Wiecie dlaczego słyszycie że was nie zatrudnią z powodu braku doświadczenia?

bo to jest dobry tekst jak się kogoś nie chce zatrudnić z innych powodów :) Np. młoda kobieta 25 lat po studiach, obrączka na dłoni - co z tego ze ma same 5 na dyplomie jak zaraz ciąża, dziecko itp. Ale chyba tego nie podam jako przyczyny nie zatrudnienia - lepiej brzmi "za małe doświadczenie"lub "brak doświadczenia". A wypada coś powiedzieć i ludzie to łykają. Albo widać że osoba nie poradna, nie rozgarnięta itp. - to też się mówi "za małe doświadczenie" lub coś podobnego :)

Chyba wszyscy o tym wiedzą, nie trzeba zakładać tematu :)

no moja znajoma ostatnio też mi się żaliła że nikt jej nie chce zatrudnić bo nie ma doświadczenia i że kiedy ma je zdobyć jak jej nie chcą zatrudnić :D

a laska ma 28 lat, męża, brak dzieci - mogę się założyć że jakby dostała umowę to zaraz by zaciążyła :D

a z ciekawości jak reagujesz na osobę która na pytanie o sprawy prywatne odpowiada że to nie ma nic wspólnego z pracą o którą się stara i nie zamierza na nie odpowiadać bo tak naprawde nie ma prawa nikt pytac o życie prywatne

nie pytam o sprawy prywatne, raczej tak z kontekstu lepiej wyciągnąć, są na to sposoby, np. pytasz czy rano na taką godzinę by pasowało bo przedszkola są od np. 8:00 a osoba sama mówi - "nie mam dzieci, może być jakakolwiek godzina", sprawdza się tez na FB lub NK, albo często ktoś podstawiony chodzi korytarzem gdzie siedzą osoby starające się o pracę i patrzy się czy ma np. na smartfonie zdjęcie dziecka czy psa :D bo wszyscy jak się nudzą to bawią się telefonami i teraz są takie mega wielkie wyświetlacze :D

jak ma psa to znaczy ze nie ma jeszcze dzieci (sprawdza się na 99%) jak ma dziecka to już wiadomo

trochę bez sensu nie mam dzieci i narazie nie planuje (mam 30lat) telefonem nigdy się nie bawię przed rozmową bo uważam że nie wypada facebooka nie mam na NK mam zablokowaną galerię jak staram się o pracę to dostosowuje się do godzin które mi proponują (czy to pracy czy spotkania) i jako kobieta uważam że to straszne skurwysyństwo że nie można dostać pracy bo ktoś sobie wymyśli że mogę akurat być w wieku w którym się zachodzi w ciążę!!!!!!!!

że tak zapytam. Jakie autor ma doświadczenie kwalifikując lub nie osobę starającą się o pracę na stanowisko np.spawacz.księgowy.krawiec.farmaceuta itp.? Też na podstawie zdjęcia w telefonie?

Tylko w Polsce wysokie stanowiska piastuja osoby kompletnie do tego nieprzygotowane. Praca po znajomosci to podstawa. Wcale sie nie dziwie mlodym, energicznym i wyksztalconym ludziom, ze wyjezdzaja za granice, skoro w PL ich miejsca pracy zajmuja jakies glaby kapusciane, ktore prace po znajomosci dostaja, a potem sie madrza, ze ludzie bez doswiadczenia chca pracowac. To gdzie te doswiadczenie maja zdobywac? Nawet jesli taki student pracuje w czasie studiow, to jego praca w tym okresie rzadko kiedy jest zwiazana z kierunkiem studiow, bo dopiero ich ukonczenie daje mozliwosc pracy na danym stanowisku, ale wlasnie potem slyszy, ze nie ma doswiadczenia. Paranoja. Najlepiej to jest miec, wg pracodawcow, 25lat i 10-letnie doswiadczenie.

no i zapewne odpowiedzi nieotrzymam.ale mogę się domyślać źe tacy z nich fachowcy jak niedawno poznany ekspert i rzeczoznawca pojazdów i uszkodzeń oraz przyczyn..po nieskończonej agroturystyce.

Ja nie mam konta na fb ani nk, telefonem się nie bawię, więc takiej rekrutującej osobie pozostałyby tortury, żeby wyciągnąć ode mnie info o sprawach prywatnych :)

tak samo jak w urzędach patentowych.siedzi sobie babka która ma pieczątkę bez której dalsza droga pomysłu jest niemoźliwa. Bierze około 5000.za nadanie biegu. Tak jak by niemożna było samemu przedstawić projektu. Parodia.

JoLaanta - nie zrozumiałaś w ogóle o co mi chodzi - tu o to chodzi ze oni nie dostają pracy z innych przyczyn niż brak doświadczenia a to tylko taka wymówka - kapujesz? też uważam ze to chamstwo że ktoś nawet dobry nie dostanie pracy bo jest "kobietą i moze zajść" ale pracodawców nie stać na takie coś - pierwszy miesiąc trzeba zapłacić wypłatę (daj komuś z kieszeni 2000 zł za miesiąc ot tak) i znowu nie ma się pracownika. Jak nie da się Ciebie sprawdzić na FB czy NK itp to pozostaje CV... Ale raczej takich osób się nie bierze bo w CV każdy koloryzuje...

to proste pyta się gdzie się pracowało, dzwonią. Dlatego nie kłamie się. Tydzień próbnego i widać jak na dłoni. Jestem też cieślą, zbrojarzem (papiery mistrzowskie z cechu), betoniarzem ( jak poprzednie), operatorem podnośników do 12m, elektrykiem do 10 kV (uprawnienia SEP). Ja za pięć tysięcy pracę zawszę znajdę :)

no to amerykę dzidźka odkryłaś...

nie poradna, nie rozgarnięta Jezu, kogo teraz przepychają przez podstawówkę?!

no nie wiem, czy to takie oczywiste. Na kazdym ogłoszeniu piszą, że potrzebne doswiadczenie, czyli nie chcą osób bez niego. a że czasem ktoś nei chce mówic wprost to inna sprawa i zwala na cokolwiek

nieporaqdnosc a inteligencja to dwie rózne sprawy... ja mam studia z bdb, ale jestem z naury powolna, i wszystko musze tak przetrwaic jakby... są rózne rodzaje inteligencji, osoby ponizej normalnego IQ są często bardziej zaradne w zyciu, tzn takich podstawowych sprawach

a jak dostac prace/praktyki jezeli nie ma sie doswiadczenia?

ostatnio przyjmują tylko kobiety w przedziale40-50 lat. Wszystkie młodsze po kilku miesiącach zachodziły w ciążę, do czasu porodu szły na zwolnienia, później na macierzyński, więcej pracodawca miał z nimi kłopotu niż pożytku.Chętnie przyjmuje również samotne matki mające dzieci w wieku szkolnym, są bardzo obowiązkowe, rzadko chodzą na zwolnienia, zostać godzinę dłużej w pracy również dla nich nie problem, a jak kobieta ma jakąś sprawę do załatwienia w godzinach pracy nie ma z tym wówczas problemu.

pytam o mlode osoby

ale głupoty piszesz. nie masz fb to cie nie zatrudniamy? sprawdzacie przez fb osoby? przeciez wiekszosc osob i tak ma wszystko pourywane przed nieznajomymi. mowi sie nie zatrudimy bo nie masz zatrudnienia, bo stanowisko juz od dawna jest dla corki/syna prezesa/kierownika/dyrektora.