrakcyjnej kobiety ? ja znam kilka, dziwne prawda ? ale taka jest rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz być dotykana
pozostaje szuakć dalej, moze właśnie w grupie trochę starszych ale to nie ma reguły, mój facet jest akurat 5 lat młodszy a to ja jestem z tych po 30-stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×