Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lindaewans...

znacie kogoś, kto nie pracuje już kilka lat i nie szuka pracy?

Polecane posty

Gość tak znam siebie
i nie jest to prowo - ja po prostu nie pracuje bo to bezsens , wolę coś przyhandlować i cisnąc z państwa ile można ,owszem kiedyś pracowałam zarabiałam , byłam specjalistką w swoim fachu ,ale firma upadła , od tej pory ( 6 lat) pieprze robotę za 1500 , tyle sama kątem zarobie.Owszem poszłabym do pracy -w swoim zawodzie ,bo sprawia mi to radość i jest moja pasją ,jednak popyt na takich specjalistów jest b.mały w PL a stanowiska obstawione. Nie mam depresji ,jestem szczęsliwa ,czasem z nostalgi wspominam czasy pracy w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, teraz praca to tylko po znajomości, dzisiaj np dowiedziałam się, że moja koleżanka dostała pracę w pewnej instytucji - tyle, że ogłoszenia, że kogoś poszukują nigdzie nie było, ani w PUP ani nigdzie nie wywieszono o tym informacji, więc pytanie skąd ona wiedziała?:P a wiedziała, bo ma "dobre plecy" no i cóż, dla zwykłego śmiertelnika pracy by tam nie było, ale dla córki kolegi, znajomego itd jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrewrwe
biorę po 300 zł , mieszkanie jest duze, ale do remontu nieco i bez osobneog wejscia, na czysto mam z 800 zł za nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrewrwe
zyc jako.s zyję, ale jestem osobą co lubi aktywnosc... :( nie wiem na jaką cholere zakuwałam do tych sesji na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufdvv
Ja nie pracuje juz odkad wyjechalam z Polski i wyszlam za maz, a to juz kilka lat. Ze wzgledu na prace meza duzo sie przeprowadzalismy w rozne miejsca i nie mialam za bardzo szans znalezc niczego w swoim zawodzie, zreszta nie jestem zbyt zaradna niestety. Pracowac nie musze, bo maz swietnie zarabia. Teraz mamy male dziecko i w koncu (mam nadzieje) osiedlismy na dluzej w jednym miejscu. Od stycznia wrocilam do szkoly i zmieniam zawod, bo w swoim juz raczej nic nie znajde, a wstyd mi ze nie pracuje i ja tez mam swoje ambicje. Ciezko bedzie z malym dzieckiem pogodzic nauke, ale musze sobie poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1musze szukac-
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
ja juz od pol roku siedze w domu. i nie szukam pracy bo sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
ja nie pracuje juz ponad polr oku i nie szukam pracy.Boje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1musze szukac-
amanda a czego się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
ogolnie jestem znerwicowana. ludzi, przebywania w pracy te 8 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1musze szukac-
chyba przesadzasz trochę. Rozumiem, bać się, bo ma się negatywne doświadczenia z pracy, mobbing, obrabianie tyłka przez koleżaneczki... ale tak bez powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
tak mam. nie mysl sobie ze wogole nie pracowalam nigdy mam prawie 7 lat pracy. bnajpierw 4 lata w sklepie potem przerwa 1,5 roku bo wychowywalam dziecko i potem prawie 2 lata gdzie inadziej. a od pol roku w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1musze szukac-
aha-odwykłaś od bycia wśród ludzi w pracy. To masz normalne uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
moze tez ale juz wczesniej w pracy mialam porblemy z przebywaniem wsrod ludzi. a odkad nie pracuje nawet mam obawy przed wyjsciem z domu. jakies lęki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1musze szukac-
a te problemy jakoś konkretnie się objawiały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
w sytuacjach stresowych. natlok mysli. trzesace rece, pocenie sie. czerwienienie. nogi jak z waty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja diagnoza brzmiiii
fobia społeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
dlugo mieszkalam sama z dzieckiem. malo kontaktu z ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy przypadek pasożytnictwa
mój przypadek nie pracuję od 2 albo i nawet 3 lat nie policzę teraz, bo musiałbym grzebać w papierach bo ja nie pamiętam dat jestem na utrzymaniu matki nie szukam pracy zajmuję się domem naprawię to czy tamto posprzątam zawiozę mamę do lekarza na zakupy (jeszcze mam samochód) więc nie jestem zupełnym pasożytem nie mam kasy właściwie na nic i już się do tego przyzwyczaiłem pracowałem z przerwami od chwili ukończenia liceum czyli już 20 lat temu mam depresję fobię społeczną nerwicę jestem wyalienowany chodzę na terapię biorę leki i chyba jakoś dochodzę do siebie cud że mam dziewczynę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
ja jestem zarejestrowana w urzędzie od dwóch lat. w tym czasie trochę pracowałam, kilka miesięcy w kolejnym sklepie (wcześniej, na studiach dorabiałam właśnie taką pracą), ale na umowę o praktykę, więc śmieć kompletny, później prawie calutki rok nic nie robiłam, poza szukaniem czegokolwiek, byle nie w handlu. w ubiegłym roku miałam półroczny staż, coś tam było mówione o pracy, ostatecznie wyszło jak zawsze i od ponad miesiąca znowu siedzę na dupie i się zastanawiam, co ja mam z tym swoim gównianym życiem zrobić. teraz trochę sezon ożył, więc pewnie znowu się nalatam z cv, narobię sobie nadziei, a i tak ostatecznie nic z tego nie wyjdzie. prawdopodobnie skończę w kolejnym beznadziejnym sklepiku i tak do głodowej emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
dzis na pomaranczowo- ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam kobiete , ktora ma ok. 38 lat i NIGDY nie pracowala !!! Kiedys byla na utrzymaniu swojej matki i ojczyma .obecnie jest na utrzymaniu swojego partnera ! Nie moj cyrk, nie moja malpa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
28. najgorsze jest to, że ja nie mam żadnej fobii, lubię ludzi, uwielbiałam pracę z klientami, do każdego umiałam podejść, pracodawcy byli zadowoleni, ale ja niestety nie. mnie ciągnie do pracy, która rozwija, choćby minimalnie, w której się można czymś wykazać, a nie tylko zapieprzać bez sensu jak robot. lubię nowości, działanie. staż miałam fajny, liczyłam, że uda się wkręcić, ale się przeliczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amandaaa foxx30
to coo zazdroszcze ze nie masz zadnej fobii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FG567567JKL
ja bym wam zrec nie dala i wyjebala z chatypod most to by wam fobia przeszla, emerytki jebane kolo 3 be zprawa do renty!!!!!!!!!! ruchaccc sie to fobii nie ma ale do roboty ma to nie fobiia alenistwo jak chujjjj stad do krakowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemich femi
ja siedze od 2010 mam 2013 mam juz wyjebane nawet nie szukam bo nie znajde nic i tak na kuta sie strsowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie prowokejszynnnnnn
Znam kilka takich - z 5 osob . Zyja na utrzymaniu rodzicow , wiek od 25 - jeden ma juz 40 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwer
ja szukałam ostatni rok, i przypprawia mnei to o depresję... tez beznadziejne oferty, wymagania nie z tej ziemi za prace za 5 zł, 100 chętnych na miejsce typu sprzątanie... płakac się chce od tego, tez juz mam wyjebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nowy przypadek pasożytnictw
a co to za męczennica cię zechciała? daje ci doopy za piwko? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy przypadek pasożytnictwa
jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×