jak czyścicie nosek

Jak czyścicie nosek swoim maleństwom mj ma 5 miesięcy dostał kataru wierci sięacha rączkami odwraca główkę nawet nie ma mowy o zapuszczeniu mu wody morskiej niechce mu tego robić na siłę bo mogę mu coś uszkodzić w nosku:-( nawet mj mąż nie daje rady go utrzymać tyle ma siły na ostatnim szczepieniu to musiałam go z doktorka i pielegniarka trzymać a druga pielegniarka kula:-(

ja polecam katarek-dla mnie hit i numer jeden wsrod wszystkich rzeczy dla dzieci http://www.katarek.pl/

cytrynowa mama Ja to mam kochana nawet niema mowy o włożeniu mu tego do noska jak tylko się zbliżam z aspiratorem do jego noska od razu się wykręca a jak już mi się uda mu to włożyć to potrafi mi wyrwać rączką ten kabelek z buzi:(

ja z corka mialam na pocztaku podobnie, ale z czasami do katarka sie przyzwyczaila, teraz sama przynosi go jak ma katar i kaze sobie wyciagac gile:D uwierz mi, odciaganie katarkiem trwa 2-3 sekundy i koniec, warto sie na poczatku pomeczyc zeby uniknac powiklan z kataru np. zapalenia oskrzeli ....

A po spiacku probowalas?

Kika pribowalam ale on ma taki lekki sen ze sie odrazu wypudza

Niestety miłe to nie jest. Moja tez się wyrywa ale mąż ją przytrzymuje a ja oczyszczam nosek. Zanim użyjesz aspirtora pryśnij wodą morską dużo łatwiej wychodzi.

Normalnie czyszcze nos. Mocno trzyman glowke i czyszcze. Woda i odsysam aspiratorem. A to ze placze i sie wyrywa to trudno. Jak musto mus.

Miarka Ja ani aspiratorem ani wodą nie mogę jak tylko włożę mu tą końcówkę i próbuję psiknąć ten zabiera głowę już nie raz obok oka trafiłam dobrze że to tylko woda morska

mojej córeczce na zapchany nosek pomagało, jak gotowałam 2 litry wody, dodawałam 2 łyżki soli kuchennej, i parujące stawiałam obok łóżeczka, katarek jej tak nie zasychał. nosek oczyszczałam solą morską i gruszką, płakała no ale trudno :( po wyczyszczeniu noska nabierałam sól fizjologiczną na patyczek do ucha, i delikatnie wsuwałam do noska. zazwyczaj sobie kichnęła i wylatywało wszystko co miała w środku. Czasem pomagało jej wkropienie soli morskiej i ustawienie pionowo ( brałam ją na ręce ) - rozrzedzony katarek spływał z noska, zbierałam go tylko chusteczką nawilżaną..Współczuję, bo katar u tak małego dzieciaczka jest strasznie uciążliwy. A też masz dzieciątko z lipca ?

często wpsikiwałam jej sól morską do noska podczas snu, nie budziła się, tylko kręciła główką

To musi ci ktoś pomóc przytrzymać w tym czasie dziecko. Nie robimy tego dla widzimisię.

Mój jest z 9 sierpnia czyli za 3 dni będzie miał pełne 5 miesięcy:)

Miarka Mój mąż go przytrzymuję ale on i tak wykręca główkę boje się żeby mu ta końcówka jakiejś krzywdy w nosku nie zrobić

no bez jaj, że dorosły facet dziecka nie potrafi przytrzymać... to co ty Hulka urodziłaś? Albo Herculesa? Jak za bardzo wierzga rękami i nogami to go w koc owinąć, głowę przytrzymać i po sprawie...

09o90o90o90o9 Heh na hulka nie urodziłam ale wiesz jak to jest ten mu trzyma głowę a mały i tak nią wykręca też jest strach żeby mu krzywdy nie zrobić przez takie przytrzymywanie na siłę przecież to jeszcze kruche maleństwo

Jak zlapiesz zdecydowanie to nie zrobisz mu krzywdy. Krzywde mu predzej zrobisz jak kataru nie odciagniesz. Nasz maly tez sie wyrywa i przy odciaganiu kataru jest jazda ale jak trzeba to trzeba.

Muszę to robić na siłę innego wyjścia raczej nie mam lepiej odciągnąć żeby mu nie daj Bóg na płucka nie przeszło:(

Ją czytałam żeby przywiesic czosnek. Tam gdzie dziecko śpi to udraznia ale Twój szkrab jest duży i może sobie oczy zatrzeć.