Trochę się przeziębiłam (ciąża).

Obecnie jestem w 10 tygodniu ciąży, a od wczoraj mam wysoką temperaturę, katar, kaszel, gardło. Jednym słowem przeziębieniem. Mój mąż dzwonił wczoraj do lekarza rodzinnego i powiedział, że nie ma powodów do obaw, ale ja i tak się boję. A mój ginekolog nie odbiera telefonu. Co robić?

isc jutro do lekarza rodzinnego :) a do tego czasu pić mleko z miodem, herbate z miodem i cytryną itp

jw.

Boje się, że coś może się stać mojemu dziecku. No wiecie, naczytałam się o tym, że przeziębienie w ciąży jest ryzykowne.

na gorączkę paracetamol (zbijamy dopiero jak przekroczy 38 st) na gardło tymsal do psikania , syf straszny ale szybko pomaga

większość kobiet na czas ciazy powinna dostać bana na google...

mogła gdybyś leki jakieś stosowała bez konsultacji z lekarzem. Pójdziesz na wizyte jutro i dowiesz się co i jak. Nie ma co panikować.

O wszystkim już czytałam. Nawet mój mąż miał mnie dość jak siedziałam tylko w internecie. Mam 38,7 stopni i właśnie nie wiem czy coś brać.

weź apap

dyżury w weekendy i święta.Znajdz jakąś przychodnie w swojej okolicy i pojdz tam.

leżeć cały czas w łóżku. jak pisali wyżej mleko z miodem i masłem lub mleko z czosnkiem. zrób sobie syrop z cebuli i cukru i dużo pij. rosołek tez dobry.

Nie mam siły nawet ruszyć się z łóżka. Może wizyta domowa. Ale który lekarz przyjedzie do mnie w niedzielę i dodatkowo w święto.

Mleko z miodem pije od wczoraj, dziś mąż mi musiał na siłę dać rosołu, bo kompletnie nie mam smaku do jedzenia.

masz jeszcze siłe siedzieć na necie?

Nie mam siły, ale chciałam się kogoś poradzić, a po za tym poszukać przychodni i apteki.

chyba musisz to wyleżeć, pij dużo herbaty i wody.

Dziękuję wszystkim za rady :)

Jak juz cie boli gardlo, to nie bierz cytryny i miodu, bo one podrazniaja gardlo. Na goraczke spokojnie wez sobie paracetamol - najlepiej rozpuszczalny, np. Efferalgan C lub apap C).

Niedawno był u mnie znajomy męża, który jest lekarzem i nic takiego szczególnego nie powiedział. Gardło mi bardzo dokładnie oglądnął i powiedział, że to początki anginy, ale mam się bronić i jedynie brać paracetamol na gorączkę i jakieś takie zwykłe tabletki na gardło i dużo leżeć.

Niedawno był u mnie znajomy męża, który jest lekarzem i nic takiego szczególnego nie powiedział. Gardło mi bardzo dokładnie oglądnął i powiedział, że to początki anginy, ale mam się bronić i jedynie brać paracetamol na gorączkę i jakieś takie zwykłe tabletki na gardło i dużo leżeć.