Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anita z Wrocławia

Czy Wy też oddajecie kase swoim mężom?

Polecane posty

Gość Anita z Wrocławia

Odkąd pamiętam to ja oddawałam całą wypłatę, w sumie nie przeszkadzało mi to, bo niczego nigdy mi nie brakowało. Jednak wszystko zmieniło się od ostatniej rozmowy z koleżanką. Mówiła mi, że zwariowałam, że jak można dawać wypłatę mężowi, że powinno być odwrotnie i że jestem głupia nawina, że kiedy mężczyzna przynosi wypłate do domu to oznaka miłości i szacunku, bo faceci ponoć lubią mieć kontrole nad finansami i że jak jest odwrotnie to coś nie halo itd. Teraz z tym wszystkim czuje się nienajlepiej i z każdą chwilą dochodzę do wniosku, że kolezanka ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia żona M
koleżanka ma rację ,miałam tak samo ,nadal mam bo postawiłam ultimatum , ma czas do konca lutego ,a że ja zawzięta jestem to jak postanowiłam tak będzie ,albo prawo albo lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiul karka
A później co? Wołasz od męża na ciuchy, kosmetyki czy podpaski? Smiezna jesteś ze dałaś się w to wrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUDELSSSSS
Zdecyduj się to w końcu faceci lubia mieć kontrolę nad finansami i tak jest dobrze, czy jak? Bo Twoja mysl jest sprzeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahoniowy fiolet
ale Ty oddajesz i on robi zakupy, opłaty itp? Czy macie wspólne konto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
Kurde czuje sie masakrycznie. ;/ Jak taka suka na smyczy co lata do swojego pana z kwotą którą zarobiłam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kasę daje swojej kobiecie a sam nie biore - tak powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ty wypłatę
dostajesz do ręki, że całość oddajesz mężowi? Nie wyobrażam sobie sytuacji innej niż wpływ na konto i swobodny dostęp do niego dla obojga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
No oddaje mu kasę, on mi zostawia np 100 zł na zakupy rachunki opłaca sam, a tak to mówię mu żeby dał mi na spodnie czy na coś. A wam faceci oddają kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia żona M
rozumiem Cię doskonale , ale napisz jak wyglądają wasze wydatki bo być moze demonizujesz , mój po prostu wyliczał mi każdy grosz "kup mi podpaski ,jakie ? always ? ile one kosztują ? 7 zł , koorwa nie starczy mi na mleko i pomidory" takie rozmowy, dodam że zarabiamy malutko ja 1400 ,on 1550 , wynajmujemy mieszkanie kraków 1700 zł nas to kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tptptug
współczuję. u mnie w domu zawsze ojciec oddawał kasę mamie. mój narzeczony sam też powiedział że po ślubie kasa albo wspólna albo będzie on dawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiul karka
100zl? Na zakupy... Ha ha pranie mózgu Ci ten frajer zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina marina
o masakraaa... nie wyobrazam sobie takiej sytuacji :0 mi moj oddaje cala kase i nie konroluje wydatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
O tak u mnie jest tak samo, wylicza każdy grosz, a jeżeli chodzi o niego to szasta kasą i na nic nie patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaję wypłatę...
jak to w ogóle brzmi?! "Daj mi na spodnie albo na buty... " Boże jeszcze gorzej! On jest twoim mężem czy ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
U nas każde z nas ma swoje konto i mamy wspólny dostęp, moja wyplata na moim jego na jego konto, choć mąz ma 5 razy większą ode mnie;) On robi opłaty, rachunki itd, a moje na zycie, jak cos musze kupić to kupuję, czasem on mi kasę przelewa, czasem ja jemu jak trzeba. Nie chcę m ieć męża pod pantoflem co wszystko mi oddaje, ma być równouprawnienie, partnerski związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
Mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
za kwotę powyżej stówy muszę się oralnie postarać:( jeśli rozumiecie co mam na myśli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No sory,ale jak można tak żyć?
Chodzisz i prosisz go żeby ci dał pieniądze na rzeczy osobiste?Pieniądze które sama zarobiłaś?!To chyba nie jest normalne.Wspólne prowadzenie domu nie polega chyba na takim postępowaniu.U mnie mąż wydaje kasę na jedzenie i potrzebne rzeczy do domu ,ja opłacam rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
A co w tym złego, że poproszę go, żeby dał mi kase na jakiś ciuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia żona M
no to witaj w klubie głupich suczek ;/ a macie dzieci ? my tak -1 szt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas mój facet przelewa kasę na moje konto bo mieszkanie jest na mnie i ja płacę rachunki, ale ma dostęp do tego konta więc jak coś potrzebuje to po prostu mówi i mu wpłacam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
Ten z oralem to podszyw. Dobra nie będę bartdziej sie pogrążać, dobrze, że koleżanka otworzyła mi oczy, a Wy mnie podtrzymaliście na duchu. Dzięki, cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
jakoś zawsze coś wyżebrzę. nie jest tragicznie przecież. przecież on rozumie, że w sumie sama je zarobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia żona M
czytam bo lubię - tego właśnie zażądałam od męża -partnerstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita z Wrocławia
Nie chcę mi się już dłużej prowadzić tej prowokacji. Idźcie stąd już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia żona M
olej podszywy :) ja ci mówie postaw mu ultimatum ,bo twoja frustracja uderzy tylko w ciebie samą mooocno baardzo mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×