Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość CoWyWiecie?

PALENIE MARIHUANY W CIĄŻY - TYLKO DO TYCH CO PALILY

Polecane posty

Gość gość
cpunki p********* nee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany tematem
Witam. chetnie przeczytałbym ta prace doktorancką jeśli wogóle powstała. Wypowiedzi niektórych kobiet - przeważnie tych które w swoich postach używają słowa "IDIOTKA"- przekonują mnie o tępocie ludzkiej, polsko języcznej. Temat jest delikatny i nie potrafie zrozumieć jak można sie wypowiadać na temat o którym nie ma sie "zielonego" pojęcia. Temat zapytania brzmi: PALENIE MARIHUANY W CIĄŻY - TYLKO DO TYCH CO PALILY więc jeśli nie paliłaś nigdy a tym bardziej w ciąży, o ile wogóle niej byłaś to stul ryj! KAFETERIA.PL? gdzie ja k***a wogóle jestem?! różowy krucyfix?? niektóyre wypowiedzi brzmią jak z ambony! PS> chętnie przeczytam ta pracę doktorską jeśli byłaby taka możliwość. gg3187851

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu porównujecie amfe do marihuany przeciez to dwie różne rzeczy. Jeżeli trawka jest naturalna bez żadnych dopalaczy, nie jest miesznana z żadną chemią to żadna agresji nie będzie. I powiem wam, że tysiać razy wole przejść wieczorem koło ławki na której siedzą ludzie z lufką niż z butelką piwa lub jabcoka. A jak mój mąż sie upali to uwielbia naczynia myć :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne bzdury tu wypisujecie. Ja palilam marihuane sporadycznie, dzięki temu udało mi sie przetrwać 2 trymestry ciąży, teraz kończy mi sie trzeci trymestr i nie pale. Po prostu mdłości mi przeszły, a tylko one były powodem dla którego palilam. Nie potrzeba ,,nacpania" sie moje drogie bo gdybym chciała sie nacpac to uzylabym do tego ciezszej artylerii. Znam mnóstwo kobiet które w ten sposób lagodzily dolegliwości ciazowe. Ich dzieci są zdrowe. Niektóre kobiety zazeraja sie w ciazy i wyglądają jak krowy, ważą po sto kilo i nikt im nie robi wyrzutów z tego powodu. A także narażają w ten sposób życie i zdrowie swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi nie wmowi, ze marihuana dobrze wplywa na płód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastienka22
Dno wodorosty i trzy metry mułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwoje dziec****alilam w obu ciazach, niewiele, a w ostatnich tygodniach nie palilam juz, dzieci zdrowe, starsza jest najlepsza w szkole, osiaga wysokie wyniki w nauce i w sporcie, ma wysoki iloraz inteligencji i jest rozwinieta ponad wiek o 2-4 lata, mlodsza ma 10m i tez dobrze sie rozwija, wlasnie zaczyna chodzic. Szkoda ze niektorym np picie alkoholu tak nie przeszkadza, znam wiele mamusiek ktore chleja przy dzieciach browary. To nic ze promile, a dziec***od ich opieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz być nieźle p******* żeby twierdzić że palenie marihuany to jest narkomania.Wyjaśnij w takim razie jak i po co znalazłas sie na tej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyśmy miały stosować sie do zaleceń lekarzy musialybysmy o suchym chlebie i wodzie żyć. Papierosy alkohol obzeranie sie w ciazy leki a nawet kawa czy mocna herbata szkodzą dzidziusiowi w większym stopniu niż palenie marihuany. Nikt nie mówi tu o heroinie tylko o marihuanie która w wielu krajach zalegalizowano i zaczęto przyjmować zamiast leków. Jeśli dziecko urodzi sie z jakąś poważna wadą to napewno nie przez to że jego mama zapaliła jointa będąc w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paląca w ciąży
Mam dwoje dzieci. W obu ciążach paliłam marihuanę, ze względu na nudności - potrafiłam spędzić cały dzień w toalecie. Wszystko co zjadłam - zwróciłam. Paliłam więc marihuanę, która znacznie poprawiła mój stan i samopoczucie. Moje dzieci urodziły się zdrowe. Starszy synek (6 lat) oraz córcia (2 latka) są bardziej rozwinięci od niejednego równieśnika. Nikt mi nie wmówi, że marihuana wpływa negatywnie na ciąże. Ja wiem to z autopsji, a większość osób udzielających się na forum nie posiada żadnej wiedzy na ten temat. Pozdrawiam wszystkie mamuśki, które nie dają się zwariować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paląca w ciąży
Nie, nie dlatego - pomimo tego ! Moje dzieci urodziły się zdrowe, a nie chore jak można przeczytać w niejednym artykule i usłyszeć od niejednej znawczyni tematu. Moje dzieci rozwijają się intelektualnie, nie są zacofane jak można przeczytać w niejednym artykule i usłyszeć od niejednej znawczyni tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyżej jesteś głupia dopiero. Nigdy nic nie paliłam ale tez ciekawa jestem tematu. Niedługo rodzę bliźniaki.tez słyszałam ze marihuana w ciazy jest nieszkodliwa(0porownujac np do papierosów i kawy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytając kafe dochodzę do wniosku, ze będąc w ciąży TRZEBA palić i ćpać, bo wtedy dzieci są wybitnie zdolne, wybitnie piękne i wybitnie zdrowe. Często pojawiają się tu tematy nt. palenia w ciąży, (ten o ćpaniu jest pierwszy) i zawsze są wypowiedzi w stylu "paliłam całą ciąże, moje dziecko ma 5 lat, nigdy nie miało nawet kataru, przebiegło maraton w 2,5 godziny i w tym roku zdaje maturę". Ale to norma, że tu wszystkie kłamią i żadna nie napisze "paliłam całą ciążę, bo jestem za głupa, aby to rzucić, a moje dziecko zmarło przeze mnie na białaczkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps.moja mama paliła w ciazy papierosy.mala urodziła sie w terminie ale baaaardzo malutka 2800 i wyła jej całe pierwsze 2 miesiące.matka jest na psychotropach wiec z fajkami to ja bym sie wstrzymała. Aczkolwiek teraz mala ma 4 latka i jest normalna bardzo mądra dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinna123
niektórzy palą przez e-papieros, taki jak ten: www.wyleczenie.pl/jaki-e-papieros-jest-dobry-dla-palacza/ to jest dopiero :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam panie. Przeczytalam wszystkie wypowiedzi i te inteligetne i te mniej inteligetne. Co mnie najbardziej zdziwilo to to w jaki sposob wyrazacie swoje opinie, otoz chciala bym przypomniec wam wszystkim mamuski ze to nie wasza sprawa co druga kobieta robi podczas ciazy i czy urodzi zdrowe dziecko czy tez nie. To nie jest temat to roztrzasania wszych pogladow co do uzywek, jest to temat dla matek ktore pala/palily marihuane ktora owszem zalicza sie do narkotykow choc nie we wszystkich krajach. Otóż owszem marihuana ma swoje skutki uboczne, ale badzcie realistkami czy uwazacie ze te zielone ogoreczki i tak pieknie pachnace pomidorki sa tak cholernie zdrowie ? W tych czasach nie ma juz NIC zdrowego moje drogie, wszystko jest pryskane gownem aby tylko roslo szybko ladnie pachnialo i wygladalo. Marihuana jak wszystko co przyjmujemy do naszego organizmu moze miec zly wplyw na nasz plod, lecz nie jest to powiedziane. Czynnikow wplywajacych na dzidzie jest tak wiele ze nigdy nie udowodnimy czy to przez marihuane stracilas dziecko, czy tez urodzilo sie z jakims defektem. Kazda matka podejmujac decyzje o paleniu badz nie, musi sie liczyc ze nie ma zadnej gwarancji ze i twoje dziecko bedzie zdrowie. Zdrowie dziecka nie zalezy tylko i wylacznie od tego czy palisz czy tez nie, zalezy rowniez od twojego organizmu bo to przeciesz on dostarcza niezbedne czynniki do organizmu ktory dopiero co sie rozwija. Ja osobiscie jestem w 4 miesiacu ciazy, zapalilam 2 razy dotychczas, nie pale bo nie chce, nie dlatego ze wy byscie nazwaly mnie "idiotka" poniewaz takie wypowiedzi sa prostackie i niewarte mojej uwagi. Moja ciaza przebiega zgodnie z oczekiwaniami, dzidzia rosnie prawidlowo. Bardzo bym apelowała do tych wszystkich ktore uzyly w swoich potstach slow takich jak "cpunki, idiotki"itp aby zastanowily sie jaki dadza przyklad swoim dzieciom. Skoro tak latwo Ci przyszlo napisac to tutaj, czy nie uwazasz ze twoje slownictwo moje pozostawic wiele do zyczenia ? Tak ciezko wysilic sie na normalna wypowiedz? Czyzby twoj jezyk Polski byl tak ubogi ? Otóż sama nie wychowalam sie w Polsce lecz w UK wiec uwazam ze te panie powinny sie wstydzic. Co do zaleceń lekarza, nie mogę sobie odpuścić skomentowania wypowiedzi pani która pisała wyżej ze w UK lekarze zalecają palenie. Niestety moja droga poniosła Cie wyobraźnia, nie zachęcają,nigdy nie zachęcały i zachęcać nie będą. To co robisz jest na Twoja odpowiedzialność lecz nie wprowadzaj innych w błąd. Pozdrawiam, mam nadzieje ze kobiety które pala urodzą zdrowe dzieciaczki. PS: Jesli juz palicie, upewnijcie sie z jakiego zrodla jest wasza marihuana, niestety w tych czasach wiekszosc jest juz wzmacnianych chemicznie. Wiem na czym polega uprwa bo sama bylam kiedys z kims kto uprawial twen piekny kwiatek, tak wiec niedosyc ze dodaja do wody, to jeszcze spryskuja liscie tak by po zerwaniu i wysuszeniu staly sie jak najmocniejsze, bo takie najlepiej sie sprzedaje, oni to robia dla pieniedzy nie dla waszego zdrowia wiec to wy musicie zadbac by kwiatki ktore wciaganie do pluc i przenosicie do krwi oraz do organizmu swojego dziecka nie byly chemicznie wzmacniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając wypowiedzi niektórych "inteligentnych" osob to az człowiekowi sily opadają, niektórzy nie wedza czym marichuana się rozni od narkotykow co to wogle jest nie mieli z nia doczynienia a udaja najmądrzejszych co wszystko wiedza o marihuanie. osoba która chociaż raz zajarala wie co to jest i na samo nazwe jak ktoś wypowie nie krzyczy od razu cpun !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaca matka
palilam z lufki 1 gram na miesiac do ostatniego dnia ciazy, dziecko urodzilo sie zdrowe 4,5 kg . obecnie ma 3 latka i mowi perfekt w 3 jezykach mieszkam w holandi wiec widok kobiety w ciazy z jojntem nie wzbudza emocji . jestem teraz z 2 dzieckiem w ciazy i tez pale za to nie pije alkocholo nie pale papierosow zdrowo sie odzywiam i biore witaminy i mam nadzieje ze nastepne dziecko bedzie podobne do 1 bo 1 to jak dla mnie ideal. I nieczuje sie gorsza od matek ktore nie palily / szczesliwa mama szczesliwe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paląca w ciąży
lady_margarett - rozumiem, że to ironia... nie znam ani jednej matki, która paląc w ciąży zaszkodziła swojemu dziecku.. inaczej: nie znam ani jednego przypadku, kiedy dziecko urodziło się z jakąkolwiek wadą, a matka podczas trwania ciąży paliła marihuanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chcialabym przeczytac te prace o ktorej autorka wspominala na pierwszej stronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale że co? Marihuana ma wpływ na dolegliwości i dlatego ma nie szkodzić? Mi się wydaje że choć, te proporcje oczywiście zmieniają się z biegiem lat na niekorzyść, to wciąż rodzi się jakiś odsetek ludzi wolnych od alergii, silnych i zdrowych. Układ odpornościowy jest tak skonstruowany by mógł działać-jeśli nie ma nic do roboty zaczyna się nudzić-stąd alergie zresztą Nie wyobrażam sobie żeby takiemu osobnikowi nie zaszkodziła najmniejsza ilość substancji smolistych gdyż, natura upośledziła go w taki sposób, że nie jest on w stanie reagować standardowo. Należałoby żyć tak, by korzystać z wszystkiego co matka ziemia dała, ale czy są tacy ludzie? - Wybiórczo podchodzimy to tego tematu i często gęsto z czymś przeginamy zapominając że nie o naszą przyjemność w tym chodzi:) Efekt jest taki że chorujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad to co wyżej napisałam śmiem twierdzić że 5lat jarania marihuany(jest to również opinia jego psychoterapeuty) spowodowała silną depresję u mojego eks partnera(człowieka o silnym charakterze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze powszechnie lubia przypisywac wszystko narkotykom, jako ze sa nielegalne. Nie mowie, ze trawa nie byla ani nie moze byc powodem takich problemow, ale skad pewnosc, ze byla? A moze problem byl obecny juz wczesniej, dlatego siegnal po narkotyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to pytanie o przepis to żadna ironia. Ja osobiście nie paliłam w ciąży marihuany, ale mieszkam w Holandii więc temat nie jest mi obcy. Ja absolutnie nie potępiam, ale również nie zachwalam jeśli chodzi o palenie w ciąży. jedno jest pewno, na pewno zdrowsze to niż papierosy. i z doświadczenia to wiem że w Polsce trawka to jeden wielki syf, jakieś listki nie wiadomo z czym zmieszane dla mnie podejrzane, za to tu w Holandii w coffeshopie dostaniemy piekną szyszeczkę ziólka, i po samym zapachu czuć że naturalna, nie pryskana itd ale ja nie paliłam już dawno, jakoś ten zapach mnie drażni. Za to kiedyś kolega upiekł ciastka z haszem i tak idealnie dobrał proporcję że były mega smaczne i nikt się nie zjarał tylko śmialiśmy się wszyscy z niewiadomo czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risks
Mieszkam w uk jestem w 2 ciazy tutaj przyjmuje cie polozna I ona ci zaleca tabletki itd do szpitala jedzie sie na usg pobranie Krwi polozna Zemna rozmawiala wie ze ciazy nie planowalam zauwazyla ze zyje w stresie na bezsennosc polecila mi jointa powiedziala ze pol przed snem SAMa jestem w szoku ale tutaj nawet babcie po60 pala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle wam powiem moje drogie
Drogie Panie ... Bardzo sobie lubię zapalić joncika od czasu do czasu ... Kiedyś więcej teraz mniej :) czytam te komentarze i bardzo się nad wszystkim zastanawiam ... od razu jestem w stanie poznać kto bredzi a pojęcia nie ma na ten temat wcale , jednakże najwięcej do pyskowania :) i nygowania :) po co się obrażać , lepiej się dzielić doświadczeniami i pomagać sobie na wzajem ... jeszcze raz powiem ,że lubię zapalić , choć jestem strachliwa w tej tej kwestji :) ciąży ... jeszcze mamą nie jestem , ale jak dowiem się o ciąży to na pewno nie zapalę ... bo tak jak w powyższych kom. wspomniano , to działa indywidualnie i bałabym się ... ale to nie znaczy ,że uważam ,że to szkodzi tak jak piszą o tym te które g***o na ten temat wiedzą :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale poziom wiedzy na ten temat w Polsce nie jest na najwyższym poziomie co widać po komentarzach, także zanim dodacie swoją bezwartościową opinie i kogokolwiek przy tym obrazicie DOWIEDZCIE sie czegoś a nie powtarzacie bezmyślnie paplanine którą od kogoś usłyszycie. Wystarczy trochę Samemu pomyśleć i poczytać, to naprawdę nie jest trudne !!! Skoro uważacie że marihuana jest zła i nie dobra to zatrzymajcie tę wiadomość dla siebie albo wypowiedzcie się w sposób godny kobiety i uwagi. Ja osobiście stosuję marihuanę medyczną i jest to najlepsza i jedna z najmniej szkodliwych metod w porównaniu do dzisiejszych środków produkowanych przez koncerny farmaceutyczne. I jak narazie nie zauważyłam jakichkolwiek diametralnych zmian w moim zachowaniu czy też jakiego kokwiek innego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaO
Ja paliłam w pierwszym trymestrze skuna i naturkę. Po skunie miałam odruch wymiotny (tak samo po papierosach), a po naturce nic. Lekarz powiedział, że w tym przypadku był to odruch obronny. Gorszy wpływ na nie ma stres, który niestety jest cały czas. Bezsenność, zmęczenie itd. Wszystko szkodzi... ale... Ale czy na prawdę jesteśmy skazane na całkowity celibat od przyjemności? Jedzenia śledzia z octu, napicia się Karmi, picia Coli, zapachu benzyny, małego buszka na lepszy dzień? Wdychamy tyle chemii przez całe życie z otoczenia, że wg. mnie maria nie jest w porównaniu aż taka zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palilam przed dwie ciaze od poczatku do konca :) na porodzie tez bylam najarana. Pierwsza corka 10\10pkt 3080kg i 56cm zdrowa zaczela chodzic 3tyg przed skonczeniem 1roku. Dwa razy wiecej mowi od rowiesnikow. Druga corka rowniez 10\10 3160kg 55cm rowniez szybko sie rozwija, jest rownie inteligentna a nawet madrzejsza od starszych dzieci. Jestem przykladem ze palenie marihuany w ciazy nie szkodzi dziecku. Pale nalogowo 6lat i w ciazy nie przestalam. Nie pije akoholu i nie pale papierosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×