Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiruska świruska

O naszych "kochanych" teściowych po raz kolejny-pośmiejmy się!

Polecane posty

Gość wiruska świruska

Pośmiejmy się z naszych kochanych "mamuś", taką mam propozycję:) Która z naszych teściowych miała najbardziej nietaktowne, wredne, wręcz chamskie, albo tylko śmieszne wrzuty? Ja zacznę: moja kazała mi informować o dacie każdej miesiączki, bo jest położną i powinna wiedzieć jakie mam cykle! to wszystko śmiertelnie poważnie :D i jeszcze się obruszyła, jak jej powiedziałam, że to moja prywatna sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pociesze ale prawde powiem
ja mam wspaniałą teściową :) Przez nasz cały związek (wieloletni) nie było żadnej akcji. Bo to normalna kobieta jest. Życzę wszystkim takich teściowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wspaniala tesciowa i nie moge zlego slowa powiedziec, jedynie dla niej slowo Dziekuje ze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engines
ej, ale mnie śmieszy jak laski nazywają teściowymi matki swoich konkubentów. Teściowa to po ślubie jest młottki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja niedoszla tesciówka kiedy
s kazala mi siasc na kolanach u niej, bo mowi ze ja teraz tez jestem jej trzecim dzieckiem, a zaraz potym powiedziala:'a nogi to masz takie grubawe'. Wazylam wtedy 48 kg, ale wiadomo,ze jak usiadlam to sie troche nogi w udach 'rozlaly'. Teraz mam super tesciowa, dobrze sie stalo, ze jednak zwiazek sie rozpadl i to w glównej mierze dzieki niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pociesze ale prawde powiem
engines :O biedaczysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINIAKINIA123
MOJA TESCIOWA CODZIENNIE JEDZIE OK 7KM ROWEREM DO MNIE PILNOWAC NASZE DZIECKO AUTEM JEZDZI TYLKO ZIMĄ . . . . WIEC SAME STWIERDZCIE JAKA MAM TESCIOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z Krainy Browarów
moja tesciowa kupila wielki wózek jako prezent slubny i do tego przewijak i fotelik dla dziecka, choc w ciazy nie bylam, zapakowala to w przezroczysta folie, wszyscy sie pytali, czy w ciazy nie jestem. A jak jej corka zaszla w 3-cia ciaze i chcialam jej dac cos z tych rzeczy, bo ja juz 5 lat po slubie nie mam dzieci,a te akcesoria leza i tylko zawadzaja w garazu, a im sie nie przelewa to sie obrazila na calego i nie odzywala, bo prezentów sie nie daje, ehhh moze to ja jestem nie taktowna juz sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resseta
moja stwierdziła ze przez 5 lat kiedy u nich mieszkałam nie gotowałam. A tak na prawdę to u nich nauczyłam sie gotować....i to jeszcze musiałam zdwonic do babci by pytac sie co i jak gotowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem the best nieee
Moja się wkurzyła bo tańczyłam na sylwestra z jej facetem (jej mąż zmarł,czyli teść) he he mieliśmy polewe ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredota Wrodzona
He, dobre z tym wózkiem :D Moja niedoszła na szczęście teściówka odwaliła taką akcję: poszliśmy do niej na obiad w niedzielę (mieszkaliśmy już jakieś pół roku z chłopakiem, zaręczyny miały byc na swieta), a tu wpada kuzyn z narzeczoną z zaproszeniami na slub - nic nam nie mówiła, że będzie akurat wtedy ale luz. Gadka szmatka, młodzi wręczają zaproszenia, a że mnie nie widzieli wcześniej to pytają a kto to ( w sensie imię, no i czy ja narzeczona czy żona :P). A ta franca na to: To tylko koleżanka D., zresztą zaraz wychodzi! Uwierzycie? :D Oczywiście wyszłam i już nie wróciłam do chłopaka, chociaż błagał, z taką mamuśką przesrane do końca życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem the best nieee
Ale z niej suka co za szmata dobrze że moja aż taka nie jest he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeeeeeety
ja mialam az 2 tesciwe i super babki w przeciwienstwie do ich synow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredota Wrodzona
No, ten babsztyl chyba wygrywa w konkursie na największą francę :D Inne akcje też robiła wcześniej, awantury synusiowi że śmiał się wyprowadzić z domu, telefony o północy że ma zawał i synuś musi jechać do mamci...ech, dobrze że to mam za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem the best nieee
Zabiła bym taka krowę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa była lepsza w łóżku
niż jej córeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królisia
moja jest ogólnie spoko ale czasami za bardzo sie wtrąca w nie swoje sprawy, namawia nas na dziecko a my nie jestesmy gotowi, a poza tym nie mozna za duzo jej mowic bo pozniej wszystkim w kolo opowiada, na szczescie nie mieszkam z nia, a teściu do rany przyłóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeeeeeety
za to lubilam zylaste niemieckie palki moich tesciow, stawialam im do pionu w minute!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamamjajka
dobrze widzę? ktoś tu bzykał teściową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykanie tesciowych nie jest
tak rzadkie jak sie moze wydawac, wg badan z 2010 roku tak sie dzieje w ok. 15 procent zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamamjajka
naprawdę? co takiego pociąga zięciów w matkach swoich żon? jakoś trudno mi w to uwierzyć,przecież dzieli ich przepaść wiekowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
ok 20 lat to taka przepaść? a jak facet bzyka młodszą o 20 lat to ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada 1234569
a moja?? leżałam w szpitalu - silne plamienie w ciąży, ryzyko poronienia - czyli jeszcze nic nie przesądzone, a teściowa: "nie martw się, nie to - to następne".... oczywiście chodziło o dziecko, które miałam jeszcze pod sercem... niestety poroniłam tego samego dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małyska unia123456
up....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Protoplastka2
Moja wywinęła taką akcję przed ślubem. Niedługo po zaręczynach, przyjechaliśmy na uroczystość rodzinną do mojego faceta, po obiedzie siedzimy ja, on, jego rodzice i kilka ciotek. Jego matka zaczęła mi opowiadać jak będzie wyglądał mój ślub. Wyjmuje katalogi i pokazuje, że te sukienki są najładniejsze, że jej znajomy kręci wideo, że u jej siostrzeńca był super zespół i że rozmawiała już z właścicielem pobliskiej restauracji. Wysłuchałam tego wszystkiego z kamienną miną, po czy wstałam ostentacyjnie, powiedziałam wszem i wobec, że ślubu nie będzie i wyszłam z tego domu. Mój obecny mąż wybiegł szybko za mną na szczęście i zapewniał, że wszystko będzie tak jak ja chcę. Gdyby tego nie zrobił, już bym do niego nie wróciła. Nie chodziło nawet o ten ślub , bo to było najmniej ważne, ale sam fakt, że nawet nie pomyślała, żeby ze mną to skonsultować. Od tamtego czasu się nie wtrąca, bo wie, że ze mną nie można sobie tak pogrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litikano
ciocia dobra rada 1234569> szczerze? prosta kobieta chciała cię jakoś wesprzeć, nie sądzę by było to perfidne albo złośliwe, ot taka ciężka sytuacja, ale moim zdaniem przesadzasz jeśli ogólnie nie masz problemu, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Protoplastka2
Ja myślę, że ją to dotknęło właśnie dlatego, że straciła dziecko. Dla kogoś , kto tego nie doświadczył może to być takie tam gadanie zwykłej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahoniowy fiolet
moja po naszych zareczynach, kiedy pokazałam pierścionek, od razu chciała zobaczyć certyfikat (mi by to do głowy nie przyszło!), pooglądała, poczytała, chociaz sie nie zna i stwierdziła, że M. to sam na drukarce napisał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahoniowy fiolet
do tego taka z niej ciekawska baba, że jak jest u nas, to bierze do ręki każdą kartkę, która leży np. na stole i czyta. Listę zakupów, zanotowana wizytę u lekarza syna, jak wróciłam z zakupów i je wypakowywałam, to wzieła do ręli podpaski i moje tabletki, ogladała i pytała, co to jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też za uszami mam co nieco
popełniam gafy, teściowa też człowiek ma te same prawa co ja. Na szczęście dogadujemy się, a gafy... pośmiejemy się z nich wspólnie. Mam super teściową, mieszkamy razem już od 14 lat- mąż jedynak] i nadal jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×