Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolny_świat

czemu tyle osłow wierzy w boga?

Polecane posty

no widzisz jestes przed 50 tka w co watpie a rozumek masz glupiutkiego gimnazjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
Shesadda ale z ciebie nawiedzona kretynka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
dxdiag,wole miec rouzmm jaki mam niż byc idiota nawiedzonym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze jedynymi argumentami ateistow sa wyzwiska i nasmiewanie sie z wierzacych. Zero rozumu. Klapki na oczach. Ciemnogrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
dxdiag ale ty głupol nad głupolami:-) dajesz sie wciągac w prowokacje nawiedzony idioto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fd,,, Shesadda nie chec mi sie argumentowac i wole wyzywac naiwedzonych ,zakłamanych głupoli. q Hehe aa jak tak to zczajam bazę zczajam :D A jak chm, to cmoki :) ipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
Shesadda,no iu po co mi nawiedzona kretynko odpowiadasz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvjghjk
Do powyżej: Jeżeli już zastanawiamy się nad zyskami z wiary to chyba slawny zakład Pascala tłumaczy to zagadnienie. Ale dla mnie prywatnie wiara to koło napędowe, nawet po to, żeby rankiem wyjść z łóżka. I również to, że nie boję się śmierci lub tego, co jest poza nią. Owszem, boję się cierpienia, bólu który towarzyszy umieraniu, ale samej śmierci? Nie. To tylko przejście. Poza tym pracuję z umierającymi ludźmi, więc to doświadczenie przeżywam prawie codziennie. W tym końcowym stadium życia wiara jest ostatnią rzeczą niosąca nadzieję, a miałam pod moją opieką ludzi wielu wyznań, żyjąc w tym tyglu narodów i wyznań. Zatem dla mnie wiara to źródło nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy daje czy nie to jest moja osobista sprawa. z tych prowokacji wychodzi jakimi jestescie idiotami. ktos sobie kiedys tu przyjdzie przeczyta temat i stwierdzi "Ale ci ateisci to polmozgi" xx I na tym zakonczymy te bezsensowna dyskusje. Bog waswszysktich kocha i liczy na to zebyscie w koncu przejzeli na oczy i zaczeli dostrzegac cos wiecej oprocz pieniedzy sexu i innych korzysci materialnych i cielesnych. Zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
dxdiag ja tam moge byc bezmózgiem:-) mnie to nie przeszkadza.WQole byc taka niz byc nawiedzonym człwoiekiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
fvjghjk nastepna idiotka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dxdiag: "widze ze jedynymi argumentami ateistow sa wyzwiska i nasmiewanie sie z wierzacych. Zero rozumu. Klapki na oczach. Ciemnogrod." xxx Tu lista epitetów pod moim adresem: "ateista ale ty glupi" "Zastanawiam sie czemu ateisci na tym forum to tacy idioci." "Ale z ciebie cep" "przypiales sobie łatke "Idiota"" "totalnie zacofany czlowiek."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej kosowskiaa
Bo 2+2 to jest 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdvdsbvsd
Wierzacy i tak spotkacie sie ze mną w piekle:-) Nawet ten wasz Karolek Wojtyła w piekle sie smazy,bo był chciwym ,pazernym nierobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvjghjk
fdgdvdsbvsd fvjghjk nastepna idiotka X X Niewątpliwie głęboki kontrargument. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Shesadda: napisałaś że mnie rozumiesz. Muszę się odwdzięczyć tym samym. Jestem na etapie że nie myślę już czy Bóg istnieje, ale dlaczego ludzie wierzą lub mówią że wierzą w niego. I są do tego dobre powody natury psychologicznej, mamy do tego dobre predyspozycje wynikające z tego w jaki sposób wyewoluowaliśmy, są z tego korzyści socjalne, są kary socjalne za opuszczenie religii, są mechanizmy obronne religii i jest śmierć. Gdyby usunąć całą religię z wszystkich umysłów ludzi jacy chodzą dzisiaj po Ziemi, myślę że nowe religie powstałyby w ciągu pokolenia - przez fakt że jesteśmy śmiertelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ateista z powołania @dxdiag: "widze ze jedynymi argumentami ateistow sa wyzwiska i nasmiewanie sie z wierzacych. Zero rozumu. Klapki na oczach. Ciemnogrod." xxx Tu lista epitetów pod moim adresem: "ateista ale ty glupi" "Zastanawiam sie czemu ateisci na tym forum to tacy idioci." "Ale z ciebie cep" "przypiales sobie łatke "Idiota"" "totalnie zacofany czlowiek."" xx No i widzisz jakie nieogarniety jestes. zauwaz ze sa to epitety wydarte z kontekstu. xx Same epitety sa obrazliwe ale wraz z reszta tego co napisalem ukazuja prawde o tobie i innych ateistach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już dwa razy się żegnałeś z tematem ;-) kontekst był taki że napisałeś oczywistą sprzeczność i po moim zwróceniu uwagi nie umiałeś zrobić nic innego niż nazwać mnie idiotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale miinerwa
Jak kobieta jest nawiedzona religijnie to jeszcze ujdzie,ale jak męzczyzna,to normalna rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak kobieta jest nawiedzona religijnie to jeszcze ujdzie,ale jak męzczyzna,to normalna rozpacz." Co to za różnica? generalnie lepiej się z takimi szalonymi ludźmi nie zadawać, choćby dlatego, że cenią oni bardziej wymysły od swojej rodziny czy przyjaciół. Dowód na to jest w samej biblii kiedy to Abraham miał uśmiercić swojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o czym ty bredzisz. Mowilem ci naucz sie czytacze zrozumieniem. Wtedy wszystko zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbjgvnqq
Tak, lepiej się zadawać z ateistami nie posiadającymi żadnego systemu wartości. Rzeczywiście, pociągająca perspektywa, życie bez sensu, wartości lub zasad. Wiara w rozum? Odwiedź jeden z drugim zakład dla umysłowo chorych.... Gdyby nie wiara to całą tą cywilizację już dawno rozdmuchalby wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i czepiasz sie ze nazwalem cie debilem jak juz dwa razy ci tlumaczylem te kwestie a ty dalej sie upierasz przy swoim. xx ty ateisto z powołania przesrywasz życie na kafeterii,upajając się własnymi piardami,w trakcie głoszenia swoich mądrości,więc na pewno żaden wierzący w jakiegoś Boga,nie traci więcej niż ty,a wielu może sporo zyskuje xx a to komentarz do twojego skopiowany z innego tematu. wlasciwie moge sie z nim zgodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale miinerwa
fbjgvnqq,czy ty wiesz co ty piszesz? to nie wiara wyznacza system wartosci i kaze je przestrzegac,ale zasady wspołzycia w społeczenstwie,w rodzinie etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale miinerwa
dxdiag,a ty co tutaj robisz od tylu godzin? Masz ty w ogole dziewczynę,kobietę,czy kazda cie olewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak pisałem wcześniej, ataki personalne mi pochlebiają. Debilem mnie nie nazwałeś wcześniej ;-) xxx Masz dwa zdania logiczne, które utrzymujesz że się nie wykluczają. 1. Człowiek żyje po śmierci. 2. Śmierć jest prawdziwa. Żeby wierzyć że nie są sprzeczne trzeba nie wiedzieć co któreś z nich znaczy. Ponieważ jesteś autorem pierwszego więc zakładam że wiesz co znaczy. Musisz w takim razie nie wiedzieć co to znaczy że śmierć jest rzeczywista, prawdziwa. To oznacza że śmierć człowieka jest końcem. Że oznacza dokładnie to. Że nie ma furtek które ją omijają. Że to czym jest człowiek przestaje istnieć. Próbowałeś gdzieś tutaj wstawić śmierć fizyczną i stwierdzić że skoro uznajesz śmierć fizyczną to w jakiś sposób nie zaprzeczasz istocie śmierci. Ale to nie jest istota. Jeśli uważasz że człowiek ma część której nie widać ale jednocześnie stanowi jego esencję (co jest absurdalne i nie ma powodu w to wierzyć, ale załóżmy że tak jest) to wtedy śmierć człowieka oznacza oczywiście też śmierć owej niewidzialnej części. Więc albo musisz powiedzieć że śmierć fizyczna nie jest prawdziwą śmiercią człowieka i człowiek żyje po niej, albo że jest prawdziwa i dusza umiera wraz z ciałem. Nie możesz zaprzeczyć i powiedzieć że nie zaprzeczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak slow. Jednak nic nie zrozumiales. xx 1. Człowiek żyje po śmierci. 2. Śmierć jest prawdziwa. xx zapomniales dodac jednej bardzo waznej rzeczy. Bez tejrzeczy te zdania dla kogos kto nie czytal calego tematu nie maja sensu. Wiesz co to zarzeczy czy tzreba ci znowu tlumaczyc jak dziecku. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×