Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bojesieboluporodowego

to juz 33 tc boje sie porodu jak to znioslyscie?

Polecane posty

Gość katastrofffa
cexylkia: skoro juz mowisz o 21 wieku to czemu nie poprosilas o znieczulenie? z tym wiadrem tez nie przesadzaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cexylkia
U mnie w szpitalu nie daja znieczulenia,zreszta ono tez jest od jakiegos tam momentu a mnie mega bolalo od poczatku,a pochwa jest duzo luzniejsza pob2 porodzie to juz chyba masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Ja żebrałam o znieczulenie.....niestety niby poród za szybko postepował. Maskra. Nigdy wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mały ma 5 miesięcy a ja do teraz pamietam każdą koszmarną minutę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cexylkia
Onabezogoja ja tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
cexylkia : niestety z ta cesarka moze byc tak samo jak z twoim znieczuleniem : ( nie kazdy szpital i nie kazdy lekarz robi cesarke na prosbe :/ nasza sluzba zdrowia jest masakryczna. Jak mozna nie miec mozliwosci wyboru znieczulenia.CC rozummiem bo jednak to operacja ale znieczulenie do cholery powinno byc w standardzie o ile nie jest za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda sie boi
hej skoro tyle obiet przed nami i tyle po nas rodzilo i bedzie rodzic naturalnie to chyba da sie jakos przezyc. Bol jest okropny i wrecz rozrywa Cie od srodka, marzysz tylko o tym zeby sie to skonczylo. Tyle pamietam przez pierwszych pare godzin zanim podano mi znieczulenie. Pozniej lajcik, drzemka i pobudka na parcie i juz przytulalam dzieci :) Z doswiadczenia podpowiem ze gdy porod masz wywulywany badz jedziesz na oxytocynie z jakiegos powodu bardziej boli. Prowdopodobnie dlatego ze porod zaczyna sie nagle i postepuje bardzo szybko a organizm nie nadaza. Jesli masz taka mozliwosc zafunduj sobie znieczulenie. Naprawde lepiej sie przezywa narodziny dziecka jak nie wijesz sie z bolu. Jestes bardziej skupiona swiadoma co sie dzieje, wiesz co robisz nie panikujesz, partner jesli rodzi z Toba tez czuje sie bardziej komfortowo i bardziej pomaga. Sadze ze gdyby znieczulenie bylo nie dobre dla matki badz dziecka to by go nie stosowano. a jesli cos jest wynalezione zeby pomoc przy bolach porodowych tp dlaczego z tego nie skorzystac. Dal panikar i zwolenniczek sadomasochizmu polecam gas & air. Mieszanka gazu znieczulajacego, lekko oglupia i przytepia zmysly, pomaga skupic sie na oddychaniu,bezpieczne dla dziecka, ale przy partych nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to w końcu jest z tym znieczuleniem. Jest niby dostępne w każdym szpitalu, a ja chodząc do szkoły rodzenia usłyszałam "u nas tego nie ma"..z taka pratensją. Szpital ma dobrą opinię ale zastanawia mnie czy muszą dać czy nie muszą?? nawet jak sie zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Jak nie mają na miejscu anestazjologa to nawet całowanie po nogach lekarzy Ci nie pomoze. u naS zzz JEST SPORADYCZNIE PROPAGOWANE :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może sie nie znam albo źle mysle ale jak jest szpital, a w nim porodówka to anestezjolog chyba raczej musi być. Czy to dzień czy noc przyjeżdzają z wypadku i trzeba operować no i musi być anestezjolog...chyba ze czegoś nie czaję ;p no to co to za problem podejść na oddział i znieczulić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
Problemu ze znalezieniem anestezjologa w szpitalu nie ma prawa byc problemu ,problem zapewne jest z pieniedzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrde boje sie że wpadne w taki szał ze pobije sie z tymi pielęgniarkami a one sie zemszczą i mnie zamęczą..strasznie nie lubie szpitali własnie ze wzgledu na traktowanie pacjentów. Jesli nie dam rady na żywca i nie dadzą znieczulenie bo zaczna wymyslać to chyba wyjde z siebie-a jak bedziemy we dwie to sie dopiero zacznie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×