Bóle brzucha i nerek w pierwszym trymestrze ciąży, czy któraś z Was miała?

Jestem w 7 tygodniu ciąży. Od 2 tygodni prawie codziennie boli mnie brzuch i nie jest to ból jak na okres tylko tai nieokreślony, takie kłucie, ucisk, ból różny, trudno mi określić i rzadko boli podbrzusze ale właśnie bardziej przy żołądku i po bokach. Nie jest to ból ciągły bo poboli i przestanie na jakiś czas ale nieraz boli dosyć mocno. Tak samo bolą nerki, też nie cały czas ale jak dostane ataku to nie mogę się ruszyć. Badania moczu, krwi mam bardzo dobre więc lekarz wykluczył, że coś może być z nerkami. Wczoraj byłam na wizycie, mówiłam lekarzowi o swoich objawach i mówił, że wszystko jest w porządku z dzieckiem i takie bóle są normalne a ja jednak trochę się martwię bo żeby codziennie mnie bolało? Czy miała któraś z Was też takie bóle lub podobne? Czy skończyło się to dobrze? bo ja mam czarne myśli, za dużo się naczytałam (mój błąd bo teraz się nakręcam) :(

może by cie lekarz obejrzał, co?

napisałam przecież, że wczoraj byłam u lekarza

Ja tez mialam rozne dziwne bole w pierwszym trymestrze.bolaly mnie nerki,zoladek ,dol brzucha,podejrzewano nawet wyrostek.Wyladowalam ostatecznie na usg calej jamy brzusznej ,ktore nie wykazalo nic niepokojacego.Pewnie w tak niesympatyczny dla ciebie sposob rosniesz i rozciagasz sie robiac miejsce dla maluszka :) nie nakrecaj sie i sie nie martw.w razie watpliwosci mozesz przejsc sie do innego lekarza po opinie.

nie uspokoił, że na forum szukasz rad? On chyba jest lepszym źródłem...

kochana ciąża to taki Twój mały skarb, więc nie szukaj inf na forum tylko zadzwoń do lekarza, albo pójdź na wizyte.

Napisała autorka że była u lekarza, pyta na forum może ktoś miał podobnie a wy tylko w kółko idź do lekarza idź do lekarza nie pytaj na forum. No co za żenada. PS Wiem, że post stary ale temat aktualny.