zaczynają się Studniówki i znowu polskie gówniary ubiora się jak tirówki...

mam mniej ale u nas w rodzinie zgodnie nie lubimy starszych ;)

A buzi nie będzie bo koleżanka nie jest po mojej stronie :D:)

wiec mialam szczescie ufff ;)

Starsi nie gryzą ;) także nie ma czego się bać :D żeby mi tak szczęście sprzyjało :)

ta dziewczyna ma "fajną" sukienkę :) http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130106/POWIAT0209/130109294§ioncat=photostory12

:D:O Jak to dobrze, że ominął mnie ten upadek obyczajów.

To prawda,ja mam studniowke dopiero za rok ale to też nic pewnego bo mamy małe klasy.Dla mnie musiałaby być długa sukienka.do samej ziemi.nie podobają mi się te które zakładają dzisiaj.taka można założyć na wesele czy jak mówicie na imprezę.NIE NA STUDNIOWKE!

miałam studniówkę rok temu i jaka jedyna z 4 klas miałam ubraną długą czerwoną suknie do samej ziemi. Z tyłu na plecach wycięcia, może dla niektórych było to nieadekwatne - nie wiem Moim zdaniem była ładna, od razu po studniówce ją sprzedałam na kolejną studniówkę

co myślicie o tej sukni? http://moda.allegro.pl/mona-niezwykla-suknia-w-kolorach-34-i2866768172.html

W mojej miejscowosci są dwie szkoły srednie: tzw. rolniczak czyli technikum i LO do którego uczeszczalam. Juz w pierwszej klasie zauważylam róznice miedzy rówiesnikami z mojej szkoly a z rolniczaka. Na ulicy z łatwościa można było stwierdzic z jakiej szkoly jest dana osoba. Na jakiej podstawie? Ubiór, mowa, kultura osobista... I na studniowkach było to samo: nasza elegancka, ich niestety tandetna. Czy to ma jakis związek ze szkołą, w ktorej mature w jednym roku pisze 20 pare osób a egzaminy zawodowe leża? Niby wszyscy tacy sami, koledzy itd a przepasc kulturowa miedzy nami ogromna..

A ja miałam studniówkę rok temu,ubrałam czarną elegancką sukienkę do kolan i uważam,że wyglądałam bardzo ładnie i odpowiednio do sytuacji :D

ja w za dwa tygodnie mam studniówkę to powiem wam jak my licealistki to widzimy :). Moje kilka koleżanek i ja mamy długie sukienki do kostki ale to dlatego, że nas "stać". Nie chcę zabrzmieć snobistycznie ale taka prawda. Mogę sobie pozwolić na kupno sukienki za ponad 200zł na jeden raz. Niestety (ale w sumie to dobrze) większość uczennic myśli racjonalnie i przyszłościowo i kupuje sukienki, które posłużą im na inne okazje czyli najczęściej imprezy w klubie. Wizualnie bal jakim jest studniówka traci na tym ale pomyślcie o "kieszeniach" rodziców licealistek. Niby te dwie stówy to nie tak dużo ale jako wydatek na jedną noc to trochę dużo, prawda? Nie wszyscy sobie tak mogą pieniędzmi rzucać na prawo i lewo. No ale wybieranie dziwkarskich sukienek z remizy tez nie jest dobrym pomysłem :P Ach no i oczywiście też bym wolała aby wszystkie miały długie suknie, bo to naprawdę by pięknie wyglądało ale realia są niestety inne :).

mnie ogolnie wkuzaja krotkie,dziwarskie sukienki nie tylko nastudniowce...

Do gaja - taką suknię miałam ja mieć na swojej studniówce w zeszłym roku. Tyle że czarną, była piękna i świetnie podkreślała kształty. Niestety zrezygnowałam z niej z 2 powodów, po pierwsze zdaniem rodziny wyglądałam w niej za chudo (waże 43kg) a czarny kolor jeszcze bardziej to podkreślał, a po 2gie jest na tyle wąska, że ciężko byłoby w niej tańczyć ( a ja uwielbiam tańczyć ;)). Wybrałam inną suknię do ziemi, w pięknym kolorze głębokiego fioletu, na ramiączkach i szarfą z tyłu. Była przepiękna! W sumie to jest, bo nadal wisi w szafie a ja miałam przyjemność założyć ją jeszcze raz na ślub siostry ( byłam świadkowa, z tego też powodu czarna byłaby nie odpowiednia zdaniem mojej rodziny). Na studniówce zrobiłam furorę, ponieważ byłam jedyną dziewczyną w długiej sukni. I wiecie co ? wcale nie czułam sie źle czy głupio, wręcz przeciwnie, bo każdemu suknia się podobała. Uważam osobiście, ze 100dn to nasz pierwszy bal w dorosłym życiu. A na bale nie idzie się w kiecce z imprezy. Nawet jesli kogoś nie stać na suknię do ziemi, można kupić taką o stosownej długosci i wzorze.

No cóz ... prawdą jest, że aspekt finansowy ma też tu ogromny wpływ, ale wchodzę do różnych sklepów i widzę, że wcale nie trzeba wydać sporej kasy na coś eleganckiego i szykownego. Wystarczy trochę wyobraźni. To wcale nie musi być długa sukienka. Owszem byłoby super gdyby wszystkich było na to stać i wszystkie dziewczyny z klasy mogłyby w takowych wystąpić, ale nasze realia są takie jakie są i trzeba wziąć to również pod uwagę. Krótkie sukienki takie ciut przed kolanko są równie eleganckie jak i długie. Dziewczyny! Jesteście młode, zgrabne ... kiedy będziecie nosiły takie??? Jak będziecie miały po 100 lat???

Nie wiem, może to tylko ja mam takie przekonanie o tym, ale dla mnie to była prawdziwa przyjemność założyć długa suknię i poczuć się jak dama, kobieta po prostu. Krótką sukienkę można założyć w każdej sytuacji a długą? Dosłownie kilka razy w życiu. Podejrzewam, że moją następną okazją do tego będzie mój własny ślub. Niby to zakup jednorazowy ale jaką daje satysfakcję ;) jeszcze nie raz każda z nas wyda bezsensownie pieniądze na coś, czego nigdy więcej nie załozy, wiec dlaczego nie miałaby to być taka właśnie suknia? Poza tym można ją później opchnąc np na allegro.

No dobrze ale autor walnal byka i stawil fote z wielkiej brytani a nie usa. to juz nawet po adresie strony widac a nikt sie nie domyslil. najlepiej to innych od gowniar wyzywac.

ja miałam właśnie taka sukienke jak wkleila gaja. Czułam się w niej świetnie, tańczyło się baaardzo dobrze. Jako jedyna mialam dluga suknię na studniówce i nie przeszkadzało mi to. Fajnie chociaz raz w zyciu zalozyc dluga, elegancką suknię.

nie zrozumiem takich lasek: sztuczne kolory włosów albo proste druty, albo sprężynki jak z zupki chńskiej... solara i płaska tapeta...

hmm, słabe te wasze sukienki na studniówkę oto powalające typy http://www.joemonster.org/art/20219/Bulgarskie_suknie_na_bal_maturalny http://www.joemonster.org/art/20104/Zabojcza_sukienka_na_studniowke_II http://www.joemonster.org/art/20092/Zabojcza_sukienka_na_studniowke

Studniówkę miałam w 2002 r. Najbardziej wytapetowane i najgłębiej wydekoltowane wychodziły potem z matury z... płaczem. Tak to bywa, gdy w głowie siano, a cyckami chce się imponować.

Ale bezguścia na tych fotkach - Osobiście miałam długa z gorsetem koloru bordowego.

dobre dobre ;DDDD właśnie Polski zaczynaja wyglądać jak te rumunki i ukrainki hahahahah a takie swiatowe chca byc

Studniowke mialam w 2000 roku. Nie bylam w dlugiej sukni ale w bardzo eleganckiej a do tego dziewczecej sukience przed samo kolano. Nie pamietam ani jednej dziewczyny na balu wygladajacej jak 'kurewka' . Ze zgroza obserwuje mlode kobiety na ulicy, wygladaja bardo tanio, tandetnie i niestety dziwkarsko:( Sa sytuacje gdy nie wypada nalozuc sukienki halki!!!! Sa piekne seksowne suknie, sukienki koktajlowe a obecne maturzystki niestety tips, solara, spalony wlos, cyc na wierzchu, tanie cekiniaste buty:(

Azura rozwalilo mnie:D:D:D:D

azura - te kiecki przydadzą się teraz do roboty w polskich burdelach - to była po prostu inwestycja w przyszłość tych dziewczyn

zarabiaja na studiach, wlasnie z tym strojem, to jest dobre przygotowanie do "matury" a potem na "studia", a potem taka jedna z druga skonczy administracje i chce pracy jako specjalistka ...

Dziewczyny, wydaje mi się, że wiele dziewczyn po prostu nie wie jak się ubrać. Internet pełen jest inspiracji, a to z wybiegów, a to od projektantów, za ogromne pieniądze a kompletnie niepasujące do polskich realiów. Przede wszystkim trzeba znać atuty i wady sylwetki, sprawdzić co naprawdę nam pasuje i pomyśleć, czy chcemy ponownie wykorzystać sukienkę na inne okazje. Jeśli macie jakieś pytania, nie wiecie jak dobrać kreacje to służę radą! Pracuje jako stylistka w krakowskiej firmie DAGNEZ więc znam się na rzeczy :) Szyjemy, projektujemy, doradzamy. A więc jeśli masz dylemat, nie wiesz jakie buty dopasować albo czy wybrana sukienka będzie odpowiednia - napisz do mnie :) znajdziesz mnie na facebooku, szukaj : DAGNEZsuknie pozdrawiam :)))

GAJA, ja miałam własnie sukienkę z Twojego linka na studniówce mojego chłopaka ówczesnego. była super, aczkolwiek ja nie mam idealnej figury i wiem, że wyglądałaby lepiej na wyższej i szczuplejszej dziewczynie. do niej bardZo pasuje taki kok jak na tamtym zdjęciu jest, ja wlasnie taki miałam i mi się to bardzo podobało:)

Moi zdanie w durzej mierze to zalezy od panujacej mody, kilka lat temu byly dlugie sukienki modne gdy ktos przyszedl w krotkiej to obciach, byl wielki bum na sukienki 'bombki', teraz krotkie, ja studniowke mialam rok temu i bylam jedyna dziewczyna ktora miala dluga kiecke;p