Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcyssia

Bezplodnosc UK

Polecane posty

Gość Marcyssia

HEJ. Czy ktos z was leczyl sie z bezplodnosci w UK? Jak to tu wyglada? Gdzie nalezy sie udac? Od czego wogole zaczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama123456
co prawda nie leczyłam się, nie zdążyłam :) jestem w upragnionej ciąży, ale co nie co wiem... bezpłodność tzn? masz już ją stwierdzoną? może chodziło ci o niepłodność? bo to zasadnicza różnica... na sam początek na pewno GP i konsultacja z lekarzem, wtedy kierują na badania hormonów, żołnierzyków, itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz najpierw udac sie do GP i powiedziec ze sie staracie ponad 12 miesiecy. jesli powiesz ze staracie sie krocej to Was nie skieruja do specjalisty. jesli powiesz ze staracie sie uslilnie ponad 12 mies to wysla ci na dalsze badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we/hotfi
my staramy się o invitro, zrobili nam badania i są złe przygotuj sobie wykresy cykli z 3.5 roku , bo to bedzioe świadczyło że rtyle lat się staracie, jak nie masz to te ostanie tak jak pamiętasz , a wcześniejsze pościemniaj ja miałam z dwóch lat to powiedział że potrzeba 3.5 roku bo tu to taka spychologia , nie możesz palić przez rok co najmniej no i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Dziekuje za odpowiedzi. Tak chodzilo mi o nieplodnosc. U nas jest tak, ze juz 5 lat temu postanowilismy sie postarac o dziecko tzn przestalismy sie zabezpieczac ale jakosc specjalnej wagi do tego nie przywiazywalismy bo nie mielismy az takiego "parcia" na dziecko. Ale minelo juz 5 lat a tu ciagle nic. Ostatno jak bylam w Polsce poszlam na usg dopochwowe do gin poniewaz rok wczesniej inna pani gin stwierdzila, ze mam malutka torbiel na prawym jajniku ale zapewniala, z nie ma sie czym przejmowac poniewaz jest tak minimalna, ze nawet jej jeszcze torbiela nazwac nie mozna. Przepisala tabletki antykoncepcyjne na 3 miesiace i kazala sie zabadac za jakis czas. Dlatego tak tez zrobilam ale kolejna gin stwierdzila, ze mam mnostwo pecherzykow na jajniku i powiedziala, ze ten jajnik jest policystyczny- az mnie wbilo w fotel i wlasciwie od tego momentu zaczelam bardziej intensywniej myslec o dziecku. Poprostu sie przestraszylam, ze to faktycznie moze byc problem a mloda nie jestem (33 lata) wiec nie mam z czym zwlekac. Pozatym jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi a mianowicie fakt, ze moj narzeczony ciagle siebie obwinia o to, ze nie mamy jeszcze malenstwa. W dziecinstwie przechodzil jakas operacje w okolicach narzadow plciowych i lekarz wtedy powiedzial, ze po tej operacji istnieje mozliwosc nieplodnosci. On nawet nie pamieta dokladnie na co ta operacja dokladnie byla ale utkwilo mu w glowie, ze bedzie bezplodny. Co do cykli to oczywiscie skrzetnie wszystko zapisuje itd ale napewno nie bede miala sprzed 3,5 lat bo zazwyczaj robie to w telefonie a jak wiadomo telefony sie zmienia co jakis czas. Ale cykle mam regularne tak, ze jak bedzie taka potrzeba to sobie taki wykresik sama zrobie :). Przede wszystkim chodzilo mi o to gdzie sie z tym najpierw zglosic. Myslalam o gp ale problem w tym, ze moj partner ma calkowicie innego dp niz ja tak wiec raczej nie mozemy isc tam razem i prosic o skierowanie. A moze sie myle? We/hotfi a wy jak dlugo sie staraliscie? Czy dostaliscie wskazania do invitro i czy ta cala procedura dlugo trwa. Ile macie lat jesli moge spytac? Jak dlugo sie czeka na wizyte u specjalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss_Health
musisz sie zglosci do GP i oni cie skieruja do najblizszej kliniki leczenie nieplodnosci w twojej okolicy. Musisz powiedziec ze od 5 lat sie staracie, nie zabezpieczacie, wtedy wieksze szanse na skierowanie. Nastepnie czeka was wywiad z pielegniarka w klinice i pierwsze badania, dla ciebie testy hormonalne i dla niego badanie nasienia. U mnie to sie juz ciagnie od czerwca 2012 i jestem dopiero na etapie stymulacji jajnikow tabletkami na wywolanie owulacji, mam Policystyczne jajniki. Duzo testow z krwi, ciagle wizyty i nowe badania i jak narazie nie dostalam jeszcze skierowania na invitro. Nalezy uzbroic sie w cierpliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss_Health
na wizyte u specjalisty czeka sie ok 6 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marcyssia! My staramy sie od roku. Moja GP wyslala mnie na badania hormonalne jak na razie nie dostaniemy skierowania do kliniki (za krotko sie staramy). Moj maz ma zupelnie innego lekarza i od niego dostal skierowanie na badanie nasienia, takze to, ze macie innych lekarzy w niczym nie przeszkadza. Wiem, ze w UK na wszystko trzeba cierpliwie czekac, ale ja stwierdzilam, ze musze zaczac sie leczyc jak najszybciej, wiec chyba udam sie do jakiegos polskiego lekarza w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi. Czyli czeka mnie wizyta u GP. Musze sie wkoncu wziasc w garsc i cos zrobic. Wlasnie to dlugie czekanie na cokolwiek odstrasza mnie troche. Wolalabym byc w tej chwili w Polsce i tam sie leczyc prywatnie a tu niestety mnie nie stac na to. Pozatym w mojej okolicy nie ma zadnego polskiego gina a do Londynu jezdzic tez mi sie nie usmiecha bo kawalek jest. Z tym, ze mamy innego GP jest taki problem, ze moj facet ma GP tam gdzie pracuje a pracuje kilkadziesiat mil od miejsca zamieszkania i przyjezdza tylko na weekendy wiec ciezko bedzie chodzic razem na konsultacje i to mnie tez przeraza bo nie chce sama przez to wszystko przechodzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Macyssia. Poczatkowe wizyty u GP to takie rutynowe spotkania. Wysla was na badania krwi, nasienia i pewnie wtedy skieruja was do kliniki, wiec w zasadzie mozecie robic to osobno. Z tego co sie orientuje, to klinike mozna wybrac samemu, wiec moze znajdziecie taka, ktora najbardziej bedzie wam odpowiadac jesli chodzi o polozenie. Ja tez wolalabym byc w PL i tam sie leczyc, ale jak na razie musze probowac tutaj. Ja tez nie mieszkam w Londynie, ale nie chce zwlekac dluzej i dlatego postanowilam chodzic do polskiego lekarza. Mi moja GP powiedziala, ze nie moga mi nawet zaoferowac monitoringu owulacji na NHS, dopoki nie wysla mnie do kliniki, wiec jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
A dleczego nie chca Was wyslas do kliniki? Az tak ciezko dostac tam skierowanie? Ile masz lat jesli mozna spytac? Bo ja juz prawie 33 wiec nie mam z czym zwlekac i tez mi sie nie smieje czekac miesiacami na skierowanie :( A czy musze miec wykres moich miesiaczek u GP? Jesli tak to z jakiego okresu? O co Was GP pytal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Juz doczytalam czemu nie dostaliscie skierowania ale to dziwne troche bo z tego co kiedys slyszalam to rok starania wystarczy zeby dostac skierowanie a po 30 to nawet pol roku. Ale jak mowie tak gdzies czytalam i nie wiem jak to sie ma do praktyki. Z tego co piszesz roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie niedawno obchodzilam moje 30. urodziny. U nas to bardziej skomplikowane, bo mi udalo sie zajsc w ciaze w sierpniu (po osmiu miesiacach staran), ale we wrzesniu juz poronilam. Jeszcze przed ciaza podejrzewalam, ze mam niski progesteron, ale GP i moj gin w PL mnie zignorowali. Niedawno zrobilam badanie progesteronu na wlasna reke i wyszedl bardzo niski (moze oznaczac nieprawidlowa owulacje lub jej brak). Z tym wynikiem poszlam do mojej nowej GP i ona wyslala mnie na dalsze badania hormonalne. Nie pytala w ogole o wykresy moich cykli, tylko ile sie staramy. Ona naprawde sie stara, ale ogranicza ja to, co moze mi zaoferowac na NHS (moze mnie skierowac na badanie prolaktyny, testosteronu. lh i fsh, ale juz badanie estradiolu moze tylko zalecic klinika - bylam w szoku jak mi to powiedziala). Musze jeszcze zbadac progesteron, bo oni nie akceptuja wyniku z PL i zobaczymy, czy to cos przyspieszy. Mowila mi, ze musielibysmy starac sie co najmniej 2 lata, zeby otrzymac jakies leczenie, ale z tego co wiem, to zalezy od rejonu. Marcyssia, ja mysle, ze wy macie duza szanse na szybkie skierowanie do kliniki. Powiedz GP o tym usg, ktore mialas robione w PL, to pewnie tez pomoze. Umow sie na wizyte jak najszybciej i daj znac, jak poszlo. Jak szukalam informacji na temat leczenia, to traflam na to forum:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Dziekuje Ci bardzo za odpowiedzi. Jakos mi tak razniej na duszy teraz wiedzac, ze nie jestem sama i ze jest ktos kto moze cos podpowiedziec co do leczenia. Niestety nazwa forum, ktore podalas nie wyswietla sie. Ciekawa tylko jestem czy dziewczyny z forum lecza sie w Anglii? Musze cos poszukac takiego to pewnie wiecej sie dowiem. Jeszcze raz ci bardzo dziekuje i napewno dam znac po wizycie u GP. Bede chciala sie umowic na piatek bo wtedy moj wraca z pracy wiec poszlibysmy tam razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, ze jest nas wiecej:) Ja kiedys tez myslalam, ze tylko my mamy jakis problem, ale wiem, ze bardzo wiele par przechodzi przez to samo i wielu sie udaje, takze bedzie dobrze! To forum, o ktorym pisalam, to polkadot.pl. Wpisz w Google "leczenie nieplodnosci w UK polokadot" i wyskoczy wlasciwy forum. Jak masz jeszcze jakies pytania, to daj znac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Dzieki wielke :) znam to forum ale nigdy nie trafilam na ten watek. Jeszcze nie czytalam ale widze, ze duzo wpisow jest. Tu tez bede zagladac ale watpie zeby wiecej dziewczyn sie odezwalo, chociaz fajnie by bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Wlasnie przeczytalam cos na tamtym forum co mnie bardzo zaniepokoilo. Otorz jedna z dziewczyn napisala, ze NHS z nieplodnosci leczy do 35 roku zycia. Ja niedlugo bede miala 33 a moj facet 34 :( to za wiele czasu nie mamy w takim razie, zalamalam sie poprostu :( moze wiecie cos wiecej na ten temat? czy tak naprawde jest, ze tylko do 35 roku zycia lecza bezplatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pewnie tez bede tu zagladac co jakis czas. W piatek mam wizyte u lekarza w Londynie, nie wiem nawet, czy uda mi sie dojechac, bo juz sa pociagi odwolane. Powodzenia na wizycie u GP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
A skad jestes jesli moge zapytac. Skoro nie masz az tak daleko do Londynu to calkiem mozliwe, ze calkiem mozliwe, ze mieszkamy niedaleko siebie. Ja jestem z Bracknell, jakies 30 mil do centrum Londynu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! Tez bym chciala tak blisko Londynu mieszkac! Ja niestety mam troche dalej - 3 godz. samochodem, 2 pociagiem, mieszkam w Norwich. Na piatek mam juz kupiony bilet na pociag, ale wyglada na to, ze moge nawet nie dotrzec do Londynu, a naprawde zalezy mi na tej wizycie:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
kk83 dotarlas dzisiaj do Londynu? Jak tam po wizycie u lekarza? U mnie bez zmian bo przez ten snieg moj facet nie dojechal do domu na czas i nie bylismy u GP :( Ja sama tez nie bylam bo nas tak zasypalo, ze balam sie sama jechac wiec nastepna wizyta prawdopodobnie za tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marcyssia! O to szkoda, ze nie udalo wam sie wybrac do lekarza, ale trzymam kciuki za nastepna wizyte:) Najlepiej, zeby wypadla ci przed nowym cyklem, to bedziesz mogla zrobic badania bez dluzszego czekania. My dotarlismy do Londynu bez wiekszych problemow, pociag nawet nie mial opoznienia, ale rano strasznie sie denerwowalam, bo u nas bylo bardzo duzo sniegu. Lekarz o.k., siedzialam u niego godzine. Sprawdzil wyniki, zrobil usg i wszystko wytlumaczyl. Niestety, tak jak myslalam, potrzebny jest mi caly zestaw hormonow, lacznie z estradiolem, a tego nie mialam zrobionego. W piatek bede miala robiony progesteron i wtedy dam mu znac, jaki wyszedl. Na tej podstawie okresli, czy byla owulacja (na usg wszystko wygladalo prawie o.k.). No i chyba bebe musiala zrobic wyniki jeszcze raz prywatnie, bo musze miec ten estradiol (wyglada na to, ze mam go za duzo, a to niedobrze). Kurcze, wszystko to duzo kosztuje, ale moze ten lekarz mnie potraktuje powaznie. Jesli bedziesz brac pod uwage wizyte u polskieg ginekologa, daj mi znac, ja juz bylam u kilku, wiec moze jakiegos ci polece:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Ciesze sie, ze udalo sie Wam dotrzec do Londynu :) Wiem, ze to wszystko kosztuje ale moze sie cos ruszy w Twijej sprawie wkoncu. Szkoda, ze troszeczke nie oklamalas GP i nie powiedzialas, ze sie dluzej starcie niz rok, wtedy moglabys miec wszystkie badania za darmo. Byc moze musialabyc dluzej czekac ale nie koniecznie, to zalezy od regionu w jakim sie mieszka. Ja narazie wybiore sie do GP i zobacze jak sie to wszystko bedzie rozwijalo i w jakim tepie. Jesli cos nie bedzie szlo po mojej mysli to chetnie wezme od Ciebie namiary na dobrego gina :) Jeszcze raz wielkie dzieki za namiary na tamto forum. Tam jest skarbnica wiedzy :) poczytalam sobie troche i az serce sie raduje kiedy sie czyta jak wielu dziewczyna udalo sie zajsc w upragniona ciaze. I o dziwo bylo wiecej pozywnych opinii o angielskich klinikach niz negatywnych. Mam tylko nadzieje, ze jesli juz dostane skierowanie do takiej kliniki tez sie mna zajma tak dobrze jak niektorymi dziewczynami z tamtego forum. Pocieszjacy jest rowniez fakt, ze wiele dziewczyn bylo nawet starszych ode mnie, a ja myslalam, ze tylko ja sie tak pozno staram. Tylko przeraza mnie fakt, ze dopiero jestem na poczatku drogi i nawet jeszcze nie zaczelam :( Mysle, ze jak juz zaczne to jakos poleci i bardziej sie skupie na leczeniu bo teraz to bylo takie odkladanie wszystkiego na pozniej. A ty zagladasz na tamto forum? Jestes tam zarejestrowana? bo moze latwiej byloby tam sie komunikowac. Kafeteria jest przepelniona maloistonymi tematami, na ktorych ludzie sie chetniej udzielaja niz np na takim topiku jak ten a pozatym mozna sie spotkac z niesamowita krytyka ze strony ludzi, ktorzy obrazaja innych bez zadnego konkretnego powodu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie jestem tam zarejestrowana, ale moze powinnam. Moze mozna na jakims privie pogadac. A ty sie juz zapisalas na tamto forum? Ja jestem na 28dni, ale to jest platne i na razie mam 30 dni za darmo. Zgadzam sie z toba, ze tutaj, to nie wiadomo kto ma dobre intencje. Nio ja niestety nie moglam naklamac, bo jak tylko zaczelismy sie starac zachorowalam na zapaleni drog moczowych, musialam chodzic do lekarza i za kazdym razem pytali sie, czy jestem w ciazy, czy sie staramy, itd. Wiec wszystko maja w systemie. Super, ze forum ci sie podoba. Na pewno sie wami zajma dobrze, jak traficie do kliniki (a moze uda sie i bez:)). Ludzi, ktorym sie udalo jest naprawde duzo. U mnie w rodzinie nawet. Moja kuzynka troszke musiala sie postarac o swojego pierwszego syna, miala badania i po chyba 3 latach im sie udalo. Moj brat i jego zona mieli in vitro, pierwsza udana proba, tez starali sie dosc dlugo, w sumie ok. 4 lat, lekarze im powiedzieli, ze to ostateczne rozwiazanie. A jak mala mial kilka miesiecy moja bratowa zaszla w ciaze z czystej wpadki i teraz maja czteromiesiecznego synka! To jest dopiero historia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Chyba czegos nie zrozumialam, co jest platne? i co masz 30 dni za darmo. Jakos tego nie zaczailam haha jesli chodzi o forum to jestem zarejestrowana bo udzielalam sie w innym topiku ale chyba chcialabym sie zarejestrowac od nowa piszac o nieplodnosci bo znam kilka dziewczyn z tamtego forum i nie chcialabym zeby wszyscy wiedzieli co pisze i o wszystkich moich problemach. No to naprawde fajne historie mialas w rodzinie, szczegolnie, ze skonczyly sie szczesliwie i wlasnie takie historie podtrzymuja czlowieka w nadziei, ze nam tez sie uda. Ja znam pewne malzenstwo, ktore sie staralo o dzidzie kilka dobrych lat, leczyli sie rowniez i nic im nie wychodzilo. chyba po 7 latach staran dali sobie spokoj bo i nawet lekarze juz im nie dawali nadziei.Pogodzili sie juz z tym, ze nie beda rodzicami i zyli dalej bo dopiero mogli zaczac zyc juz normalnie kiedy nie bylo nadziei. A tu szok i niespodzianka dla wszystkich, ona po 10 latach od pierwszych prob, 3 lata po zakonczeniu leczenia - zachodzi w ciaze :) Jakie to bylo szczescie. Urodzila sie coreczka. Tylko, ze historia tej rodziny nie skonczyla sie najlepiej bo jakis rok po porodzie ojciec dziewczynki zmarl na raka :( nigdy w swoim zyciu ni spotkalam tak czulego i kochajacego ojca jakim byl. Tak pragnal tego dziecka a gdy wkoncu los sie usmiechna i byl najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie musial odejsc :( ohh zycie, do tej pory mam lzy w oczach gdy o nich mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja, straszna ta historia! Zycie bywa czasami niesprawiedliwe. Ale trzeba myslec pozytywnie:) Co do 28dni, to tam mozna sie zalogowac, ale jest to platny serwis, bo mozna dodawac swoje cykle, temperature, itd., i wyskakuja takie wykresy, ludzie moga dodawac komentarze. Ja w sumie nie mam czasu na mierzenie temp., wiec raczej nie przedluze swojego konta, bo i tak nie bede z tego korzystac. Ale mozesz tam zajrzec, moze znajdziesz cos interesujacego, bo forum tez tam jest. Jak zalogujesz sie na polkadot, daj znac, to moze cie tam gdzis odnajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyssia
Hej wlasnie sie zarejestrowalam na Polkadot pod tym samym nickiem co tutaj, pierwszy post juz wyslany:) teraz czekam na Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fajne zdjecie. Ja tez sie juz zarejstrowalam. Nick podobny, napisze ci wiadomosc pozniej na polkadot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bardzo dobre doświadczenia z kliniką w Clapham, mają dużo polskich lekarzy różnych specjalizacji. Nowoczesny obiekt, z bardzo życzliwą i sympatyczną obsługą na recepcji można się wszystkiego dowiedzieć, dopytać, nie ma problemów z rejestracją. Telefony do nich są na https://polski-lekarz.london/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×