Czy 28-letnia samotna dziewczyna to już stara panna?

W temacie - TAK

szansa jakaś jest ...w sumie niedawno sam zostałem usidlony przez jedna 28 latkę ..więc jak jesteś atrakcyjna to masz szanse ..bywaj często na randkach aż w końcu się trafi ..ja od rozstania z byłą po pół roku zacząłem chodzić pierw przez net i tak 3 randki miałem ,ale to nie to aż w realu wychaczyłem obecną

A ja to jestem mężatką od kilkunastu lat,ale zazdroszczę singielkom!!! Moje koleżanki panienki,żyjące w konkubinacie,bez zobowiązań!! Sielanka:-) Niczego nie żałuj!! Żyj swoim życiem!! Swoje dzieci kocham ponad życie, co z tego???Co ja z tego mam??? Moje prywatne życie skończyło się,jak założyłam rodzinę!! Ble, ble rodzina itp,problemy ,troski,smutek,opieka..Radość na krótką chwilę.Dobrze jest,jak nic się nie dzieje!! Gdybym miała jeszcze raz wybierać---------bez zobowiązań!!!

taki jeden facet 28, a gdzie ja wyhaczyles?

27lat i sama? oj to pajęczynami zarośniesz... i po co było tak wybrzydzac?

20:35 [zgłoś do usunięcia] taki jeden facet 28 szansa jakaś jest .../.../więc jak jesteś atrakcyjna to masz szanse ­ Ale tylko jak jestes bardzo atrakcyjna.

Tak trochę. Ja na ten przykład 28letnią kobietą raczej się nie zainteresuję.

stara rura z ciebie: "27lat i sama? oj to pajęczynami zarośniesz... i po co było tak wybrzydzac?" Skąd wiesz, że wybrzydzałam? Może po prostu nikt mnie nie chciał?

tak z ciekawości pytam, byłaś już w poprzednim związku ?

Nie. Nigdy nie miałam chłopaka. Tak na stałe. Nie liczę przygód na jedną noc.

po kiego sie ludzi pytasz? to twoje życie co cię to obchodzi czy jestes stara panna wg kogośtam. 28 lat to sama młodość a zycie można sobie ułożyć w kazdym wieku co za róznica czy wyjdziesz za mąz w wieku20 czy 25 czy 33 lat? Ważne za kogo bo jak weźmiesz paskudę bydlaka, zdrajce lenia to i tak ludzie będa się z ciebie smiali że masz byle jakie życie i byle kogo więc zacznij życ dla siebie i idz juz stąd bo nudne te twoje posty aha i zauwaz ze na tym formum ludzie sa wyjątkowo złośliwi więc nie licz tutaj na dużo obiektywnych opinii

jtypwjy: Dziękuję, od razu mi się humor poprawił po przeczytaniu Twojego postu :D Myślałam, że widziałam już szczyt ludzkiej głupoty, ale Twoja wypowiedź to kolejne zaskoczenie! Tak trzymać! :D miłego dnia!

jtypwjy: Dziękuję, od razu mi się humor poprawił po przeczytaniu Twojego postu :D Myślałam, że widziałam już szczyt ludzkiej głupoty, ale Twoja wypowiedź to kolejne zaskoczenie! Tak trzymać! :D miłego dnia!

jtypwjy: Dziękuję :D Twoja odpowiedź od razu poprawiła mi humor! Myślałam, że widziałam już szczyt ludzkiej głupoty, a tu takie zaskoczenie! Tak trzymać! :D miłego dnia!

jtypwjy, tak , tak siech siedzi na dupie i niech "zyje wlasnym zyciem" - ona to romumie jako pasywnosc i dalej nie szukanie meza :( Autorko daje ci dobra rade SZUKAJ MEZA bo niedlugio bedzie za pozno i bedziesz plakac w poduszke :( zwlaszcza , ze jeszcze nie maials nigdy chlopaka :O Wychodz do kina, na basen , do biblioteki itp Nie sluchaj tych co ci mowia zebys czekala a ON sam sie zjawi bo to malo prawdopodobne. To Twoje zycie bierz sprawy w swoje rece i DZIALAJ kobieto bo lata uciekaja.

jtypwjy, tak , tak siech siedzi na dupie i niech "zyje wlasnym zyciem" - ona to rozumie jako pasywnosc i dalej nie szukanie meza :( Autorko daje ci dobra rade SZUKAJ MEZA bo niedlugio bedzie za pozno i bedziesz plakac w poduszke :( zwlaszcza , ze jeszcze nie mials nigdy chlopaka :O Wychodz do kina, na basen , do biblioteki itp Nie sluchaj tych co ci mowia zebys czekala a ON sam sie zjawi bo to malo prawdopodobne. To Twoje zycie bierz sprawy w swoje rece i DZIALAJ kobieto bo lata uciekaja.

jtypwjy, tak , tak siech siedzi na dupie i niech "zyje wlasnym zyciem" - ona to rozumie jako pasywnosc i dalej nie szukanie meza :( Autorko daje ci dobra rade SZUKAJ MEZA bo niedlugio bedzie za pozno i bedziesz plakac w poduszke :( zwlaszcza , ze jeszcze nie mials nigdy chlopaka :O Wychodz do kina, na basen , do biblioteki itp Nie sluchaj tych co ci mowia zebys czekala a ON sam sie zjawi bo to malo prawdopodobne. To Twoje zycie bierz sprawy w swoje rece i DZIALAJ kobieto bo lata uciekaja.

@ivo7er ,oto moja opinia.Do starej panny to Ci jeszcze trochę brakuje,młoda jeszcze z Ciebie kobietka. Podobno najlepiej urodzić dziecko do 28 roku zycia (więc jeszcze masz szansę się załapać),ale potem też na ogół rodzą się zdrowe,więc masz czas ;) Jednak po kotach widać,że potrzebujesz kogoś do towarzystwa,o kogo mozna się troszczyć.A jeśli kotom z Tobą dobrze,to znaczy że potrafisz docenić niezależne stworzenia (czyli może nie jesteś zaborczą kobietą). W sumie jeszcze za wcześnie by się martwić; za 10 lat może być mniej wesoło,ale teraz...? ;)

myslę, ze to taka początkowa faza staropanienstwa ;) a naprawde stara panna to jest sie tak ok 35 roku zycia. hm ale tak niestety, w naszym kraju 28 samotna to juz stara panna i co z tego :D ja jestem starą panna i jakos nie ejst mi źle, bachorow nie mam bo nie chcę miec, faceci jacy są kazdy widzi, jak mam byc z ruchaczem po 5 związkach co ogląda pornole i mecze i pije piwko i każe mi robic loda, to już naprawde wole byc sama do konca :)

ja mam 28............ v No i po co to napisałaś? teraz nas zjadą obie za głupie pomysły, stwierdzą że od pajęczyn w nogach nam się we łbach poprzewracało, i znowu się zadyma zrobi.... :(

mnie tam ruchanie naprawdę nie jest do zycia potrzebne, a nawet mnie to obrzydza, więc mogę żyć bez tego. a teraz świat jest tak przesiaknięty seksem, że aż rzygać się chce :O

Pojęcie stara panna obecnie nie istnieje. Ludzie pobierają się obecnie o wiele później niż kiedyś ;) I jest bardzo wielu singli w tym wieku. Sama znam kilku bardzo fajnych, inteligentnych, samotnych facetów w okolicach 30. Nie wzięli ślubu bo nie trafili na odpowiednią osobę., A szczytem głupoty jest dla mnie pęd do ołtarza z tego tylko powodu, że ,,już czas".

Pojęcie stara panna obecnie nie istnieje. Ludzie pobierają się obecnie o wiele później niż kiedyś ;) I jest bardzo wielu singli w tym wieku. Sama znam kilku bardzo fajnych, inteligentnych, samotnych facetów w okolicach 30. Nie wzięli ślubu bo nie trafili na odpowiednią osobę., A szczytem głupoty jest dla mnie pęd do ołtarza z tego tylko powodu, że ,,już czas".

@Ja mam 28...: może po prostu nie trafiłaś na właściwego faceta,który potrafi zadbać o to,by kobiecie też było dobrze?Który potrafi kobiecie też DAWAĆ,a nie tylko brać?Piszesz,że robienie loda Cię odrzuca; ale czy miałabyś takie same odczucia,gdyby facet umiejętnie zadbał (z pomocą swojego języka) o Twoje najczulsze miejsce?A przede wszystkim,jeśli byś trafiła na faceta,który nie starałby się zaciągnać Cię od razu do łóżka,ale sprawiłby że poczułabyś się jak kochana kobieta,zasługująca na czułość?Który by Cię przytulił i sprawił,że chciałabyś się przytulić? Jesteś negatywnie nastawiona do RUCHANIA,bo może nie zakosztowałaś seksu biorącego się z czułości (a nie z checi przelecenia panny jeden raz)... i samej czułości?