Kochanka męża popełniła samobójstwo !

mąz zostawił telefon w kuchni, przyszedł sms odczytałam, numeru nie znam a treść, "zapłacisz za jej śmierć bydlaku nosiła twoje dziecko zabije cie"

prowo sie rozkreca!:D

sama, ale pewnie nie zrobiła by tego gdyby nie gierki mojego męża... czuje się taka upokorzona nie dośc że całe nasze osiedle i rodzina wiedzieli o niewierności mojego męża to teraz coś takiego...

Jak od niego odejdziesz to on znowu ukradnie dziewczynę jakiemuś nieśmiałemu prawikowi!!!

prowo, hmmm nie wiem kto to napisał, ale uwierz mi o niczym innym nie marzę jak tylko o tym aby to wszytsko okazało sie jednym wielkim prowo... musze ogrnać mysli pogadac jakoś z meżem zając się dzieciakiem, wejde tu jeszcze później.

nawet jeżeli to prawda to gadasz że zyczyłas jej smierci:o a teraz starasz sie wybielic zeby nie wyjsc na taka złą,a jestem pewna że mila dla niej nie bylas, jak to baby - mezulka bronia,a dziewczyne oskarzaja o najgorsze. Byla wolna i miala prawo robic co zechce. Z tego opisu wydawala sie byc w porzadku, to z toba i z nim jest cos nie tak.Ugotujcie sie we wlasnym sosie. Jesli to prowo - zycze Ci wszystkiego co najgorsze, bo widac ze wyobraznie masz bujna

masakra :( współczuję, nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, ale na pewno nie byłabym już z tym człowiekiem. Nawet dla dobra dziecka :(

gimgowno jak to gimgowno, nudzi sie w niedziele idz kretnko do kosciola albo do kuchni pomoc matce przy obiedzie darmozjadzie :o

jakby sie nie stalo to co sie stalo. Ale co to oznacza? Ze byla slaba psychicznie. Rownie dobrze mozna by ja bylo usprawiedliwiac jakby na ulicy ja ktos zwymyslal i z tego powodu by samobojstwo popelnila.

najpierw godzinę siedzi patrząc na jej zdjęcie a potem jakby nigdy nic zostawia telefon w kuchni coby własnie w tym momencie przyszedł sms i żona mogła do nego zajrzeć. Daj spokój dziewczyno bo czytać się tego nie chce - trzeba umieć ściemniać !!!

to nie jest prowo i powiem szczerze jak sie dowiedziałam o zdradzie męza szok przezyłam chyba jak każda kobieta i w myslach owszem pomysłam niech ja szlak trafi zniszczyła moje życie, ale patrząc spokojnie jako kobieta moge o niej powiedzieć szczerze, że dziewczyna była wporządku raz z nia rozmaiwłam ponad rok temu i ten sms wczoraj i tyle wiecej kontaktu z nia nie miałam. i jako kobieta powiem, że była ode mnie atrakcyjniejsza ! a mój mąz to świnia, ale cóz... ide

a nie przyszło ci do głowy że ma dwa teleofny, a nawet 3 !

Twój mąż to łajdak nie zasługuje na rodzinę. Ona myślę wiedziała że wie co robi - tak czy siak przykre. To chory związek, uciekaj z niego jak najprędzej. Dla dobra dziecka właśnie, by nie przeżywał dramatu patrząc na to wszystko. Gdyby mój mąż powiedział "naprawde ją kochałem" to by leżeli w jednej trumnie. Uwolnij się od niego. Pozdrawiam i powodzenia.

sorry nie wierze w ta bajeczke...

Twój mąż to bydle.

Baba sama wlazla zonatemu do lozka, a teraz niby on jest winny, ze sie psychopatka powiesila :D Niezle, rozsmieszyliscie mnie :D

więc to z pewnością PROWO MAYOR OF LONDON

OF LONDON NOWY ROK NOWE BAJKI :-O

kafeterian? Prowo 10/10

Ja też się powieszę, ale się gnojek zdziwi. Zostanie sam z dzieciakiem, dobrze mu tak!

Anne_34 mąz siedzi dalej płacze wyciagnał telefon i patrzy już od godziny na zdjęcie tej dziewczyny. XXXXXXXXXXXXXXXX HAHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA:-O

dzieckaik tak czy siak ma już spaczone życie. Top że ode niego odejdzie to co, nie zmieni faktu że ojcem tego dziecka jest dno

Powiesiłam się! Wiszę na choince i piszę do was z iphone'a. A mąż z nerwów dostał sraczki. Robię mu na złość i nie mówię, gdzie schowałam stoperan.

Mąż wrzeszczy z kibla, że srajtaśma się skończyła. Zignoruję to, szkoda mi dawać cennego papieru takiemu zdradzaczowi. Niech się podetrze szczotą od kibla, cham jeden.

podszywom dziękuję !

Pobeczałam się, dzięki za poprawę humoru. O tej choince, dobre :D

Co się stało z kochanką to się stało. Co do męża. Facet, który raz zdradził, zawsze będzie to robił. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale sprytnie to długo ukrywał. Możesz oczywiście zamknąć oczy na zdrady - ze względów finansowych... ale jest jak jest i nadal tak będzie. Kiedyś uwikłałam się w romans z panem żonatym z 2 dzieci, on zanim mnie poznał kilka miesięcy wcześniej wyprowadził się z domu. Kiedy go poznawał opowiadał że zamierza się rozwieść. jednak dość szybko obudziłam się stawiąc ultimatum, albo rozwód, albo koniec (po kilku miesiącach). Jak się domyślacie, był koniec. Mało tego on nadal się nie rozwiódł i szczęśliwie żyje w trójkącie, ma kolejną "partnerkę" a żona chodzi z wielkimi rogami, chyba że mają taki układzik, oczywiście dla niej wygodny bo on daje kasę. Nowa pranerka... no cóż, za rok, 2, 3 mężulek może się nawrócić i wrócić do żony i dzieci:))

ale dajecie sie wkrecać w prowo gimgówna ha ha

Na 100% nie powinnaś się o to obwiniać. Jeśli Twój mąż naprawdę Ją kochał ja bym Go zostawiła nawet nie zastanawiając się. Zdradził Cię kiedy byłaś w ciąży zagrożonej. Nosiłaś Jego dziecko więc powinien dbać o Ciebie, a nie zdradzić. Ja też miałam zagrożoną ciąże. Normalnie pracuje, chodzę na fitness i robię wiele, wiele innych rzeczy, ale w trakcje ciąży musiałam zrezygnować. Na początku było mi bardzo ciężko, dlatego mój mąż wzioł dwa miesiące wolnego, żeby być ze mną, przy mnie. Według mnie sam fakt, że Cię zdradził pod czas ciąż nie do przyjęcia. Nie każdy facet zdradza kobietę jak jest w ciąży tym bardziej zagrożonej. Facet też umie spierać kobietę i tak powinien zachować się Twój mąż, a nie zdradzać Cię.

robie sie na czarno bo 2 podszywy tam wyżej