Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sara812

...Pomóżcie zapomnieć...

Polecane posty

Witajcie! Miałam dzisiaj w nocy sen o moim byłym chłopaku, może to głupie i infantylne, ale ciągle o nim myślę( mimo tego, że rozstaliśmy się ponad 3 lata temu) Moja historia jest bardzo długa i zawiła, dlatego może nie będę jej w całości opowiadać, przedstawię ją w największym możliwym skrócie. Jestem raczej młodą osobą i bardzo wrażliwą. W liceum poznałam chłopaka, byłam bardzo, bardzo zakochana, związaliśmy się już w 1kl po niecałych 2 miesiącach znajomości Po pół roku rozstaliśmy się z jego powodu ( nie dorósł do bycia w związku) oj cierpiałam... cierpiałam stokroć bardziej, gdyż chodziliśmy dalej do tej samej klasy. Mijały miesiące a ja nie mogłam się pozbierać, zapomnieć, w końcu poznałam starszego chłopaka i praktycznie po kilku spotkaniach byliśmy parą. Tak jest aż do dziś, jesteśmy razem już trzy lata! Wróćmy jednak do czasów licealnych... były imprezy, osiemnastki... uwielbiałam spędzać czas z moim byłym chłopakiem, zdarzało się, że wychodziliśmy razem na kawę, a nawet zaczynał rozmowy abym do niego wróciła. Jednak tak się nie stało, upierałam się, że kocham teraźniejszego chłopaka (de facto tak jest, to fantastyczny człowiek ) Skończyliśmy szkołę, rozpoczęliśmy studia w innych miastach i kontakt praktycznie by się urwał, ale przecież mamy wspólnych znajomych... Jakiś czas temu umówiłyśmy się z koleżankami na babski wieczór do klubu i jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy on również się tam pojawił. Och czarował, że nigdy o mnie nie zapomni, że jestem fantastyczna, piękna itd. Alkohol uderzył mi do głowy, zaczęliśmy tańczyć, śmiać się, rozmawiać, naprawdę dobrze się bawić. Po imprezie wróciłam do domu, trochę wytrzeźwiałam i nieustannie płakałam. Kolejnego dnia poprosił o spotkanie, tak też się stało, kolejnego dnia znowu się spotkaliśmy, a ja ciągle nie wiedziałam co robić. Zerwałam z teraźniejszym chłopakiem, (oczywiście nie podałam powodu) i myślałam którego wybrać... Po przemyśleniach wróciłam do teraźniejszego chłopaka i nie zrozumcie mnie źle ja tego nie żałuję, ale ni potrafię o tamtym zapomnieć. Pisał później do mnie jeszcze, ale błagałam go, żeby przestał bo nigdy o nim nie zapomnę i tak też się stało. Jednak każda myśl o nim, sen, zdjęcie wywołuje wspomnienia i kolejny raz cierpię, tęsknię. Uznałam, że dość tego, muszę się raz na zawsze z tym uporać, dlatego bardzo bardzo was proszę o rady. Co mam zrobić , żeby o nim zapomnieć? Wspomnę jeszcze tylko, że w liceum byłam przeciętną dziewczyną, natomiast teraz sporo schudłam, dbam o siebie i nie narzekam na powodzenie u mężczyzn, jednak zupełnie mnie nie interesują. Kocham mojego chłopaka, ale ten były... boję się, że może zniszczyć kiedyś mój związek. Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego poprzedni
twój chłopak nie ma stałej partnerki ? -skacze z kwiatka na kwiatek -nie jest stały w uczuciach -lubi zmienne sytuacje -nudzi go monotonia -lubi spontan jest wary zerwania stałego związku , w którym jak piszesz jesteś szczęśliwa ? Takie moje przemyślenia i wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę żeby był jakiś 100% skuteczny sposób na zapomnienie. Mogę jedynie Ci zaproponować spokojne i niegwałtowne przemyślenie sytuacji. Spróbuj spędzać jak najwięcej czasu ze swoim obecnym chłopakiem żeby sprawdzić czy faktycznie go kochasz czy jest to po prostu przywiązanie na zasadzie, że bezpieczniej i racjonalniej jest być z obecnym. Jeśli go kochasz to powiedz o tym swojemu byłemu, powiedz że jeśli mu na Tobie zależy to żeby Cię zostawił w spokoju. Jeśli jednak wolisz byłego to nie zakładaj że będzie tak jak wcześniej bo ludzie dorastają a sam po sobie wiem że ludzie w liceach to jeszcze budyń w głowach mają (może nie wszyscy). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZESTAŃ WYMYŚLAĆ
CHCE CZEGOŚ OD CIEBIE, PRZYCHODZI? DOROŚNIJ. TO ŻE MASZ O NIM MYŚLI TO TWÓJ PROBLEM. NIE ZWALAJ WINY NA NIEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź :) Nie jest warty! Uwierz mi wmawiam to sobie przez ponad 3 lata. W rezultacie on i tak siedzi w mojej głowie, tęsknię za nim, może udać się do jakiegoś psychologa? Bezlitosny jest ten świat dla wrażliwców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRZESTAŃ WYMYŚLAĆ
WĄTPIĘ ABY TEN TWÓJ KOLEGA COKOLWIEK OD CIEBIE CHCIAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewrażliwa zapominajka
jak za nim tęsknisz i siedzi ci w głowie od 3 lat to się zastanów czy to nie ten z którym chcesz być, a obecny czy nie jest tym do którego się przywiązałaś. facet z którym nic cię nie łączy nie siedzi w głowie tyle lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w żadnym wypadku nie zwalam na niego winy. Napisałam tylko, że z jego powodu się rozstaliśmy, on nie dorósł do związku, a ja byłam bardzo przywiązana pomimo młodego wieku. Tak naprawdę życzę mu szczęścia.. Chcę się po prostu uwolnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewrażliwa zapominajka Setki razy o tym myślałam, ale nie nie nie Nie potrafiłabym zranić teraźniejszego chłopaka Nie potrafiłabym kolejny raz spróbować z tamtym chyba... nie potrafiłabym być z nim szczęśliwa. Oni diametralnie się różnią... jak ogień i woda Paradoks jestem szczęśliwie nieszczęśliwa, a z tamtym byłabym nieszczęśliwie szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego poprzedni
i to jest płęta ..... Paradoks jestem szczęśliwie nieszczęśliwa, a z tamtym byłabym nieszczęśliwie szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×