Spore, znalezione akwarium- na co byście wykorzystali?

Od jakiegoś czasu chciałam mieć w domu jakieś żyjątko. Ze względu na przebywanie poza domem oraz metraż na jakim mieszkam nie mogę mieć psa, a kot? Hm... chciałabym, ale obawiam się, że będzie zbyt samotny. Od jakiegoś czasu myślę o chomiku, żółwiu, śwince morskiej i wyobraźcie sobie, że ktoś pod domem znalazł całkiem spore akwarium, które chce mi oddać. Na co się zdecydować? Myślałam o śwince albo chomiku, ale obawiqam się wiecznego hałasu i ...smrodu, bo to naprawdę mała przestrzeń, żółw lądowy kosztuje duuuże pieniądze, myszek, szczurów, tym bardziej myszoskoczków (które chyba potrzebują specjalnych warunków nie chcę). Żadnych owadów ani węży!!! Co mogłabym tam trzymać? czy akwarium jest aż tak ciężkie w utrzymaniu? A żółw wodny? Ktoś się zna? Niestety muszę patrzeć na takie rzeczy jak: - fundusze - czas, który spędzam w domu - metraż WYNAJMOWANEGO mieszkania

W poprzednim roku dorwałem żmijkę ale ją wypuściłem.

ktoś z Was ma jakieś zwierzątka domowe? :)

Kotki lubią samotność,a jak trzeba to i lubia sie przytulic(no moze kocurki bardziej niz kotki :-)).

kot nie da rady. wprawdzie długo sobie sam poradzi, ale jak masz małe mieszkanie to się nie wybiega i w ogóle. jak wybierzesz świnkę - to musisz sie z nią dużo bawić, albo kupić dwie one podobno koszmarnie znosza samotność.

to też zależy jaki kot. jak stary to będzie spokojny, ale szybciej zdechnie:(

Na pewno nie rybki. Tez z wymianą wody jest trochę zachodu a jedyne col możesz z nimi zrobić to popatrzeć. Jakaś jaszczurka?

Każde zwierzę wymaga jakiejś troski i jakichś nakladów finansowych. Nie podoba mi sie twoje podejście - to za drogo, to za głosno, to za dużo pracy, to tamto, to śmamto, to owamto. Wiesz, jakie zwierzątko będzie dla ciebie idealne ? Tamagochi. Jeśc trzeba dawac wirtualnie, koszt to tylko koszt zakupu i koszt baterii, jak zdechnie, bo nie nakarmisz, to też żadna strata, zresetujesz i zaczniesz od nowa.

Żółwia kup, żaróweczkę mu zamontuj, daj wody, zrób wysepkę. Raz dasz trochę kasy i będziesz miała na prawdę wdzięcznego zwierzaka. Nie hałasuje jak Cię nie ma, nie zniszczy nic. Dasz mu jeść i siedzi pod żaróweczką. A jakie potrafią być zabawne.

"Tamagochi. Jeśc trzeba dawac wirtualnie, koszt to tylko koszt zakupu i koszt baterii, jak zdechnie, bo nie nakarmisz, to też żadna strata, zresetujesz i zaczniesz od nowa." Padłam wspomnienie z dzieciństwa;)

jak duże jest akwarium w cm? rybki, umyj akwarium ciepłą wodą z odrobiną płynu do naczyń, dokładnie wypłucz, znajdż solidne miejsce na akwarium, należy zwrócić uwagę na stabilność, akwarium z wodą sporo waży, w sklepie zoologicznym kupisz podłoże, przepłucz je dokładnie, wyłóż delikatnie na dno akwarium, zalej wodą kup roślinki, posadź poczekaj kilka dni albo dodaj preparat uzdatniający wodę (chlor w wodzie kranowej jest dla ryb szkodliwy) zastanów się jakie rybki chcesz hodować, im mniej wymagające tym mniej sprzętu musisz zamontować w akwarium, ale dobrze jak z czasem kupisz grzałkę z termostatem, filtr, lampkę z mało wymagających gatunków polecam gupiki kolorowe, ruchliwe tolerują niższe temp. niż typowo tropikalne gatunki ok 18 st C kliknij obie tutaj, fajnie i prosto opisane http://www.superakwarium.pl/zakladanie-akwarium-cp38.html

trabant z ddr> no masz prawo tak pisać, ale nie dziw mi się fundusz eograniczone, metraż cholernie mały, kocham psy i koty, ale to mam w moim rodzinnym domu, ale ja już tam nie mieszkam, muszę się liczyć z pewnymi kwestiami. Miałam kiedyś świnkę morską albo królika. Ten drugi jako tako, ale nie bardzo miałabym czas (nie ma mnie po 12-14h dziennie) a świnka mocno hałasuje. Myślę o chomiku, ale naprawdę nie chcę później czuć presji ani tym bardziej tego, żeby zwierze było nieszczęśliwe stad moje rozterki, wolę się zastanowić niż potem kogoś unieszczęsliwiać

doradzę za darmo jestem przekonany, że w każdym akwarium pięknie się będzie prezentował elektroniczny penis okazałej urody, jak wiesz są penisy ruchome i sterowane pilotem, więc po powrocie do domu pilotem uruchomisz penisa a on już będzie gotowy

a ja mam w domu agamę

dziekuję za odpowiedzi waham się między rybkami, żołwiem albo po prostu chomikiem

Ale licz sie z tym,że chomiki zyja tylko ok.2 -3 lat. Świnka ok.8 lat. Żólwie dłużej, ale żółwie sa często nosicielami salmonellozy ( poczytaj w necie, jest troche o tym). Ja bym optowala za żólwiem mimo to ( przy zachowaniu higieny powinno byc ok.). Nadal jednak rozwaz opcje tamagochi albo tych wirtualnych kur w internecie, ktorymi tez możesz sie zajmowac. :)

sobie chłopa.

swinka morska o milion razy lepsza do chomika. Rybko sa ok, ale trzeba sporo poczytac, wymiana wody- rzadko sie to robi, co ok. dwa tygodnie max odlewa sie jedną trzecią i wlewa nową, tylko trzeba jeszcze swiatło, filtr , itp

"rybki, umyj akwarium ciepłą wodą z odrobiną płynu do naczyń, " nigdy plynu do naczycn przy akwa!!! TYLko ocet, i woda, i dobrz eprzepłukac. ja nawet zewnętrznej szyby nigdy nie myję tym. Jedna kropla wpadnie i po rybach