Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość koterek10

Jestem bardzo przygnębiona. Poradzi ktoś?

Polecane posty

Gość koterek10

Kilka miesięcy temu zranił mnie mój ex. Pierwszy raz poczułam co to znaczy zaangażować się... a tu stwierdził, że mnie nie pokocha. Miesiąc temu zaczęłam się z kimś spotykać. Chciałam na nowo uwierzyć, że ktoś się we mnie zakocha... Zabierał mnie na randki, już zdążyłam się zauroczyć po czym wczoraj na imprezie, na którą mnie zaprosił nawet nie zwracał na mnie uwagi. :o Zrozumiałam, że znów dostałam kosza... "Przyjaciele" mnie zdradzili. Jedna dobra koleżanka (z którą kiedyś mogłam porozmawiać o wszystkim) ma mnie w dupie. Umówiłyśmy się, że przed Sylwestrem wpadnie do mnie a nawet nie zadzwoniła. Czuję się taka olewana, samotna, beznadziejna. Dopadła mnie apatia. Chciałabym zacząć się z kimś spotykać, chodzić na basen, imprezy ale przede wszystkim ogranicza mnie nauka na studiach- jest jej ogrom, w dodatku zbliża się sesja i nie wyrabiam. W dodatku nie ma za bardzo z kim. A pogoda temu nie ułatwia. Mam już dosyć, nie potrafię żyć normalnie... Co ja mam ze sobą zrobić? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×