Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kinguszka86

JA CHCĘ II KRESKI i urodzić w 2013 !!!!!!!!!!

Polecane posty

czesc, najwiekszym moim marzeniem jest zajsc w ciaze i donosic dzidziusia i urodzic go i dac mu szczescie i rodzine. jestem po 3 poronieniach, ostatnie w 14tc 20.11.12. moj maz sie boi kolejnych prob a ja wiem ze chce zaryzykowac, mam 26 lat. jest tu ktos kto tez chce zeby rok 2013 byl najszczesliwszym dzieki maluchowi?piszcie, potrzeebuje wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa tez chce
ja tez bardzo tego pragnę i zrobię wszystko , żeby się udało !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunete...
nie tylko ty ja czekam na ten rok ktory bedzie wazny dla mnie gdyz albo kolejne inseminacje sie powioda albo zostaje mi inv czekam juz pate lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frozenn
a jaka jest przyczyna poronien?robilas wszystkie badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loninio
Kinguszka, u Was to chyba zanim zachodzenie w ciążę to szczegółowe badania... bo 3 poronienia to już nie przypadek. Dostawałś progesteron na podtrzymanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choineczkaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja się staram 1,5 roku i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frozenn - ja na wyniki badań czekam od listopada, ja przez 2,5roku mieszkalam w uk i teraz na stale wrocilismy do PL, poronilam 2 dni przed przyjazdem do domu, lekarka i polozne przed wyjazdem powiedzialy mi ze zrobia badania lozyska i plodu zeby poznac przyczyne poronien, do tej pory czekam,maja wyslac je do mojej sostry ktora nadal mieszka w uk. jak oni sami stwierdzili ze dopiero po 3cim poronieniu robia szczegolowe badania ale musze byc cierpliwa bo to troche potrwa. znowu w PL po powrocie na kontroli u gina okazalo sie ze w uk mnie nie ''wyczyscili'' i ze musze sie sama oczyscic, strasznie sie zastanawial czemu oni mnie w takim stanie ze szpitala wpuscic,zreszta sama wiem jak potraktowali mnie kiedy chodzilam do nich w 10, 11 i 12 tc z najpierw plamieniami a pozniej z krwawieniami. teraz zostalo mi czekac. a swoja droga bede chciala zrobic badania w Polsce jeszcze w tym miesiacu,za tydzien mam wizyte u gina i zobacze co on mi powie. mimo tego co wkolo mowia o odczekaniu 3-6 miesiecy to my juz teraz zaczelismy bez zabezpieczen, jednak moj maz ma jakies opory. loninio - przed zajsciem w 3cia ciaze zaczelam brac dopochwowo luteine 2tabl 3 razy dziennie i caly zestaw witamin dla kobiet w ciazy. choineczkaaaaaaaaaaa - u nas to juz 6 rok idzie wielkimi krokami, a w miedzyczasie 3 poronienia i morze wylanych łez... ale mam nadzieje ze w koncu sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minikolia
Współczuję, ale w takiej sytuacji seks bez zabezpieczeń to lekomyślność...tym bardziej, że sprawa poprzedniego poronienia, ktore przecież było późno jeszcze nie jest zamknieta..Badania po 3 poronieniach - ja uważam że chociażby na własną rękę należy jej robić po pierwszym, tym bardziej kiedy nastąpiło ono nie zupełnie na początku w 5-6 tygodniu tylko później...Czyli to nie progesteron...a kidy w ciąży miałaś usg i co wykazywało..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s=xxxxxxxx
kinguszka86 znam dziewczyne jest przed 30 kilka razy poronila a teraz ma 3 dzieci jedno za drugim .ostatnie urodzila 2 miesiace temu a najstarsze ma 3 latka i ty tez tak mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wiąże wiele nadziei z tym rokiem ja poroniłam raz, dwa lata temu od tego momentu nie moge zajsc w ciąze:( trzymam za nas kciuki abysmy w przyszle swieta byly juz ze swoimi pociechami i tuliły je do serc:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepracująca mutter
KInguszka byłas na temacie maj 2013? Bo nie wiem, skąd, ale Cię kojarzę... albo luty 2011??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguszka głowa do góry. Ja też jestem po poronieniu (12tc) i obecnie po 3 inseminacjach bez rezultatu. Również chciałabym mieć już dzidziusia. Każdą miesiączkę przeżywam, leżę w łóżku i wyję. Trzymam kciuki za nas wszystkie. Musi w końcu się udać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do czekania z kolejnym staraniem 3 czy 6 miesięcy... to zależy od lekarza... ja zaczęłam po 6 tygodniach połogu. mój gin mi powiedział, że straciłabym tylko 6 jajeczek i nie ma sensu czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mutter bylam na temacie maj 2013. mialam termin na 19 maja 2013, niestety juz mnie tam nie ma, ale mam nadzieje ze bedzie okazja zeby znowu cieszyc sie 2 kreskami. ambaje83 znam ten bol, dla mnie teraz nic nie ma sensu minikolia- na usg wszystko wg poloznej bylo ok, zadnych powiklan,raz nawet mnie dopochwowo gin zbadal i po badaniu stwierdzili ze jest ok i poslali do domu, reszta dziewczyn :) dziekuje za wsparcie i glowa do gory , uda nam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
densi mi też lekarz powiedział że przynajmniej w moim przypadku jestem gotowa do zachodzenia i nie muszę odczekiwać 3-6 mcy bo to czekanie miałoby podłoże czysto etyczne żeby się psychicznie przygotować do ponownej próby a fizycznie jestem gotowa.. póki co postanowiliśmy z mężem całkiem na luz dać, będzie co będzie.. nie bierzemy żadnych wiesiołków ani innych wspomagaczy, nie przytulamy się sto razy dziennie, śluzu też nie obserwuje i nie mierzę temperatury.. po prostu spontan.. dziś mam 28 dc.. a cykle mam 30 dniowe więc za kilka dni @..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemstadziewicy26
dać mu szczeście?? przecież życie to piekło!!!!nie rób dziecka, najgorsze co można zrobic 2 człowiekowi to kazać mu żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zemstodziewicy26- szanuje twoje zdanie aczkolwiek nie musze sie z nim zgadzac, kazdy ma prawo wyboru a powiedz mi w jakim celu weszlas na formum o jednoznacznym temacie skoro masz takie a nie inne opinie? prosze nie obrazaj kobie ktore chca byc spelnione jako matki i zony, nie ma tu osob ktore chca zrobic krzywde swoim dzieciom, ktorych jeszcze nie maja i od lat pragnal tego jak niczego na swiecie. prosze cie teraz - jesli nie jestes zainteresowana tematem opusc go, tylko powodujesz niepotrebny ból , nam marzacym przyszlym matkom. pozdrawiam Kinguszka ps. dziewczyny nie reagujcie na takie posty nerwami, wiem z doswiadczenia z innych tematow ze złość budzi złość, czyli jak my bedziemy reagowac zloscia tym bardziej bedziemy obrzucane blotem, a my w naszej sytuacji potrzebujemy jak najwiecej spokoju :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemstadziewicy26
zobaczyłam na głównym i pomyślałam że to Ty chcesz być spełniona w sumie to egoizm...ja też bym chętnie sobie strzeliła dziecko by czuć się spełniona, ale sama wolałbym się nie rodzić , życie to bagno, wiekszosc moich znajomych wolalaby sie nie urodzic wiec nie bede komuś fundowac tej meki z egoistycznej potrzeby milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosakoan
No nie wiem jakich ty masz znajomych, moi nie żałują tylko zyją pełną piersią i nie sprowadzają na świat nie jedno a więcej dzieci. Bo tak tu fajnie. Może psycholog/psychiatra ci pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cardiolka
Ja też staram się o dziecko :) Już 4 cykl. Teraz kupiłam sobie mikroskop owulacyjny może to coś da jak będziemy się kochać typowo w owulkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cardiolka
"już" 4 cykl/ ja zaszłam po ponad 50 cyklach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla zaczynających to 1,2,3,4,5... cykli to jest "już" staram się tak długo.. a potem już się przestaje liczyć.. ja w pierwszą ciążę zaszłam w 4 cyklu.. a z drugą już przestałam liczyć chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co sobie ''wyliczac'' cykli, prawde mowiac dla nas wszystkich tutaj kazdy cykl jest wazny nie tylko my po -ątym cyklu cierpimy ... moje poczatki byly takie same, tez 5 czy 7 cykl byl tragicznym ze nic sie nie dzieje. magnolia07 - mam nadzieje ze nam sie uda w nastepne swieta byc albo w dwupaczku albo juz z maluchem przy serduchu densi - musimy miec wiare, z tm ze nie kazda ma sile, ja tobie z calego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sobie popisalam.... do densi koncowka byla z calego serca... napisalam dluuuuuuuuuuuuugi post i mi wspaniala kafeteria zjadla... napisze raz jeszcze wieczorem, jestem teraz zbyt leniwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
a ja jestem w 6 tyg niesopdziewanej ciazy... lekarze mowili, ze nie bede miec dzieci a tu po 5,5 roku od dia gnozy szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
a ja jestem w 6 tyg niesopdziewanej ciazy... lekarze mowili, ze nie bede miec dzieci a tu po 5,5 roku od diagnozy szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×