Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syrenka plus

waga ciężka 122kg - odchudzanie do lata!

Polecane posty

Gość syrenka plus

Od dzisiaj zaczełąm Dukana po raz drugi, były dobre efekty i pora raz na zawsze rozstać sie z kilogramami. Ktoś się przyłączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba Baba !!!!
Hej, ja mam 20 lat , 173cm i 79kg , od 21 grudnia dieta i na wadze już 73,5:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba Baba !!!!
1 cel 69 2 cel 65 3 cel 59 My dream :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
Gruba baba - rewelacja kilogramy idą w dół. Ja ma 178 wzrostu i dawno temu:) ważyłąm 75kg wiec mam do czego dążyć. Nawet nie wiem sama jak mogłam się do takiego stanu doprowadzić, ale coż takie życie wzloty i upadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
Mój cel 1 to 117 kg, czyli 5 kg. Zobaczymy w jakim tempie polecą w dół. Mam już 35 lat i nie jest tak łatwo chudnać im się jest coraz starszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
Dzięki Natalinka, musi się udać!!! nie ma innej opcji. Te dwa kg więcej to nie jest wielka różnica, świetnie, że tak ładnie sobie poradziłaś z 30kg, wielki szacunek za silną wolę walki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje bardzo kochana ale po uszach mi sie nalezy ze diety zaprzestalam i 5 miesiac stoje w miejscu z waga cud ze nie przytylam ale powracam od jutra do diety jesli chcesz mozesz wpasc na moj topic lub mozemy razem zaczac walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
Swietnie jestem za wspólną motywacją, dobrze się czułam w chudszym ciele więc nie ma co dłużej w tym marazmie trwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tez startuje z duzej wagi i tez mam swoj topik ale chetnie z Wami popisze :) i ja gratuluje takiego spadku wagi :) jak tego dokonalas? ja jestem na diecie od 01.01 i narazie schudlam 1,5 kg waga sie wacha do 2 kg ale pewne jest to pierwsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
trzydziestka 3, w takim razie grupa wspólnej motywacji rośnie!! Początek roku, dobry moment na start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
Uroczyście obiecuję Wam, że nie odpuszczę tym razem. Dosyć mam wielu uszczypliwych słówek i spojrzeń w sklepach z ubraniami. Teraz jest jak jest ale będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syrenka plus- ja tez sobie powiedzialam albo teraz albo nigdy!!!! to nie jest pierwszy moj raz kiedy sie odchudzam...ale zdecydeowanie ostatni!!! bede sie starala stopniowo gubic kilogramy zeby nie przyszlo jo-jo ale do czerwca chcialabym schudnac okolo 20 kg niewiem czy to realne ale sprobuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
trzydziestka 3 - jest to jak najbardziej realna cyfra do odchudzenia kochanego ciałka:) mamy pół roku, ja też nie spiesze się nigdzie. W zeszłym roku schudłam do 103kg ale to cholerstwo wróciło, troszkę się za bardzo rozluzniłam z jedzeniem. Niestety jak ma się tendencję do tycia to całe życie jest jedną wielką dietą. Tym razem cele założyłam po 5 kg, powoli i do celu. Piątka za piątką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka plus
Podsumowując pierwszy dzień diety dukana... pierwszy etap atak!!!! rano - jogurt 0%tłuszczu z otrębami (dwie łyżki stołowe) obiad - pierś z kurczaka pokrojona w kwadraciki i duszona na patelni teflonowej z ogromną ilością różnych ziół i troszkę chudego twarogu kolacja - serek wiejski, kilka korniszonów, 6 plastrów szynki z indyka w ciągu dnia piłam zieloną herbatę z pigwą, świetna polecam, troszkę coli light i butelkę litrową wody mineralnej Muszynianki. Nie było najgorzej, dało się wytrzymać i oby tak dalej. Dobranoc do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja się odchudzam już 2 miesiące, też powoli, jestem zadowolona, czuję się rewelacyjnie i nie chodzę głodna. Oczywiście mam wrażenie ze całe dni spędzam w kuchni bo osobno gotuje dla siebie a osobno dla rodziny,ale dla chcącego nic trudnego. Mam 34 lata i też jest to moje ostatnie odchudzanie w życiu :D. Ale wiem też, że z moimi predyspozycjami muszę się do końca życia racjonalnie odżywiać :). Pozdrawiam i trzymam kciuki;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potfur - ładne rezultaty, gratuluje. Niezależnie od tego co mówią o tej diecie, jest ona jedyna jak do tej pory, która zadziałała na mnie i to skutecznie. Czylijesteś już w drugiej fazie, w jakim systemie idziesz? 5/5 czy 1/1/? trzydziestka 3 - ja też chodzę pózno spać, jakoś lepiej funkcjonuję wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pora obiadu: kupilam wlasnie chuda wedline z drobiu i indyka, kilka korniszonow i doslownie kropla musztardu oraz trzy jajka na twardo. Wystarczy w zupelnosci, do tego herbata i kolejny posilek za mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba baba !!!
a ja jestem na diecie każdego dnia innej , jem w różnych porach i jak mi się zachce, jem ok 1000 kcal no może 1300 zależy od dnia , w weekendy jest najgorzej bo zawsze mamy jakies ciacho !!! z waga mam problemy od zawsze , ciagle bylam gruba (figura jabłka) nogi to ja mam jak patyki, biodra 90 cm biust 80C a brzuch ?????? MASAKRA !!!, tyle razy bylam na diecie i ciagle efekt jojo !!! ale nie zalamuje się , tlumacze sobie ze u mnie to rodzinne choć wiem ze nie powinnam, może nie będę mieć nigdy idealnego ciala modelki ale marze aby mieć 60 kg !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esdfrtghj
MÓJ SPOSÓB NA MAŁY APETYT ! Jedyne, co odchudza to umiarkowane jedzenie i dużo ruchu ;) Wiem, żadne odkrycie;) Tabletki, żele, dziwaczne diety itp to tylko sposób na zarobienie na epidemii otyłości i chyba większość z nas jużo tym się przekonała. Jednak jeśli ktoś ma słabą wolę i uwielbia jeść, to zdrowe odżywianie może mu przychodzić z wielkim trudem i zniweczyć plany osiągnięcia wymarzonej, zdrowej sylwetki. Tu może pomóc Yerba Mate, która: -hamuje apetyt, -daje uczucie sytości w żołądku, -przyspiesza przemianę materii -oczyszcza z toksyn -ma mnóstwo witamin (włosy, cera, skóra i paznokcie bedą wdzięczne za taki zestaw;) -pobudza lepiej niż kawa (idealna do nauki!) -i wiele wiele innych ...(możecie o tym poczytać na blogu-link niżej) Pijąc Yerbę łatwiej wytrzymamy na diecie- ba, nawet nie zauważymy, że na niej jesteśmy, bo zwyczajnie nie będziemy głodni ;) do tego pobudza lepiej niż kawa, więc jest świetna do nauki ;) Energia, odchudzanie, koncentracja, mnóstwo witamin, magnez, żelazo, potas... Polecam ;) Z autopsji mogę potwierdzić, że faktycznie nie chce się jeść. Schudłam mimo woli, bo pijąc Yerbę, mój żołądek nie domaga się jedzenia zbyt często ;) A kawa już dawno poszła w odstawkę ;) Więcej info o Yerbie przeczytacie na tym blogu ( ma tyle właściwości, że nie dałabym rady tu wszystkiego napisać ;) ) :http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenko czy wiesz że twoje BMI
wynosi 38,5?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy zdaje sobie sprawe, ze jestem otyla i juz dawno przeliczylam swoje BMI... nie jestem zdziwiona, a wrecz przeciwnie pelna zapalu walczyc z tym problemem. Jest to nalog taki sam jak alkohol czy papierosy, moj to niekontrolowane jedzenie. DLATEGO Z TYM WALCZE!!! chyba gozej jakbym nic nie robila i utyla bardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syrenki nie zwracaj uwagi na złośliwe pomarańcze. Ja zaczęłam dukana, ale dość szybko z niego zrezygnowałam. Wybrałam zdrowy sposób odżywiania :). Może i chudnę wolno, ale zdrowo i trwale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlatwiej obrazić, skrytykować czy wysmiać osobę otyłą, co tam i tak gruba... Mam gdzieś takie komentarze, robię coś dobrego dla swojego zdrowia a nie dla idiotów którzy potrafią tylko wykpić. Zresztą po tych kilku latach życia z dużą wagą przyzwyczaiłam się i uwierzcie mam cięty język na takich co wyśmiewają. Jak ważyłam 75kg nigdy nie powiedziałam słowa złego na osoby z nadwagą, bo jak pisałam wcześniej każdy ma jakiś nałóg i jest to niebywale ciężkie pozbyć się jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruba baba - już nie tak wiele zostało do wymarzonej wagi, trzymam za Ciebie kciuki, wytrwamy razem. Nie ważne kto ma mniej czy więcej, sam zapał się liczy, motywacja i chęć zmiany!!! ZMIANY to jest cudowne słowo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśląc o moich ostatnich miesiącach niezrozumiałych napadów głodu a raczej łakomstwa, muszę przyznać że pochłaniałam ogromne ilości słodyczy. Nie ukrywam, że w diecie dukana cola light ratuje życie, może niezdrowe ale moja waga też jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×