Czy żonaty może kochać dwie kobiety???

pociaga mnie duchowo, i dlatego tak ci zalezy na naszej opinii czy facet moze kochac 2 kobiety, gdyby faktycznie ci nie zalezalo powiedzialabys, idz chlopie zajmij sie swoja zona i mnie w swoje klopoty w malzenstwie nie mieszaj, rozumiesz cipo?

duchowo cie pociaga?to mu powiedz ze tez g kochasz, jak brata,w czym ty masz problem? Ale jak ktos tu napisal ze kocha kochanke "jak kobiete"a zone jak siostre"to zapytalas jak moze ciebie kochac, facet ci odp, jak kobiete,po co sie dopytujesz, nie klam zlezy ci na czyms wiecej

o niego jestem spokojna, uprasowany, najedzony nie to co jakis szalony kawaler.Jest czuly i troszczy sie o mnie, moge na niego liczyc.Jeszcze polise wykupil na mnie, teraz to wiem, ze zyje.

Chociaz napislabys szczerze ze ci zalezy na czyms wiecej,a nei pieprzysz jak potluczona o duchowosci, facet religijny majac zone nie mowi innej ze ja kocha, niezly gagatek z niego

a ja myslalam, ze wy wszystkie z zonatymi jestescie :) :) :)

ale powiem wam, ze mowta co chceta ale z zonatym jest super wygodnie

mój facet tez ma żone.........

od razu powiem z doswiadczenia własnego że nie wierze w przyjażń miedzy kobietą i mężczyzną [ no chyba że jest gejem to wtedy wierzę ] Dziewczyny po co pchacie sie jako trzecia ? A pomyślcie gdybyśmy same były żonami to co myślałybyśmy o tej trzeciej ? A facet jak to facet zawsze lubi sobie coś przelecieć na boku , a żonke rzadko kiedy zostawia dla kochanki po co to komu ... zawracanie głowy ot co ....

lisa333333333333333333 'moj facet' jaki twoj facet parszywa sooko? chyba ma zone??

ja nie chce aby zostawial zone, na codzien mam duzo zajec i nie mam zamiaru z kims mieszkac razem.Jak ma zone to jest wygodniej.Duzo zwiedzilam, tyle nowych ludzi poznalam przy nim i dba o mnie bardzo.

ciasteczkowa, mogę pisać o nim jak chcę a Ty się zajmij swoim facetem a jak nie to zadzwoń do ojca Dyrektora i naskarz, mocherze Ty :)

cześć kobiet ma takie myślenie że są fajne i cool i nie potrzebują męża tylko się czasem z kimś żonatym spotkają z tym że takie myślenie jest krótkoterminowe bo żadna z nich nie pomyśli co na starość .... czas ucieka a one tak się będą spotykać z żonatymi lata lecą ...a tu nagle obudzą sie z ręką w nocniku ....

trudno powiedzieć czy facet kocha żonę czy kochankę ??? nie wiem zapytajmy facetów kochacie żony czy kochanki ??????????????? prosimy o odpowiedzi :)

matko co za zalosne larwy na tym forum siedza :D nawet nie wiem o jakim ojcu dyrektorze mowisz pustaku zalosny

a mieszkanie? w zyciu w tym wieku bym nie miala swojego

Zonaty moze kochac i 10 kobiet, zupelnie jak i kawaler bo co ich rozni- papierek-

oni nie kochaja tylko zaliczają panienki ....

jedna z pań ciasteczkowa napisała tak cytuje "matko co za zalosne larwy na tym forum siedza " a ja dodam żałosne larwy tu siedzą??? - a Ty jesteś jedna z nich !!!!!!!!!!!!!

w agecji tyle samo zonatych co i tych co maja dziewczyny a samotnych to wogole

autorko!!!! ważne czy Ty go kochasz!!!! bo on Ciebie, rozumiem, że tak

przynajmniej nie uganiam sie za zajetymi tylko pilnuje swojego :D

Żonaty mężczyzna nie powinien kochać dwóch kobiet, powinien kochać tylko jedną kobietą: swoją żonę bo z nią ma ślub i pewnie też dzieci....to pytanie czy "mężczyzna żonaty może kochać dwie kobiety?" jest po prostu głupie.....to tak jak zadać pytanie: "czy żonata kobieta może kochać dwóch mężczyzn?"....

acidolac-------wydaje mim sie,że tak...tylko ze nie czuje do niego wielkiego pożadania czy namiętnosci,dlatego mam wątpliwosci czy to milosc z mojej strony? a moz to po prostu jakas obawa/lęk bo jest żonaty i ja sie w ten sposob "bronie"...ze niby go nie pragne????

żonaci faceci to są cwaniacy szukają łątwych d u p bo żonka trochę z biegiem czasu traci na wartości .... więc szukają nieco lepszego towaru ale tylko dla zabawy bo nic większego w sprawie planów z tym nowym towarem nie planują ..

żonaty facet, który szuka sobie kochanki przeważnie nie dochodzi od zony z żoną łączą go dzieci, dom, kredyty, masa spraw rodzinnych, finansowych, zdrowotnych jeśli facet ma żonę, dzieci - jest bardziej wiarygodny w interesach, jest postrzegany jako odpowiedzialny, pewny jeśli rodzina, współpracownicy dowiadują się o tym, że facet okłamuje żonę, dzieci i "wyrywa" sobie laski na romanse - zazwyczaj traci na ogólnym szcunku nie mówiąc o tych laskach

a kochance zazwyczaj mówi dokładnie to, co ona chciałaby usłyszeć:D co, oczywiście, niewiele ma wspólnego z prawdą

Zonatyco oglada sie za innymi kocha tylko siebie,zone ma do roboty a inne dla zaspokojenia potrzeb emocjonalnych-nie wolno tego mylic z miloscia.