Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ver.

Tylko seks czy jednak coś więcej?

Przez Gość Ver., w Życie erotyczne

Polecane posty

brahmin    2

brahmin
Napisano
Ver. nie stawiaj sobie małych celów, bo Ci, co to robią, niczego nie osiągają... "Dobrze" to o wiele za mało i tego powinnaś się trzymać

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Ale w sumie co ma być to i tak będzie. Ja niczego nie zmienię. Mamy być razem to będziemy, nie - to nasze drogi się w końcu rozejdą. Tak już było, nie rozmawialiśmy przez prawie 4 miesiące ale kiedy się spotkaliśmy to wszystko wróciło.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Co mam robić? ja chyba jestem zakochana ale przecież jego do miłości nie zmuszę... czas pokarze co z tego wyjdzie- wiem, że mimo wszystko nie będę żałować bo wiem na co się godzę...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Czyli co? W myśl zasady 'wszystko albo nic'? :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
raz202 ja też żałować nie będę. Ale boję się tego co będzie później, że zaboli kiedy odejdzie. Ale do miłości rzeczywiście nikogo nie zmusisz.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Pewnie, ze zaboli ale wole, zeby to jezzcze troche potrwalo, bo tak jak ty boje ze, gdy zapytam go kim dla niego wlasciwie jestem, jego odpowiedz moze wszytsko zakonczyc bo nie bedzie chcial mnie swiadomi ranic..popieprzona sytuacja ale zycie jest dziwne...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Cieszenie sie chwila to tez jakis sposob...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Oj tak, życie jest dziwne i każde wyjście jest czasem złe... A czasem ciężko postawić wszystko na jedną kartę.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Tak, jest to sposób na przetrwanie, tylko pytanie jak długo tak mozna...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Szkoda że nie ma tak że każdy jasno mówi o swoich uczuciach i pragnieniach. A może i lepiej, bo czasem mogłoby się to źle skończyć :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Bo my jako ludzie jestesmy dziwni i analogicznie sami udziwniamy sobie zycie... chociaz sa tez 'normalni'

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Podobno nie ma ludzi normalnych i nienormalnych i wszyscy mamy problem z głową tylko nie każdy został zdiagnozowany ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
U mnie trwa 'to' plus minus rok, a u ciebie? czasami mam ochote go zapytac bo juz nie mam sily ale strach paralizuje... nie wiem nawet co bym odpowiedziala gdyby sam zadal to pytanie...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

brahmin    2

brahmin
Napisano
Myślę, że dojrzali emocjonalnie ludzie nie potrzebują wyrażać wprost swoich uczuć, o doskonale je czują...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Znamy się prawie 7 lat. Ale coś więcej to tak wyjdzie około pół roku. A Wy ze sobą rozmawiacie, chodzicie gdzieś czy tylko seks i nic więcej?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
brahmin ale jakoś muszą to przekazać innym, prawda? Ja wiem, nie trzeba czasem słów bo powiedzieć można wszystko i każdemu a gesty są często duzo bardziej wymowne. Ale czasem to nie wystarcza.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Niby wszystko jest jak w 'normalnym' zwiazku ale mi wciaz towarzyszy niepewnosc. Chociaz u mnie jest jeszcze jeden aspekt, ktory raczej wskazujena to, ze to tylko seks...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Jaki aspekt?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Tak, wychodzimy itp. nawet rozmawiamy po seksie :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Dla niektorych taki, ktory stawia sprawe jednoznacznie.. roznica wieku...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
To w czym jest problem? W tym że nie powiedział nigdy 'kocham'?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Ver.   

Gość Ver.
Napisano
Wiesz co? Późno się zrobiło, a jutro trzeba rano wstać... Tu masz mój adres mailowy: verliebt@onet.pl. Jak będziesz miała ochotę to napisz, może razem sobie jakoś pomożemy :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Moze i chcialabym to uslyszec, ale bardziej wolabym wieedziex kim dla niego jestem, czy traktuje mnie powaznie czy moglby cos z 'tego' byc albo czy juz jest... Ja juz ide spac, moze jutro jeszcze porozmawiamy :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
Jutro sie odezwe :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość raz202   

Gość raz202
Napisano
odezwałam się, piszę tutaj jakbyś nie zaglądnęła na maila :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie erotyczne
UWAGA!

Ta część Kafeterii zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych

Zabierz mnie stąd Jestem pełnoletni, wchodzę
×