Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makaroniarkaaaa

Pytanie do Panów ;-)

Polecane posty

Gość makaroniarkaaaa

Drodzy Panowie, mam do Was takie pytanko czy bylibyście w stanie związać się z kobietą, która jest w ciąży z innym albo ma dziecko z poprzedniego, nieudanego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.cie.krece
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
Enfant Terrible dlaczego uważasz, że trzeba byc nieźle zrytym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jakby zapytać: Czy kobieta związała by się z niepijącym alkoholikiem który radzi sobie w życiu i nie myśli o powrocie do nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
No tak, ale różnie w życiu bywa. Czy to, że dziewczyna ma dziecko oznacza, że jest jakaś gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
Uwierz mi, ze ogarne. Spokojnie możesz odpowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moje suty są z żelaza
rodzy Panowie, mam do Was takie pytanko czy bylibyście w stanie związać się z kobietą, która jest w ciąży z innym albo ma dziecko z poprzedniego, nieudanego związku? Ja nie stawiam sprawę jasno i jestem szczery nie zaakceptowałbym nie swojego dziecka i po prostu wolę kobietę bez dziecka :) co nie znaczy że ty nie znajdziesz jakiegoś faceta życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosmita z reklamy
musiałabyś być bardzo ładna, no i inteligentna ( twoja obecna sytuacja raczej temu przeczy) - to zrekompesowało by mi fakt wychowywania nie swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że ktoś się znajdzie, nie masz się czuć jak jakaś gorsza choćby nie wiem ile osób Ci to mówiło. Ja jestem alkoholikiem i będę nosił to brzemię do końca życia, ale nie uważam się za gorszego choć wiem że w społeczeństwie za takiego pewnie mnie uważają. Nie pije już parę lat i nieźle sobie radzę i to ich najbardziej wkurwia. Tobie też się uda kogoś znaleźć kogoś kto będzie używał rozumu do myślenia a nie obrzucaniem błotem na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli tylko nienormali adoptuja dzieci? adopcja jest czymś innym :O decydują sie na nią ludzie, którzy dzieci własnych mieć nie mogą ( rzadko kiedy adoptują pary, których nie dotyka problem bezpłodności) nikt, kto ma szanse na przekazanie własnych genów nie bedzie inwestował zasobów aby przedłużyc linię innego osobnika ( pisząc " nikt" mam na mysli samców- bo to dotyczy nie tylko człowieka) czysta ewolucja. bardzo ważne tez jest to jakie zasoby ma ewentualna partnerka i co wniesie do zwiazku, aby skusić na taki układ mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
Widzisz, nie masz pojecia dlaczego znalazłam się w takiej sytuacji. To wcale nie musis oznaczać, ze jestem głupia i puszczam się z kim popadnie, albo zę jestem tak brzydka, że ojciec dziecka najzwyczajniej w świecie ode mnie uciekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
alkoholik : Dziękuję za słowa otuchy i życzę jak najdłuższego czasu abstynencji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
Enfant Terrible : czytając Twoja wypowiedź odnoszę wrazenie, ze kobieta, która ma dziecko z wcześniejszego związku oczekuje od 'nowego' partnera, ze ten bedzie utrzymywaj i ją i dziecko. Nie pomyślałeś o tym, że na utrzymanie dziecka kobieta może mieć przyznane alimenty, albo po prostu jest w stanie utrzymać je sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko wprost odpowiedzieć. Ja generalnie nie miałbym nic przeciwko jeśli zakochałbym się w takiej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
zawsze szczery: Co za ile ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makaroniarkaaaa W ogóle nie to miałam na myśłi i nie wiem zupełnie na jakiej podstawie wysunęłaś tak niewłaściwe wnioski z mojej wypowiedzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie życie. Po co komu kobieta z dzieckiem jak może mieć kobietę bez dziecka? Niektórzy się na to decydują, ale to wyjątki. Wiesz co robią lwy, gdy ich nowe partnerki (lwice) mają dzieci z innym lewem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
Enfant Terrible: Piszesz "nikt, kto ma szanse na przekazanie własnych genów nie bedzie inwestował zasobów aby przedłużyc linię innego osobnika". Jak powinnam w takim razie to zrozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaroniarkaaaa
kluchman: nie mam pojęcia, oświeć mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzadzi nami instynkt przetrwania, który przejawia się także w chęci przedłużania gatunku ( w skali makro ) i własnych genow ( w skali indywidualnej). Zasoby to wszystko czym dysponujesz, nie tylko pieniądze. Nie bedziesz inwestować zasobów w przedłuzanie linii innego osobnika, bo z punktu widzenia biologi to się nie opłaca a jednoczenie zmniejsza szansę na własna pomyślną reprodukcje. X jestem kobietą i też nie chciałabym mężczyny , który już ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×