Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o 10 za duża

od dziś się odchudzam-cel minus 10kg-kto ze mną?

Polecane posty

Gość o 10 za duża

Witajcie! dziś stanęłam na wadze-64kg przy 164cm wzrostu. chcę zejść do 54kg,czy któraś mama będzie walczyła ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porto
ja sie odchudzam od wczoraj :) cel ok7 kg. cwicze i malo jem,no i opieka nad dziecmi.moze to pomoze.spodnie zrobily sie przyciasne wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUDIKBUDIK
JA ALE JA 10 W GORE CHCE PRZYTYC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porto
chetnie oddam ;) proponuje wiecej jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już 3 dzien na kopenchadzkiej- bo sieniemoge na siebie patrzeć - 10 kg chętnie oddam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titru
Ja nie jestem matka, ale mogę z toba walczyć :-P mam taki sam wzrost i podobna wagę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o 10 za duża
Hej! Wczoraj już usnęłam... Zapraszam wszystkie chętne. Serdecznie się z Wami witam :) u mnie w sumie dodatkowe kilogramy nie wynikają z ciąży,bo przed ciążą ważyłam 58kg, w dniu porodu 70kg. Po 6tygodniach wróciłam do wagi 60kg. Potem nawet do 58,ale jakoś tak mi wskoczyły te dodatkowe kilogramy :( podejrzewam,że to przez tabelki anty... już 3 razy miałam zmieniane,bo dokuczały mi skutki uboczne... Ale więcej dzieci nie planuję i zabezpieczać się trzeba... Dziś na śniadanie wypiłam kawę z 1łyżeczką cukru i dużą ilością mleka 1.5% (tak pół na pół z wodą) i zjadłam jogurt z musli. Na drugie planuję jabłko,banana,kubek kiślu i ze dwa kabanosy. A teraz idę z dzieckiem na spacer. Pieczywa w ogóle nie jadam,bo nie lubię. Za to zbyt często sobie pozwalałam na bezy-uwielbiam je i to pewnie one mnie zgubiły. Ja żadnej diety nie chcę stosować,raczej wolę zacząć jeść częściej owoce i warzywa. A i chyba z jajek sadzonych też powinnam zrezygnować,bo czasem i po 4zjadałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam zamiar zacząć od dziś, ale już za późno - zjadłam wielkie i niedietetyczne śniadanie. Niby nie jestem gruba, nie mam nadwagi, ale lepiej czułam się w swoim ciele gdy byłam szczuplejsza i lżejsza o te 10 kg. A będzie mi o tyle trudno, że uwielbiam pieczywo, makarony (ogólnie węglowodany) i jestem taką łamagą, że najprostsze ćwiczenia są dla mnie wyzwaniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×