Skurcze?

Hej wszystkim mamom. Jestem w 39 tygodniu. Nigdy jakos brzuch mi sie nie stawial, nie mialam zadnych skurczy przepowiadajacych - chyba? Bo nie wiem jak wygladaja nawet. Teraz od paru dni zauwazylam takie jakby kurde ciezko nawet mi to wytlumaczyc, takie uczucie skurczu macicy jak przy orgazmie? Mialam to nad ranem co godzine i czasami teraz mi sie robi jak leze. Jak chodze i intensywnie cos robie, ruszam sie to twardnieje i troche pobolewa. Czy to sa te przepowiadajace skurcze? Jak Wy je odczuwacie/odczuwalyscie? Moze lepiej opiszecie je ode mnie.

Ach, zapomnialam dopisac, ze czasami nie jestem pewna czy to wlasnie cos takiego ala skurcz czy maly sie tak spina jakby??

Hmm nikt nie pomoze?

?

Moga to byc skurcze przepowiadajace,a skurczy wlasciwych na pewno nie przegapisz,bo nie da sie

Nie, nie mialam CTG, mieszkam w UK. :S Chcialam sie po prostu dowiedziec jak te skurcze wygladaja i czy to to co odczuwam.

Alez pomocne jestescie, nie ma co... :/

moga to byc przepoiadajace, i zapewne sa. u mnie bylo to takie uczucie opasania brzucha. jakby ktos mocno mnie scisnal dookola. czasem az tchu brakowalo. ale te skurcze przepowiadajace nijka mialy sie do porodowych. ja mialam w obu porodach brzuszno-krzyzowe i tu rodzaj bolu jest zupelnie inny.

Dziekuje mala_agatka.

Autorko,kazda kobieta inaczej odczuwa skurcze,bole porodowe i porod,gdyz kazda ma inny prog bolu,a bolu sie nie da opisac

nie wiem jak tam, ale pytałam, bo w polsce można iść do szpitala i poprosić o zrobienie ktg. a prywatnie kosztuje to tylko 20 zł. wykres z ktg pokazuje co to za skurcze są.

ja skurcze przepowiadające miałam tydzień przed porodem. Ich intensywność się nasilała przez całą noc (nad ranem to już stękałam z bólu) hmm jakby je opisać ja miałam je odczuwalne bardziej po lewej stronie takie ściskanie, jakby mnie coś gniotło w pachwinie i wtedy brzuszek mi się stawiał. Były one nieregularne. Do tego dostałam rozwolnienie (choć pod koniec ciąży miałam problemy z zaparciami). Jak już myślałam, że rodzę (w południe) pojechałam z mężem do szpitala a tu skurcze zaczęły słabnąć że na ktg już nic nie było, zero akcji! Wszyscy mi mówili, że jak zaczyna się poród to bóle są takie jakby na miesiączkę - ja takich nie miałam tylko właśnie to gniecenie w pachwinie promieniujące na brzuch i plecy.