Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmmmmmmNa

czy jest tu jakas mama,ktora zalozyla sobie ostatnio spirale?

Polecane posty

Gość mmmmmmmmmmNa

Ile to kosztuje,jak sie odbywa,czy boli? Nie chce brac znow tabletek..prosze o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmNa
zadna?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani sraczka z Piły
platynową? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s=xxxxxxxx
około 300 zł-zależy jaka,nie boli oprócz tego dgy lekarz wkłada-dyskomfort-jedyny minus okres sie wydłuża tzn.są plamienia dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahyhyhehe
ja mam spirale od ponad roku, zakladalam jakos po pologu, jestem zadowolona i placilam 350zl jak dobrze pamietam, nic mnie nie bolalo ale to moze dlatego ze bylam krotko po porodzie i szyjka sie jeszcze nie "zeszla"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cena ok 350 zl. zalozenie jest dosc nieprzyjemne, ale trwa moment. normalnie na fotelu, lekarz zaklada wziernik, dezynfekuje i znieczula szyjke, zaklada spirale i juz. na koniec sprawdza na usg czy wszystko dobrze lezy. potem krwawi sie przez kilka dni i brzuch boli jak podczas okresu (mozna a nawet trzeba nospe brac). zwykle zaklada sie ja podczas okresu, bo szyjka jest naturalnie rozwarta, ale ja zakladalam po porodzie, kiedy jeszcze okresu nie dostalam. przed zalozeniem dostalam recepte na leki rozkurczowe, przyjelam zgodnie z zaleceniem lekarki i bez problemu dalo sie zalozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmNa
Dzieki wielkie a jak sie z tym czujecie? nic nie boli,okres nie jest movniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolem sie przejmujesz? a nie tym, ze spirala jest wczesnoporonna? A nie bedzie ci przeszkadzać ciało obce w macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie można mówić o wczesnoporonnym działaniu spirali tym bardziej, iż z medycznego punktu widzenia ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia, które rozpoczyna się kilka dni po zapłodnieniu, do którego spirala antykoncepcyjna nie dopuszcza. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zapłodnienie następuje. Cóż to sprawa każdego sumienia, ja sie nie wtrącam. Niech każdy robi jak czuje. Ja bym nie mogla załozyc spirali wiedząc, ze poczeło sie we mnie nowe zycie, które nie ma żadnych szans. Dla mnie to przykre i tyle. No ale ile osób tyle opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz ile razy byłaś zapłodniona (czyt. nie zagnieżdżona) i poleciało Ci z okresem?Pewnie z kilkanaście razy:/Ja rozumiem,że to chyba poglądy religijne,ale nie można popadać w paranoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka84
Jak się mogło począć w Tobie życie skoro spirala do tego nie dopuszcza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I oczywiście nie chciałam Cię urazić:)Wypowiedziałam tylko swoje zdanie. Jednak spirala ma inne wady.Dużo czytałam na jej temat. Najlepiej jeśli zakłada ją kobieta,która nie planuje więcej dzieci,założenie spirali łączy się z niebezpieczeństwem uszkodzenia macicy, a co za tym idzie nawet bezpłodnością. Niefachowo założona wkładka może się przesunąć i utracić działanie antykoncepcyjne. Na szczęście wkładka, nawet jeśli utraci działanie zapobiegania ciąży, nie jest groźna dla płodu i nie zaleca się jej usuwania podczas ciąży gdyż zabieg usunięcia jest groźniejszy dla dziecka niż założona spirala. Jej stosowanie może również prowadzić do zaburzeń w płodności i trudności z zajściem w ciąży po jej usunięciu. Na początku stosowania wkładka może także powodować bolesne i długotrwałe miesiączki, a także bardzo bolesne orgazmy. W trakcie jej stosowania nie poleca się także stosowania tamponów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolka jeśli pytanie było do mnie,to ja nie mam i nie miałam spirali:) Po prostu dużo o niej czytałam i rozmawiałam z lekarzem i z koleżankami,dlatego postanowiłam się wypowiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie zycie zaczyna sie od momentu zapłodnienia komorki jajowej. Dobra, ja sie nie chciałam kłocić,kazdy zyje sobie jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też nie chciałam się kłócić:) Dla mnie spirala też odpada,ale z innego powodu niż u Ciebie.Ale każdy ma swoje zdanie i nie można się wtrącać w życie innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam spiralke po 1 ciazy. wkladka sie przesunela i w listopadzie 2010 zaszlam w ciaze. niestety ciaze stracilam (winna nie byla spirala tylko wypadek samochodowy!). lekarka nie zalecala jej wyciagania poczas ciazy, nie stanowila zadnego niebezpieczenstwa dla maluszka, miala wypasc podczas porodu. nie wiem jak wygladalaby ciaza z nia w srodku, bo jak mowie poronilam. teraz mam kolejna. w mysl nic 2 razy sie nie zdarza, znow postawilam na ta forme antykoncepcji. wbrew pozorom dla mnie najlepsza :P co do samopoczucia to nie czuje jej. okres nie jest jakis dlugi, tylko 2 dzien bardzo obfity, poten normalne krwawienie. nie jest tez az tak bolesny (z 1 wkladka byl gorszy, teraz luz). problemow z zajsciem w ciaze nie mialam zadnych - postanowilismy ze juz czas, odstawilismy prezerwatywy i bylam w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka84
magdi ja się nie kłócę tylko dyskutuję ;) A to chyba różnica. Spirala nie dopuszcza do zapłodnienia komórki jajowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfnjhjsdfblvknjadfkjnv
Ja polecam Mirenę. Nie dość, że nie jest metalowa a takie tanie potrafią spowodować uczulenie w macicy i non stop stany zapalne.... to ma zbiorniczek z hormonem, który działa miejscowo, a nie na cały organizm psując wątrobę. Mam od prawie 5ciu lat i niedługo zmieniam na nową, też Mirenę. Mam 2kę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majun
ja mam mirene od trzech miesięcy,zakładanie jest nieprzyjemne,potem boli brzuch jak przy miesiączce.Ja na początku żałowałam że założyłam ,bo krwawiłam calutki miesiąc ale za to teraz...baaajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×