Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KreconeZebyNaPlechach

Uzależniona od jedzenia i pragnąca schudnąć

Polecane posty

Gość KreconeZebyNaPlechach

J.W. Kiedys byłam szprychą, 49-50 kg przez długi czas, nawet po urodzeniu dziecka. Poszlismy na swoje, obiadki sratki... Zakochałam się w gotowaniu a tym samym w jedzeniu. Uwielbiam jeść, mój język przeżywa orgazm próbując ulubionych potraw, smaków... Zaczęłam przybierać. Nie dużo. Przez 6 lat przytyłam 18 kg. Teraz już 68 kg, figura mocno oberwała. Wiem, że musze z tym walczyć jak z kazdym innym nałogiem. Były takie momenty, że zaczynałam dietę (zazwyczaj dukan gdyz jest dośc smaczny i urozmaicony), raz wytrwałam w niej miesiąc tracąc 6 kg, przyszła chwila słabości i napchałam się moją ulubioną smażoną karkóweczką, zapiłam pepsi...czułam się spełniona i jednocześnie zła na siebie. Kocham mięso, jestem strasznym mięsożercą, nie potrafię zrezygnować z mięsa, mimo to jest mi tak bardzo źle ze swoją figurą. Niby nie jestem gruba, ale talia powoli zanika, mam dośc duże sadełko. Źle mi z tym. Może ktoś z Was ma podobnie? Może jest ktoś kto napisze mi tak dosadnie, i dotrze to do mojej mózgownicy. Nie widzę wyjścia z tej sytuacji. Od Nowego Roku zaczęłam robić co wieczór brzuszki, na początek 50, wczoraj udało mi się zrobic seriami 280. Dziś mam zamiar zrobic przynajmniej 150. Chcę schudnąć chodź parę kilo, wymodelować talię, nie przejmować się swoim sadełkiem i już przestac chodzić na wciagniętym brzuchu... Pomóżcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
zrezygnuj z dań o warotsci kalorycznej powyzej 199 http://mamzdrowie.pl/kalorie/ tabele kalorii masz w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
Staram się, dzień- dwa wychodzi, na trzeci dzień wymiękam. Czy ćwiczenia pomogą? jeśli tak to jakie stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
jedz rzdziej mieso a czesciej kasze gryczane , ryż , fasole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
jesli bedziesz odzywiac sie tak samo to nie pomogą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
Nie mam siły, mam słomiany zapał. Jeden dzień robię wszystko zdrowo, umiarkowanie, a na drugi nadrabiam. Własnie zjadłam klopsa :( I wiem, że źle zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
niestety kasza gryczana ma 336 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
No właśnie, kasze tuczą. Co jeść aby nie dokładać do sadełka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro tak kochasz mięso możesz spróbować diety mięsnej. Nie jest zdrowa, musisz przed jej rozpoczęciem dobrze przebadać sie ale jest bardzo skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8479333
uprawiaj jakis sport chociazby kup rower stacjonarny i duzo spaceruj,mniej jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolenie o szopenieeee
kazdy jest uzależniony od jedzenia, tak funkcjonuje człowiek gdyby nie jadł to by umarł Ty jesteś uzalezniona od wpierdalania, a to co innego nie ma dla ciebie ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
Jak najczesciej jesc zupy warzywowe unikac makarnow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resseta
Nie dieta ale ruch cie uratuje:) Zapisz sie na jakieś zajęcia....a jak nie to poruszaj sie w domu...poszukaj w necie np zumbe i potańcz trochę. Jest taka zasada. Ćwicz codziennie po 15 minut.To nie sjet dużo a gdy ci sie spodoba to poćwiczysz dłużej z korzyścią dla ciebie. Tylko należny pilnować 15 minut dziennie. jak bedziesz ćwiczyć to i zmienisz tez podejście do jedzenia. Jemy z nudów albo by sobie zapewnić jakaś dobra "rozrywke" która umili nam czas. wiele osób je bo w momencie jedzenia czuja sie dobrze...sprawiając sobie przyjemność.Ćwiczac ograniczysz jedzenie ponieważ wysiłek fizyczny wytwarza w nas hormony szczęścia i nie potrzebujemy sobie inaczej umilać życia poprze jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
Spaceruję, mieszkam na peryferiach miasta, więc do domu mam kawał, na rower niesety mnie nie stać, przynajmniej teraz, musze sobie sama radzić, chcę głównie schudnąć w "brzuchu" , zgubić boczki i wysmuklić talię która zanika. Reszta jest w miarę w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resseta
twister polecam na boczki albo hula hoop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
Ja jem tylko 3 razy dziennie sniadanie zupa , kolacja albo sniadanie drugie danie na przyklad ziemniaki kolacja nigdy nie jedm zupy razem z drugim daniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz blad w mysleniu
zjadlas klopsa i co z tego? od jednego klopsa sie nie tyje. dieta nie ma cie zameczyc.jedz wszystko tylko mniej. na poczatek policz sobie ile kalorii wsuwasz ze tyjesz. potem sprawdz ile masz jesc zeby chudnac i tego sie trzymaj. nie eliminacja produktow jest kluczem do chudnecia a ograniczenie spozywanych kalorii. lubisz karkowke to zjedz z surowka i jednym ziemniakiem. nie musisz sie napychac.jedz w odstepach 3 godzinnych. czujesz ze przegielas z obiadem? wypij ziolka na trawienie a potem pojdz na intensywny spacer i spozytkuj nadmiar dostarczonej energii. Cwicz. nie wazne co i ile ale rob to regularnie. z czasem zacznie sprawiac ci to przyjemnosc i bedziesz potrafila dluzej cwiczyc a tym samym wiecej spalac. nic na sile. nie wmawiaj sobie ze jestes uzalezniona od jedzenia.jedzenie jest normalnym procesem trzeba tylko znac umiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
zupa + drugie danie to potezna ilosc kalorii .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówię Ci, dieta mięsna. Karkówka idealnie wpisuje się w ten jadłospis i możesz jej zjeść i kilogram dziennie i codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
mi sie wydaje ze ludzie otyli nie jedza wcale duzo , ale spożywaja posiłki 6 razy dziennie .. co sprawia że rozpychaja swój zoładek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
Zaczynam wierzyc w to, że się uda. Za chwilkę wybiorę się z dziećmi na spacer, długi spacer :) Wrócę, ugotuję mężowi obiad, i zabiorę się za ćwiczenia. Wiem, że powinnam ograniczyć ilość spożywanych produktów, ale to jest takie trudne. Jem porcje takie, jak mój mąż, i on nie raz mówi: może już starczy, co? Przejadam sie i to często, potem czuję, że źle zrobiłam jedząc tak dużo, męczy mnie na wymioty, męczy tak długo, dopóki nie pójdę, to pierwsze stadium do bulimii. Wiem, że męczę tym organizm. Teraz przestałam, bo okazało się że jest zapalenia błony śluzowej żoładka. Z całe j siły się staram jeść mniej. Ale to takie trudne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szypiorek83
prawictwo pospolite141 sorry ale pierdolisz :Opowinno sie jeść minimum 5 małych posiłków dziennie. Ja się trzymam tej zasady i ważę 49 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
Też słyszałam, że trzeba jeść częściej, ale mniejsze porcje, mnie niestety to się nie udaje, jem jeden-dwa posiłki ale za to dość obfite,,,i podjadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
lubisz mieso? sniadanie - 2 kromki chleba z mięsem zupa warzywami kolacja - 2 kromki z miesem miedzy zupa a kolacja mozesz zjessc jabłko i banana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się obżeram, pochłaniam nieraz pewnie z 8tys kalorii dziennie a waże 47kg. Nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam, oj tam :)
masz błąd w myśleniu --------> dokładnie :) Ja bym jeszcze zmienila proporcje na talerzu - miesko 1/4, ziemniaki 1/4 a reszta - surowki. No i wiadomo - lepiej jednak upiec to mieso niz usmazyc w głebokim tłuszczu czy zupe zblenderować niz dodać do niej tone maki i smietany. Powodzenia. Uda sie napewno. Aaaaaaaaaaaaaa i nic na sile, nic na już. To ma byc zmiana myslenia, a nie chwilowa dieta :) Jesli juz chcesz jakas diete, pamietaj by nie zejsc nizej niz twoja podstawowa przemiana materii - inaczej jojo gwarantowane. Wiesz... nieprawda, ze szczupli ludzie nie jedza slodyczy, fast fodów itp. --- oni jedza ale po pierwsze - b. rzadko a po drugie- jak otworza czekolade zjedza 2 kostki a nie tabliczke. I RUCH, RUCH, RUCH przedewszytkim. Niech to bedzie nawet rezygnacja z windy na rzecz schodów czy spacer do pracy, bo wysiadlo sie 2 przystanki wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
lubisz mieso? sniadanie - 2 kromki chleba z szynką i sałatą i rzodkiewką zupa warzywami kolacja - 2 kromki z szynką i pomidorem miedzy zupa a kolacja mozesz zjessc jabłko i banana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szypiorek83
"siadanie - 2 kromki chleba z mięsem zupa warzywami kolacja - 2 kromki z miesem miedzy zupa a kolacja mozesz zjessc jabłko i banana" czytam i oczom nie wierze, przy takiej deicie to bym umarla z glodu :O co to ma byc dieta anorektyka? autorko pamietaj 5 posilkow dziennie ale do posilkow zaliczasz tez jogurt, jablko, banan itd Polecam chlebki typu waza, mozesz zjesc wiecej kromek, na sniadanie platki fitness z mlekiem, obiady jedz normalne tylko w mniejszych porcjach i jedz duzo warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
sniadanie - 2 kromki chleba z szynką i sałatą i rzodkiewką zupa warzywami kolacja - 2 kromki z szynką i pomidorem miedzy zupa a kolacja mozesz zjessc jabłko i banana . wariant drugi : sniadanie - 2 kromki chleba z szynką i sałatą i rzodkiewką Obiad - na przyklad kasza kolacja - 2 kromki z szynką i pomidorem miedzy zupa a kolacja mozesz zjessc jabłko i banana . odżywiajac sie w ten spodob twoja waga nigdy nie przekroczy 59 kg pod warunkiem ze nie podjadasz niczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreconeZebyNaPlechach
Ja tez byłam szczuplutka, jadłam wszystko, nie tyłam... Może to ciąża zmieniła mój organizm-nie wiem. Wiem, ze sa szczupłe kobitki i maja 3-4 dzieci. Będę tu wracać i dopisywać w miare możliwości, a tymczasem idę na spacerek. Dziękuję za ciepłe słowa i za czas jaki mi poświęciliście, na kafe ciężko o uprzejmość, a ja ją od Was otrzymałam. :) Do zobaczenia wkrótce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×