Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfdddddddddddddddddd

Finanse w zwiazku?Jaki jest podzial?

Polecane posty

Gość wredniucha10
""koorwa sie bardziej szanuje"" dokładnie - "no money - no honey"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
tk. rodzice mu ciagle daja. matka nawet sama mu na konto przelewa. niewiem czy on jej cos mowi czy ona sama z siebie. do 28 roku zycia mieszkal z rodziacmi. nie nauczony zycia. czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
on nie chce z Toba spac??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
ja nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
jak sie do mnie przytula, dotyka odsuwam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska Niebieska
Dopoki mieszkalismy osobno (czyli tzw "poczatki zwiazku") bylo na zasadzie "kazdy sobie rzepke skrobie"... Odkad zamieszkalismy razem mamy wspolne konto na ktore wplywaja nasze dwie wyplaty... z tegokonta sciagane sa oplaty i i kazde z nas korzysta z tych pieniedzy jak chce :) Oprocz tego kazde z nas ma konto oszczednosciowa na ktore co miesiac wplacamy taka sama sume. Byly okresy kiedy ja nie pracowalam, byly i takie kiedy moj facet nie pracowal i nic to nie zmienialo.... u nas "ZWIAZEK" oznacza "WSPOLNE" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
widze, ze jestes zalamana tym zwiazkiem.Szczera rozmowa moze cos zmienic.Jak mama mu kase wysyla to mu na pracy nie zalezy a w domu cos robi, sprzata, gotuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoją forsę i już
Nie, nie mylę się, mamy pełno świadectwo od Arystofanesa w starożytnej Grecji po Marię Konopnicką itd. - kobiety pracowały, także w kopalniach. W czasach wielkiego przemysłu w XIX w. dużo kobiet zatrudniono przy produkcji odzieży, tytoniu itd. Kobiety sprzedające na straganie nigdy nie były dziwnym widokiem. Pewne zawody były dla nich zamknięte, to prawda, ale to nie znaczy że nie musiały pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoją forsę i już
Nie, nie mylę się, mamy pełno świadectwo od Arystofanesa w starożytnej Grecji po Marię Konopnicką itd. - kobiety pracowały, także w kopalniach. W czasach wielkiego przemysłu w XIX w. dużo kobiet zatrudniono przy produkcji odzieży, tytoniu itd. Kobiety sprzedające na straganie nigdy nie były dziwnym widokiem. Pewne zawody były dla nich zamknięte, to prawda, ale to nie znaczy że nie musiały pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
cos tam pomoze. ja chodze w dziurawych butach. nie mam za co kupic sobie. caly grudzien siedzi wdomu.mi zabrali kase z konta tzn. debet- i nie mam nic. myslalam ze jakos damy rade dopoki nie znajde pracy i bede na zasilku. a tu nie damy. jak ja pracowalam zawsze kasa byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoją forsę i już
Przepraszam, że wklejam podwójnie, coś mi się psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
ale my mowim o nim a nie kobietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
jezeli jest az tak, to te pieniadze rodzicow na nic nie wystarczaja i znaczy, ze on powinien szybko isc do pracy bo bedzie jeszcze tak, ze Tobie przyjdzie go utrzymywac.Znajdz prace a pieniadze miej tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
same oplaty w tym miesiacu az 1100zł. w portfelu 0 zł. mam dziecko z poprzedniego zwiazku. i jestem zalamana. myslalam ze bede miala te 950zł a tu zabrali mi debet bo sie okazalo ze alimenty i zasilek z up nie wliczaja sie. i takim sposobem zostalam bez kasy. a debet w grudniu musialam ruszyc zeby miec na oplaty i zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
niech do rodzicow zadzwoni, on jest niepowazny zwiazal sie z Toba i jeszcze dziecko bezsens byc z nim, to samej z dzieckiem bedzie Ci lzej. A w jakim wieku dziecko masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabojad 21+3
chora ty, chory on,chory związek. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w związku nie ma wspólnoty
każdy płaci za siebie, panują partnerskie zasady, po ślubie to inna broszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
i szkoda ze tak nie robilam od poczatku. ze oplaty na pol. kazdy jedzenie sobie. bo ja widze ze na niego nie mam co liczyc. i jeszcze popadne w takie dlugi ze znich nie wyjde. a on sie wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
4latka, to dobrze, ze nie niemowlak ale male jest...Ty go zostaw bo on to jakis niepowazny facet a jeszcze moze zrobic tak, ze jak Ty jestes bez pracy to Ciebie zostawi i poleci do rodzicow. To on powinien zadbac o WAS a widac jest przyzwyczajony, ze to Ty czy rodzice dbaja o niego.Zostaw go albo niech sie bierze do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
szuka ale nie moze nic znalesc. a i tak jak znajdzie to zaraz ta prace straci, tak jestt od roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
tak rodzice nic nie wymagali. za miesaknie nie placil za jedzenie tez nie co zarobil mial zawsze dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
powiem Ci jedno, masz dziecko, masz o kogo dbac a jego zostaw bo zycia przy nim nie bedziesz miala, pomysl co bedzie jak sie rozchorujesz?? a wiara w to, ze sie on zmieni watpliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwobolka
Ale się ciskacie o te pieniądze - ja zarabiam więcej niż mój facet i nie liczymy sobie - wkłada się wszystko do 1 worka i wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w związku nie ma wspólnoty
No, może niedokładnie na pól, bo trudno jest wyliczyć wszystko co do grosza, ale na kupkę kładziemy po równo, z tego opłacamy świadczenia, kupujemy żywność. Nie znaczy to, że partner nie zasponsoruje czegoś. Ale bez szaleństw, każdy pracuje na siebie. Związek partnerski to nie utrzymywanie nałożnic i żigolaków, te czasy już dawno się skończyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie ma żadnych podziałów. Mamy wspólny budżet, razem żyjemy i razem wydajemy. Nie potrafię sobie wyobrazić jak mogłoby być inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrelemorele
Dziewczyno to Ty z pomocy spolecznej dostaniesz wiecej niz od niego, po co Wam taki pasozyt. Jezeli go kochasz to znaczy ze samej siebie nie kochasz.Zadbaj o siebie i dziecko. A on ...jak znajdzie prace to pomysl ale ja bym nie liczyla na dlugotrwalom zmiane.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdddddddddddddddddd
ale ile twoj zarabia? ma prace, nie zmienia co chwile? ja niechce niewiadomo ile ale zeby mial prace, normalnie pracowal staral sie sie w tej pracy utrzymac. a nie non stop hustawka. raz kasa jest raz niema. a ja kokosow jak pracowalam nie mialam ze wszystkim ok.1700zł. ale na skromne zycie z corka nam straczalo. a teraz niby 2 doroslych. powinno byc lepiej a mi jest gorzej . na nic nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingrid, ale nie bergman
Nerwobolka Ale się ciskacie o te pieniądze - ja zarabiam więcej niż mój facet i nie liczymy sobie - wkłada się wszystko do 1 worka i wydaje xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx popełniasz błąd, kiedyś obudzisz się z ręką w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nerwobolka
Błąd to popełnili moi rodzice licząc soobie każdy grosz i dzieląc wydatki typu "ja place za mieszkanie a ty za jedzenie". Niektórzy nie przywiązują wagi do pieniedzy i nie mają problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×