Ona i jej podejscie do seksu i zwiazku

Witam. Mam 26 lat, zaczelem spotykac sie z 19 letnia kobieta. W trakcie rozmawialimsy o swoich bylych partnerach. Okazalo sie ze ona miala ich 6 i z zadnym z nich nie byla w zwiazku. Chyba jak kazdy facet poczulem sie troche nie bardzo...no ale ja mam swoja przeszlosc, ona swoja - wiec nie ma co sie zadreczac pierdolami. Ale dowiedzialem sie tez jak wygladala jej znajomosc z ostanim facetem z ktorym spotykala sie praktycznie tylko na seks, wiedzac ze ma on dziewczyne prawie od dwoch lat !!! To mnie chyba najbardziej boli...nie jestem pewien, jakie bedzie jej podejscie wzgledem mnie - chociaz teraz z tego co wyglada to jej pierwszy powazny zwiazek, zdeklarowany. Czy moje obawy dotyczace jej przedmiotowego podejscia do seksu na miejscu? nie wiem co mam o tym myslec. Sprawa co jakis czas pojawia sie w mojej glowie i wracaja watpliwosci co do tego zwiazku. Pozdrawiam

Zapytaj wprost, jak wyobraża sobie Wasz związek.

19 letnia kobieta? hmmm ja uważam ze nastolatka ale ok... po pierwsze zależy od jej charakteru.. ja mając 19 lat liczyłam tylko na dobrą zabawę, jechać gdzieś na imprezę itd..... akurat w wieku 19 lat jeszcze byłam dziewicą ale cóż świat idzie do przodu i więcej dziewczyn się nie szanuje. ale mieć 6 facetów w wieku 19 lat to chyba lekka przesada!!!! a spotykając się w wieku 19 lat z facetem zajętym to już desperacja.... bo rozumiem kobieta dojrzała ma swoje potrzeby, ma satysfakcje z seksu i nikt mi nie wmówi że z wiekiem seks staje się bardziej wartościowy.... ale zachowanie w tym wieku jak Twojej "kobiety" wybacz jest aktem desperackim albo po prostu lubi się puszczać......imponuje jej że ktoś zwraca na nią uwagę...

sory miało być nie staje się bardziej wartościowy....

No wlasnie dla mnie tez 6 w tym wieku to lekka przesada. Ale tez to widze ze jednak czasy sie troche zmienily. Z tego co znia rozmawialem to ona po prostu nie chciala sobie odmawiac jedynej przyjemnosci jaka ma w zyciu. Ja juz tego nie komentowalem. Powiem ze jest cos w tym w zwracaniu na siebie przez to uwagi. Nie wiem jaki zwiazek moglo miec dla niej w tym momenecie jej zycie rodzinne bo jakis czas przed jej ojciec zostawil ja i jej matke dla jakiejs 18-stki. Wzorce nie najlepsze ;/ Z tego co widze to jej zalezy na mnie i tak naprawde to jakis pierwszy powaznijeszy zwiazek z ZASADAMI. Zdecydowanie wolal bym zeby kazde z nas mialo czysta karte na poczatku i zeby nie bylo tenmatu, jednak on caly czas gdzies wraca ;/

Mi tez sie zdarzal seks bez zwiazku i zobowiazan. Ale wlasnie nigdy nie byl to z kims kto kogos ma. Pierwsze co pomyslaem ze dziewczyna sie nie szanuje. Ale jak widze ze jej zalezy to jest mieszanka dobrych i zlych mysli.

nie chodzi o wzorce... wybacz ale też ojciec nas zostawił dla innej kobiety.... wtedy raczej zakładasz sobie cel życiowy aby być innym.... nie mogła sobie odmówić jedynej rzeczy która sprawia jej przyjemność hehe proszę Cię to mogła znaleść hobby chyba że własnie tym hobbym jest seks więc traktuje go jak sport.... każdy ma przeszłość i nikt tego nie zmieni ale są granice... przepraszam ale jeśli ona nie potrafiła odmówić seksu sobie to myślisz że jeśli między wami zacznie być kryzys to ona nie puści się bo przecież nie odmówi sobie przyjemności pewnie jeszcze będzie musiała się odstresować... dla mnie to poprostu mała kur.... owszem czasy się zmieniają ale nie na tyle że każda młoda dziewczyna robi z siebie darmową dziw..... wcześniej zaczynają wspołżyć ale chyba nie na taką skale nie uważasz? ok to ile Ty miałeś kobiet? i w jakim wieku ona straciła dziewictwo?zaraz Ci coś pokaże:)

a może zależy jej bo nikt więcej z nią nie chce być i jej nie szanuje? przeważnie opinnie na temat osób szybko się rozchodzą w kręgu :)

Ona w wieku 17 lat. Ja mialem kobiet 7.Ale to inna sytacja. Z moja pierwsza kobieta bylem 5 lat. Nie mialem za bardzo takich akcji z kobietami z ktorymi nie bylem w zwiazku. Ciezko mi powiedziec i jakos jednoznacznie ja ocenic, bo z boku to faktycznie prosta sprawa tak jak ty wyrazasz swoja opinie. Ale ja z nia jestem !! Nie wiem jak to moze wygladac wlasnie przy kryzysie, czy bedzie tego seksu szuakala z innym. Mentalnie przy tych 19 latach to wiesz roznie bywa z pogladami zyciowymi itp. Czesc spraw po prostu przychodzi z wiekiem.

6 przez 2 lata.. czyli 3 na rok wychodzi na to że co 4 miesiące. teraz ja... 27 lat.... 4 mężczyzn..... dziewictwo straciłam jak miałam 22 lata czyli średnio 1 na rok!!! nawet nie cały :) nie jestem w związku małżeńskim... chce Ci pokazać że szacunek do samej siebie jest najważniejszy w życiu i pokazuje jak innych też traktujesz... przedmiotowo czy też nie... jak samą siebie postrzegasz tak postrzegasz innych.to jest moje zdanie! każdy ma swoje...... dla mnie dziewczyna poprostu się nie szanuje i tyle. ja bym z taką osobą nie mogła być. tyle z mojej strony.... jeśli Ty nie masz obaw to ok.... nikt nie powinien Ci swojego zdania narzucać i ja też tego nie robię.

6 przez 2 lata.. czyli 3 na rok wychodzi na to że co 4 miesiące. teraz ja... 27 lat.... 4 mężczyzn..... dziewictwo straciłam jak miałam 22 lata czyli średnio 1 na rok!!! nawet nie cały :) nie jestem w związku małżeńskim... chce Ci pokazać że szacunek do samej siebie jest najważniejszy w życiu i pokazuje jak innych też traktujesz... przedmiotowo czy też nie... jak samą siebie postrzegasz tak postrzegasz innych.to jest moje zdanie! każdy ma swoje...... dla mnie dziewczyna poprostu się nie szanuje i tyle. ja bym z taką osobą nie mogła być. tyle z mojej strony.... jeśli Ty nie masz obaw to ok.... nikt nie powinien Ci swojego zdania narzucać i ja też tego nie robię.

i nie mówiłam o poglądach tylko o celach a to różnica.... cel nie być taką szmatą jak ta co odebrała mi ojca... nie być takim skur... życiowym jak mój ojciec że daje komu popadnie i krzywdzi innych. ( np tak jak jej seks z zajętym facetem) i cały czas Ci mówi na tym przykładzie o wartościach życiowych czy je posiada czy nie... jak widać nie skoro robi to co jej zadało ból. teraz rozumiesz?

Dzieki za opinie. Pytam poniewaz sam mam watpliwosci. Ciezko powiedziec cos zanim sie nie stanie, przewidujac jakies fakty - zdrady lub innych.Dla mnie to tak naprawde jedyna rzecz a NIE. Bo wlasnie z drugiej jest wiele na TAK. Stad dylematy...

Tak , rozumiem co chcesz powiedziec.

trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji :) pa

jesli dla kogos jedyna przyjemnoscia jest sex to ja uciekam od takich

czy jedyna o tym postaram sie z nia porozmawiac. Takie slowa padly z jej ust, ale nie wiem czy po prostu nie lapie ja za slowka bo w temat tak naprawde sie nie zaklebialem, nie rozmawialem o tym.

Nie traktuj jej do związku a jak przechodnia bo takie tylko do tego się nadaja

To z iloma facetami się kochała to jedna sprawa, a to że przyczyniła się do zdrady - druga. Ja bym chyba nie chciała takiej dziewczyny, trudno by mi było jej zaufać. :O

Ostry, odpuść ją sobie i wracaj do starego hobby :P P.S w tym wieku mógłbyś znaleźć już starszą i poważniejszą.

po prostu patrz na to jak się zachowuje w stosunku do Ciebie i staraj się nie angażować uczuciowo zbyt szybko. Bądź czujny z resztą jak masz doświadczenia z kobietami to w miarę szybko rozpoznasz jak ona się zachowuje i czy nadaje się w rzeczywistości na stały związek czy tylko tak mówi . To wyjdzie szybko w praniu

no i może banalne ,ale pamiętaj ,że rdzeniem udanego związku jest wzajemny szacunek , zaufanie i szczerość. ..jeżeli na tym w miarę szybko robie się rysy to się prędzej czy później rozpierdoli wszystko.

Jak dla mnie to ona się nie szanuje. Zastanów się, czy chcesz być z taką kobietą. Seks seksem, ale ona trochę przesadza. Seks traktuje zbyt przedmiotowo. Pewnie będziesz ciekawy czy nie zdradza Cię na boku.

Zanim co kolwiek zrobie napewno z nia porozmawiam szczerze. Jedyne co mnie niepokoi teraz to jej przeszlosc bo sam nie zauwzylem jakiegos niemorlanego zachowania w moim przypadku. Seksu nie bylo na pierwszej rande, a po jakims miesiacu spotykania sie...powiedzmy ze trzymala mnie na dystans. Zerwala praktycznie kontakt ze swoimi kolegami,z ktorymi miala jakies blizsze kontakty, poza tym dodawanie jakis wspolnych zdjec na portalach spolecznosciowych, czego nigdy wczesniej nie robila. Inna sprawa - staranie sie w zwiazku - jakies gotowanie dla mnie, gdzie wszyscy w kolo sie dziwia co ona w ogole robi, jak sie zmienila.

no to skoro stara się dla Ciebie i ty to widzisz to ok ja bym jej nie skreślał co innego jak zacznie Ci odstawiać jakieś numery...a tak to co było ,a nie jest nie pisze się w rejestr. Co do tego "rozbicia" związku to wiesz Twoja była wolna więc sobie mogła tylko tamten gościu frajer ,że zdradził swoja.

Chcesz by kolega roześmiał ci się w twarz mówiąc, że brał ja niedługo przed tobą a wcześniej pozostali koledzy pamiętaj kobiety zwykle mniejszej liczbę.

to 6 partnerow , a nie sex maszyna. To nie wygladalo tak ze jakis typ na nia spojzal i ona szla z nim do lozka. Z kazdym sie jakis tam czas spotykala, jednak nie byly to zwiazki - nawiazujac do tego czy ktos moze mi sie rozesmiac w twarz. Bo w takim razie co maja powiedziec "nasze" byle kobiety? ja tak do tematu nie podchodze zebym mial jakas tam satysfacje ze mialem swoja byla przed "kolega" czy jakims tam facetem.

Autorze jestem w podobnej sytuacji , mam 27 lat i jestem aktualnie w związku z 19 latką która ma dokładnie podobną sytuację co Twoja. Skąd jesteś ??? skąd jest Twoja dziewczyna ??

jestemy z okolic Piły.

A ty kolego jesteś w podobnej sytuacji i co o tym myślisz?