rodzenstwo ?!

Jestem z chłopakiem juz ponad dwa lata ,mamy po 26 lat . On ma siostry , z jedną wiąże go szczególna wież . Dla mnie jest to dziwne moze dlatego ze jestem jedynaczka i otaczajace mnie osoby ktore maja rodzenstwo nie laczy taka wiez . Niewiem czy nie przesadzam czy moze poprostu jestem zazdrosna . Ona troszczy sie o niego bardziej niz jego kochajaca mama . Bardzo czesto sie przytulaja ,daja sobie buzi,ona robi mu masaz w mojej obecnosci ,on bawi sie jej włosami , dzwoni do niego co 2 dzien , opowiadaja sobie o wszystkim dosłownie nawet o sexie ,niemam tla nich tematu tabu . Jak mieszkalismy razem to ona zawsze mnie wyprzedzała i robiła mu obiadki ,pranie itp. Jak widzi ze mnie przytula daje buzi to ZAWSZE prosi go o pomoc akurat w tym momencie , no niewiem duzo tego jest . Wytłumaczcie mi czy to normalne ????

nie gadaj moze ja bzzzzzzzzz

laska jesteś naprawdę zazdrosna. wyluzuj.

Nie, to nie jest normalne.

noto normalne czy nie normalne ???? on duzo o niej mówi i jeszcze nigdy nic zlego nie powiedział

noto normalne czy nie normalne ???? on duzo o niej mówi i jeszcze nigdy nic zlego nie powiedział

Normalne .No co? Rodzeństwo nie może się kochać.Mój brat jak żył to codziennie do mnie wpadał.Bardzo się kochaliśmy.

to dlaczego mnie to denerwuje ????? kiedy mu to mowie to mowi ze przesadzam ze ja jestem najwazniejesza a ja tak nie czuje , to co ona mówi jest wazniejesze , niewiem.

Nie :O ja mam braci ale taka więź między nami nie występuje. To dziwne co najmniej :O

też mam rodzeństwo i to nie jest normalne co piszesz

daja sobie buzi to chyba przedszkolaki a nie dorosli ludzie .......... zboki jakies

no własnie tez nigdy nie spotkałam sie z takim czymś ,on powiedział ze to sie nie zmieni i mam nie zaczynac tematu bo go to denerwuje ,mowi ze ona nigdy nic złego na mnie nie powiedziała i ja tez mam nie mówic (mówic sobie moze wolny kraj i nikt mi nie zabroni :) )

no nie daja sobie buzi w usta ,ale np. on ja przytuli i pocałuje w czółko

niewiem jak mam reagowac ,niewiem czy przesadzam

razem

Można być bardzo zżytym z rodzeństwem, ale nie w takim stopniu. TO nie jest normalne..

jesli nie jest to normalne ? to w czym jest problem ?? jak mam reagować ? niechce zeby ona mnie nie lubiła a skoro bede mu robic awantury to wkoncu tak sie stanie

mi tam zajeżdża to kazirodztwem ale pewnie mam już wypaczony umysł :P

kiedys mu o tym powiedziałam , oczywiscie w imieniu koleżanki zrobiła mu sie strasznie głupio ,oczywiscie powiedział o tym siostrze i ona sie popłakała ---podobno